dzięki w wiesz może jak wygląda szlak na Caryńską od Bereżek ? można gdzieś w Bieszczadach wypożyczyć sprzęt skiturowy ?
Wersja do druku
dzięki w wiesz może jak wygląda szlak na Caryńską od Bereżek ? można gdzieś w Bieszczadach wypożyczyć sprzęt skiturowy ?
Podobno coś tam pada... W sensie że śnieg..
Może za 2 tygodnie (jak dobrze pójdzie) nie będzie szkoda nart..
Niby padało ale wzięło i nic z tego nie ma.
Info GOPR z dziś (24.01.2014)
W ciągu ostatniej doby wystąpił dalszy spadek temperatury do -17°C i zanikły przelotne, słabe opady śniegu. Fragmentarycznie zalegający w płatach śnieg zmrożony występuje wyłącznie na stokach północnych.
Przysłup Caryński (780m npm – godz. 7:30)- temperatura -14°C, bezwietrznie, śladowa ilość śniegu.
Źródło - biuletyn lawinowy dla Bieszczad: http://stary-gopr.velacms.pl/avalanche/pl/5
Aktualnie zima w natarciu, sypie i mrozi okrutnie, do tego wiatr zamiata aż miło.
Może ktoś wie, może ktoś widział- poszukuje śniegu pod tury i co by nie zgrzytało. Pozdrawiam
śniegu teraz w Bieszczadach nie brakuje
jeśli ktoś ma powera skiturowego to zachęcam do udziału w zawodach organizowanych przez Rzeszowski Klub Wysokogórski
http://rkw.org.pl/index.php/pucharpolonin
Sęk w tym, żeby był tam, gdzie możnaby go sensownie wykorzystać (nie w płatach) i w ilościach większych niż 20cm (do podchodzenia) i 50-60cm do w miarę bezpiecznego zjazdu.
A z tego, co wiem, to tak różowo nie jest.
BTW. Dziś i wczoraj (3-4.02.2014) rano (6:30) w Rzeszowie -12... W Bieszczadach wczoraj (Przysłup Caryński 8:00 -1)...
Patrząc na zdjęcia machoneya (http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post151464) to takie warunki się absolutnie nie nadają...
Wygląda na to, że w Bieszczadach sezon skiturowy w tym roku zakończył się szybciej niż się rozpoczął :) nawet zawody zostały przeniesione, co de facto oznacza raczej ich odwołanie
Może ktoś coś wie o śniegu - jakie warunki na skitury?
Tutaj aktualne:
link: Bieszczadzkie Towarzystwo Paralotniowe na Facebooku
Zadzwoń pod Małą Rawkę. Z dziś rano mam informację, że temp -2 (więc nie jest źle patrząc w stosunku do reszty Polski), śnieg jest i się uklepuje :-) Zdam relację, ale za tydzień dopiero :-)
Albo komunikat lawinowy da pewne wyobrażenie (codziennie aktualizowany) -> http://www.gopr.pl/lawiny/bieszczady
Jeszcze można popatrzyć tu -> http://pogodynka.pl/gory/pogoda/bieszczady/
(proszę o scalenie z poprzednim moim postem)
Miałem zdać relację z 17-18.01 ale jakoś zapomniałem.
Ale jest tu -> http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post158809
W każdym razie z ostatniego weekendu skiturowcy powinni być zadowoleni.
Tutaj trochę zdjęć -> http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post159107
Śniegu sporo (90-250 cm), zarówno w lesie, jak i na szczytach wystarczająco do nawet jazdy. O podchodzeniu nie wspominając.
Na południowym stoku Caryńskiej też się da, ale dużo kalafiorów (szczególnie 0-50m poniżej grani). Niżej bajkowo.
Rawka przejeżdżona, ale nawet dzikich tłumów nie było na weekendzie.
W sobotę wiało, w niedzielę pogoda... no jak widać na zdjęciach :-)
AKTUALIZACJA 6-8.02.2015
Dużo w stosunku do poprzedniego weekendu się nie zmieniło, rzekłbym, że więcej śniegu :-) O ile coś widać, to warunki do wędrówki - marzenie.
W niedzielę od połowy nocy sypało, i do popołudnia (tak do 15:00) przybyło od soboty co najmniej 15cm... A sypało dalej...
Szlaki bardziej przetarte niż tydzień temu. Ale należy się liczyć z własnonożnym torowaniem.
Ludzi w górach całkiem sporo, trochę więcej niż tydzień temu. Aczkolwiek w piątek byłem sam na szlaku od Wyżniańskiej na Caryńską.
