A ja bym sie marttwił. Siła mięśni to jedno a miękkie jeszcze kosteczki to drugie. Nie trudno nabawic dziecka w ten sposób wady postawy lub innego takiego cholerstwa. Może po prostu lepiej spytac ortopedy? Dzieci do roku maja chyba obowiązkowe wizyty w przychodzniach preluksacyjnych? 8)Cytat:
Zamieszczone przez Yodynka