Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
mnie to wszystko strasznie zaintrygowało.
Gdzie jest Guru? Chcę poznać Guru!!! Coś przegapiłam??:roll:
(a może by taka kategoria w Powsimordach - Guru Roku...:mrgreen:)
Tomku - dawaj tę swoją "techniczną" relację, zero-jedynkowa nawet może być A to jedno zdjęcie to kwiatki? Bo mi takie utkwiło w pamięci.:-D
Guru, kliki, elity, adoracje, dominacje, układy, szyfry... a przecież...to tylko internet!! Literki na ekranie!! Nie dajmy się zwariować!!
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Łożeeesz materdyjo! Jakie zrzędy!!! Pisać, focić, umieszczać na forum relacje i zdjęcia a nie biadolić jak koło gospodyń wiejskich nad przypieczonym plackiem.
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
asia999
A to jedno zdjęcie to kwiatki? Bo mi takie utkwiło w pamięci.:-D
!
Kfiatki, a włściwie kfiatek.
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Bardzo ładnie temat się nam rozwinął.
Ja, chociaż też należę do któregoś z forumowych kółek wzajemnej adoracji odważyłem się w tym wątku wypowiedzieć. I to w dwóch sprawach. Fakt- za mało relacj,i za mało. I namawiam i deklaruję. Deklaruję, że z niedawnego pobytu relacja powstanie, wymuszona zresztą przez młodą krew naszego forum i w ogóle takie różne bieszczadzkie tęsknoty. Więcej- młoda i nieco starsza krew forum też chcę napisać swoją relację. Może właśnie oddałem dziewczynom niedźwiedzią przysługę, ale niedźwiedzie to też część Bieszczadów.
A co do powsimordowego "Debiutu Roku", to mamy tutaj pewną murowaną "debiutantkę":?
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
tomekpu
Kfiatki, a włściwie kfiatek.
Nooo tak, jak technicznie to musi być dokładnie i skrupulatnie ; ))
to teraz relacja...co było przed kwiatkiem i po kwiatku...? : ))
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Łożeeesz materdyjo! Jakie zrzędy!!! Pisać, focić, umieszczać na forum relacje i zdjęcia a nie biadolić jak koło gospodyń wiejskich nad przypieczonym plackiem.
Wniosek dla wszystkich : chcecie mieć nowe bieszczadzkie relacje ? to je stwórzcie.
Warto jednak pamiętać jeszcze o jednym : forum to nie gazeta, po przeczytaniu której rzucamy ją w kąt.
Po przeczytaniu forumowej relacji warto się odezwać, skomentować, rzucić uwagę lub wspomnienie. Wówczas autor będzie wiedział że kogoś to zainteresowało i nie będzie efektu ciszy po zakończonym spektaklu.
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Wniosek dla wszystkich : chcecie mieć nowe bieszczadzkie relacje ? to je stwórzcie.
Warto jednak pamiętać jeszcze o jednym : forum to nie gazeta, po przeczytaniu której rzucamy ją w kąt.
Po przeczytaniu forumowej relacji warto się odezwać, skomentować, rzucić uwagę lub wspomnienie. Wówczas autor będzie wiedział że kogoś to zainteresowało i nie będzie efektu ciszy po zakończonym spektaklu.
Po zakończonym. ale i w trakcie. Bieszczadzkie szoł mast goł on.
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
Piskal
Deklaruję, że z niedawnego pobytu relacja powstanie, wymuszona zresztą przez młodą krew naszego forum i w ogóle takie różne bieszczadzkie tęsknoty. Więcej- młoda i nieco starsza krew forum też chcę napisać swoją relację. Może właśnie oddałem dziewczynom niedźwiedzią przysługę, ale niedźwiedzie to też część Bieszczadów.
Jak tylko zgram zdjęcia od "starszej forumowej krwi" i nauczę się tutaj je wrzucać to zabiorę się za pisanie relacji z tego arcyciekawego wyjazdu :))).
Cytat:
A co do powsimordowego "Debiutu Roku", to mamy tutaj pewną murowaną "debiutantkę":?
A kogo masz na myśli? :P
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Tak sobie po ciuchu czytam ten wątek, i takie myśli mi przychodzą...
Nie wiem jak inni, ale ja jestem tym typem nowicjuszy, którzy mają obawę wypowiadać się, żeby się nie ośmieszyć. Relacji za bardzo nie mam z czego pisać, dotychczas w Bieszczadach byłam dwa razy w ciągu 2 lat.
Kiedyś wypowiedziałam się w innym wątku, wypowiadali się również inni z "młodej krwi". Ktoś ze starszych bywalców dał komentarz mówiący między wierszami, co wy wiecie, nie macie doświadczenia to się nie wypowiadajcie. Myślę, że nie było to skierowane personalnie przeciwko mnie, ale i tak zrobiło mi się niezbyt przyjemnie. Przecież powiedziałam tylko co myślę. Mniejsza o większość, może tylko mi się wydawało, może jestem przewrażliwiona. ;)
Dobrze więc, spróbuję być bardziej aktywna, dla forum, dla nas wszystkich. :lol:
Cytat:
Zamieszczone przez
magda_żb
A kogo masz na myśli? :P
To to chyba każdy wie... Nie wywołuj WILKA z lasu... :twisted:
Odp: Gdzie te Bieszczady, czyli kijem w mrowisko!
Cytat:
Zamieszczone przez
Julija
Tak sobie po ciuchu czytam ten wątek, i takie myśli mi przychodzą...
Nie wiem jak inni, ale ja jestem tym typem nowicjuszy, którzy mają obawę wypowiadać się, żeby się nie ośmieszyć.
W sumie miewam tu podobnie, choć i tak czuję się tu bardzo dobrze przyjęta, nie znalazłam się w ogniu krytyki i kpin, mimo zadawania na początku bardzo banalnych pytań. Teraz noszę się z zamiarem napisania relacji, ale chyba odkrywcza dla nikogo nie będzie... ot takie tam stonkowe trasy. Zatem może lepiej nie pisać, nie wiem, zobaczymy.