Zdjęcia w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post159280
tak było w styczniu: https://www.youtube.com/watch?v=Mj2yutP0uwE
Załącznik 37138Załącznik 37138 Masz rację - wykorzystałem info
AKTUALIZACJA 21-22.02.2015
W sobotę bardzo mocny wiatr (GOPR podawał >160km/h). Źródło -> LINK
W niedzielę prawie bez wiatru (no, kilkadziesiąt km/k - to prawie bez wiatru).
Śnieg do wędrówek jeszcze ok, w zasadzie wszędzie (wszystkie stoki powyżej 850m), niżej zdarzają się duże miejsca z trawą bez śniegu.
Południowe stoki mocno wytopione do słonka, śnieg twardy - lodoszreń. Dolna granica lasu pod Caryńską - 60cm śniegu zmierzone. W lesie podobnie, ale powyżej lasu raczej mniej (śniegu).
Północne stoki (np. Mała Rawka) wystarczające aby zjechać (ale strasznie uczęszczane/rozjeżdżone), śniegu powyżej 60-80cm. Śnieg ziarnisty, ciężki. No ale co się dziwić, skoro w niedzielę koło południa było +6 stopni. Generalnie preferuję chodzenie na nartach niż zjazd - to gwoli wyjaśnienia - może ktoś woli zjeżdżać.
Turystów sporo, ale tych na nartach to może kilka sztuk (do spotkanych kilkudziesięciu pieszych).
Zdjęcia w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post159536
Aha, droga Ustrzyki G. - Wetlina przejezdna bezproblemowo, w większości czarna. Droga Brzegi Górne - Nasiczne - Dwernik - to samo, trochę bardziej biała, ale też przejazd bezproblemowo.
BdPN opublikował na swojej stronie artykuł pt "Zwiedzanie zimą" -> https://www.bdpn.pl/index.php?option...1761&Itemid=54
Można znaleźć tam przydatną informację, że w zimie należy ubierać odpowiednie obuwie, a także, co mnie najbardziej zaskoczyło - zacytuję "Bezwzględnie zabrania się dokonywania zjazdów z grzbietów połonin w dół stoków. Takie zachowanie grozi ciężkimi kontuzjami. Nakazuje się odpinać narty na stromych odcinkach stoków."
Wydaje mi się, że jeśli ktoś już wybiera się ze skiturami, to na ogół wie, na co się pisze. A nakaz odpinania nart na stromym stoku pominę po prostu milczeniem.
Warto zwrócić uwagę na punkt 8. który jest pewną nowością poza sezonem wiosenno-letnio-zimowym. - "W okresie zimowym parkingi w Ustrzykach Górnych (wejście na Poł. Caryńską), w Wołosatem, na Przełęczy Wyżniańskiej oraz w Brzegach Górnych są odśnieżane i nadzorowane przez Park, a za korzystanie z nich pobierane są opłaty."
Informacja mocno niepokojąca, to już tylko krok do zakazu zjazdów
Zainspirowany Twoim postem dzisiaj przeczytałem regulamin parku i już posiadam wiedzę, dzięki Tobie uniknę przykrych kontaktów z filancami, pozostaje turowanie poza parkiem, za stary jestem na zabawe w berka.
Tak poza tematem reglaminu BdPN, czy i kiedy i gdzie na szlaku, w zimie, widziałeś straż parku? Pomijam lato, bo mi się zdarzyło to 2x w ciągu 25 lat.
To, że straż parkowa nie była aktywna w zimie nie znaczy, że będzie tak dalej. Przepisy się zmieniły i parkowcy mogą działać tak jak w Tatrach czy na Babiej Górze. W związku z tym proponuję nie pisać na forum publicznym kto i gdzie zjeżdżał na terenie parku.
Przepisy się w kwestii turystyki narciarskiej nie zmieniły od co najmniej trzech lat.
Parkowcy mogą działać odkąd istnieje Park i są ku temu odpowiednie przepisy. Zadałem tylko pytanie, czy dotychczas zaobserwowaliście jakąś zimową aktywność Parku. Po prostu jestem ciekawy.
Przypomnę, jakie szlaki narciarskie (i do wędrówek na rakietach śnieżnych), jako JEDYNE na terenie Parku, są akceptowane:
Trasy wędrówek na nartach śladowych, ski-tourowych i rakietach śnieżnych
1. Odcinki wzdłuż szlaków pieszych
a) Ustrzyki Górne-Szeroki Wierch-Siodło pod Tarnicą–Tarnica-Wołosate,
b) Przełęcz Wyżna-Połonina Wetlińska (schronisko)- Brzegi Górne,
c) Wetlina-Przełęcz Orłowicza-Połonina Wetlińska (schronisko).
2. Inne trasy
a) spacerowe narciarskie trasy biegowe wokół Wetliny (oddziały: 2/191, 2/188, 2/185, 2/182, 2/279)
b) spacerowa trasa narciarska w Wołosatem (oddział 180)
c) spacerowe trasy narciarskie w obwodzie ochronnym Tarnawa (oddziały 1/262-1/268 )
(Regulamin BdPN, zał.1, tabela 3, pkt.9 oraz zał.2 pkt.6 http://www.bdpn.pl/dokumenty/regulam...amin2015v2.pdf)
Stawia to trochę w innym świetle dotychczasowe wędrówki forumowiczów na rakietach, prawda?
Jak do tego dołożymy informację (https://www.bdpn.pl/index.php?option...61&Itemid=54):
"8. W okresie zimowym parkingi w Ustrzykach Górnych (wejście na Poł. Caryńską), w Wołosatem, na Przełęczy Wyżniańskiej oraz w Brzegach Górnych są odśnieżane i nadzorowane przez Park, a za korzystanie z nich pobierane są opłaty."
to niestety widać chęć wzmożonej kontroli szczególnie jeśli chodzi o przełęcz Wyżniańską , która jest punktem startowym na Rawki i Caryńską.
Faktem jest że dotychczas w Bieszczadach miałem kontakt bezpośredni tylko z SG.
Spoko, ja myślę, że to chodzi o wędrówki latem na rakietach, żeby zbytnio nie blokować pieszych bo przecież nie chodzi na pewno o to żeby te np. 1900 osób brnęło w rejon Halicza pieszo, po pas w śniegu, ryjąc tunele zamiast delikatnie wierzchem myknąć :mrgreen:
Ale jeśli czasem faktycznie jakaś chora głowa coś takiego wymyśliła na zimę, to ogłaszam, że nigdy, przenigdy poza tymi wyznaczonymi trasami nie chodziłem w rakietach po parku, a w relacjach zawsze dla splendoru ubierałem je tylko do zdjęcia i od razu je ściągałem (tropy zostawiali inni, których nie znam, nie pamiętam itd. :-D). Ja tu widzę znacznie poważniejszy problem - od kogo mam się dowiedzieć, czy czasem nie jestem już 101 na jakiejś trasie w danym dniu??? Bo mnie złapią i będzie draka...
Twoja subtelna dygresja na temat zdrowego rozsądku twórców rozważanego Regulaminu jest w pełni zasadna - chociaż nie korzystam z rakiet to nikt mi nie wmówi że rakiety są bardziej agresywne dla podłoża od piechura który niczym wataha dzików ryje śnieg. Jeśli chodzi o użycie nart to mam podobne odczucia i jak sie ma do tego ujeżdżanie szlaków i stokówek skuterami i kładami.
Tak, to rzeczywisty problem.Ale np. uczestnicy corocznych pielgrzymek wcale się tym np. nie przejmują. A dlaczego? A dlatego, że (wg mojego subiektywnego odczucia) myślę, że 95% nie ma o tym pojęcia. A może tu działa zasada, że "w kupie siła" i "wszystkich nas nie złapiecie"... A niby wszyscy są równi wobec prawa...Naprawdę nie wiem co przyświecało twórcy wspomnianych przepisów.Myślę, że złotym środkiem będzie zachowywać się tak jak dotychczas. Znaczy odpowiedzialnie (wobec siebie, innych i przyrody).
Ktoś był?, Ktoś coś wie? odnośnie warunków oczywiście.
Info z forum skitur
Info z kamerki w Wetlinie i komunikatu GOPR - jest kiepsko, na Przysłupie Caryńskim 7cm, kamerka w Wetlinie pokazuje zielony krajobraz.
http://www.gopr.pl/lawiny/bieszczady
Nie byłem dlatego pytam Tych co częściej są w Bieszczadach, kamerki czasem zakłamują rzeczywistość stąd moja nadzieja.
No właśnie wróciłem, byłem w Bacówce pod M.Rawką wczoraj i dziś.
Powiem tak. Szału nie ma. Po połoninach połazić z dużą biedą, o jakichkolwiek zjazdach na stronę południową w zasadzie można zapomnieć. Na granicznym śnieg jest (okolice Wlk.Rawki) ale też nie za wiele. Wczoraj (sobota) było jakieś 5cm świeżego a pod tym zmrożony.. tak na oko 30-40cm.
Poniżej 800m npm narty do ręki. Jak dziś wracałem, to droga w Nasicznem sucha, bez śladu wilgoci, a tym bardziej śniegu - na łąkach zielono (w sobotę rano od U.Górnych na p.Wyżniańską była biała droga). Dziś z Berehów na Wyżnią trochę śniegu leżało, ale dużo mokrego czarnego asfaltu. Śnieg na drodze to tylko można spotkać między Ustrzykami G. a Wyżnią oraz Berehami a początkiem Nasicznego.
Od parkingu z przełęczy Wyżniańskiej do Bacówki dało się podejść na nartach, z powrotem ze zjazdem już gorzej, bo sporo trawy wystaje.
Dziś mocno wiało z południa (na dole było na plusie) i prognozy mówią że tak będzie jeszcze chwilę, a jutro w nocy ma spaść deszcz.
Wczoraj widoczność była lepsza niż dziś, nawet przez 2 minuty udało się poogląać Tatry w przerwie między chmurami. A z drugiej strony Gorgany. Dziś najwyżej Ostra Hora, Pikuj i Połonina Równa.
Na moje skromne oko, póki nie dopada przynajmniej 40cm nie ma się co wybierać. A na to się nie zapowiada. Może marzec będzie lepszy.
Zdjęcia będą, ale w terminie późniejszym.
Trochę informacji o bieżących warunkach (no z ostatniego weekendu).
http://601100300.pl/wydarzenie/o-puchar-marszalka-w-ustrzykach
Polecam obejrzenie filmu, bo on daje wyobrażenie o ilości śniegu. Nie sugerujcie się poziomem merytorycznym artykułu, szczególnie trasa jest opisana wyjątkowo nietrafnie (była zupełnie inna).
Chociażby na tym zdjęciu widać, że start był na przełęczy Wyżniej (a nie Wyżniańskiej - jak to opisano w artykule).
BdPN właśnie zamieścił na swojej stronie następującą informację:
"Bieszczadzki Park Narodowy informuje, iż XXXIII Ogólnopolski Bieszczadzki Rajd Narciarski planowany na dni 24-28.02.2016 roku zostaje odwołany z powodu braku śniegu zarówno na trasach ski-tourowych jak i narciarsko-wędrownych. Liczba zgłoszeń uczestników jest niewystarczająca, aby Park mógł podjąć się organizacji w tym terminie rajdu pieszego. Może pogoda w roku przyszłym okaże się dla nas łaskawsza. "
źródło: https://www.bdpn.pl/index.php?option...=1774&Itemid=1
Z bieżących informacji - marnie, marnieńko.
W sobotę trochę ludzi łaziło po granicznym, na Krzemieniec (to z rozmów ze znajomymi) i także widziałem ślady (nart) na Dziale. Sam wybrałem się najpierw na Caryńską, ale z góry trzeba było narty znosić na plecach. Rano w sobotę na Wetlińskiej było -14 i czyste niebo, a w piątek w nocy (koło 23 dotarłem do schroniska pod Rawki) genialnie rozgwieżdżone niebo.
W niedzielę dużo mniej śniegu, nawet dostanie się na nartach do parkingu spod schroniska niby możliwe wciąż było, ale mi było też szkoda nart (więcej trawy&błota niż śniegu). W ciągu dnia ubyło dobre kilka cm. Na Rawkach od 40-50cm na górze, do 0-5cm na dole. Śnieg prawie jak świeży (w sobotę), ale w niedzielę już ciężki, taki typowo wiosenny.
Zdjęcia tutaj -> http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post165441
W sobotę wybrałem się na Krzemieniec i Kamienną.
Po granicznym na moje oko to jeszcze połazi człowiek na nartach co najmniej 2-3 tygodnie (o ile nie spadnie deszcz i tego nie spłucze). Jest przynajmniej 40-60cm śniegu.
Nart prawie nie trzeba było nosić :-) tylko kawałek od schroniska na Małą Rawkę, może ze 100m do góry albo i mniej. Potem podchodzić się dało bezproblemowo. Na górze to była taka sztuka dla sztuki, bo bardzo wywiane, ale szlak graniczny z Wlk.Rawki do Krzemieńca to już nadawał się do zjazdu. W obie strony (z Krzemieńca też).
Z powrotem z Małej Rawki tak 2/3 wysokości ale niżej szkoda nart - no i noszenie.
W każdym razie miło spędzone 6h.
Parking na Wyżniańskiej bezśnieżny - narty na plecach do schroniska. Na drodze błoto i kałuże.
Zdjęcia są w tym wątku -> http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1905-A-moze-jakies-aktualne-fotki?p=165724&viewfull=1#post165724