Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Sejm przyjął przez aklamację, czyli nikt z obecnych na sali sejmowej nie wychylił się z głosem przeciw, czy też wstrzymującym się. Ci co ewentualnie chcieli przeciw zagłosować może woleli nie przyjść na salę (może nawet nie było takich!?). Determinacja Kresowiaków i ludzi ich wspierających dała wreszcie owoce. Daje to też dobry prognostyk w odczarowaniu tematu tabu dla bublikatorów i dla oponentów tego tematu. Miło mi było czytać ten wątek na Forum i śledzić determinację w przekazie prawdy przez kilku Forumowiczow. Może da to owoce w postaci prawidłowego odbioru o co walczyli Kresowiacy.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Cytat:
Zamieszczone przez
Recon1
...............Daje to też dobry prognostyk w odczarowaniu tematu tabu dla bublikatorów i dla oponentów tego tematu. Miło mi było czytać ten wątek na Forum i śledzić determinację w przekazie prawdy przez kilku Forumowiczow. Może da to owoce w postaci prawidłowego odbioru o co walczyli Kresowiacy.
Nie byłbym takim optymistą!
U nas panuje prawdziwy terror tzw. poprawności politycznej,rodem z pewnej wysokonakładowej,codziennej gazety.
Przeciętny czytelnik owej gazety,zapytany o mordy na Kresach, zaczyna ni z gruszki ni z pietruszki opowieści o tym jak to już Mieszko I najechał Grody Czerwieńskie, Chrobry i Szczodry złupili Kijów a Kazimierz Wielki inkorporował Księstwo Halickie, a przecież wiadomo że był elementem obcym i nie miał zamiaru się asymilować. Potem już kolejno: ucisk polskich panów kresowych, chmielnicczyzna, koliszczyzna,wyprawa kijowska Piłsudskiego i ucisk narodu ukraińskiego za czasów II Rzeczpospolitej.
No i jak tu nie odpłacić za tyle prześladowań?
To fakt że Ukraińcy poszturchali trochę Polaków (inne nacje tylko przy okazji),to fakt że przy pomocy Niemców (a co,bolszewików mieli prosić o pomoc),ale żeby zaraz mordy, ludobójstwo??? To tylko oszołomy w rodzaju ks. T. Isakowicza-Zaleskiego tak twierdzą:shock:
Nie piszę tego żeby z kimkolwiek polemizować,narzucać swój pogląd. Z racją jest jak z dupą, każdy ma własną. Mnie zwyczajnie wk.... że nie można rzeczy nazywac po imieniu, czytelnie i jasno mówiąc, kto jest sprawcą a kto ofiarą.
To dobrze że Kresowiacy doczekali takiej skromnej satysfakcji jaką jest uchwała Sejmu. Obowiązkiem wszystkich jest pamięć,zarówno o ofiarach jak i sprawcach!
........................................Pozdrawiam ! + Pastor ręką własną
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Cytat:
Zamieszczone przez
Recon1
Determinacja Kresowiaków i ludzi ich wspierających dała wreszcie owoce. Daje to też dobry prognostyk w odczarowaniu tematu tabu dla bublikatorów i dla oponentów tego tematu.
Powiem szczerze, mam ogromną satysfakcję z tego powodu, że uczestniczyłem w proteście lubelskim, choć uczciwie mówie to nie było przyjemne. Ludzie krzyczący Juszczence w twarz o upamiętnieniu ofiar ludobójstwa, o postawieniu krzyży na grobach, hańba gloryfikatorowi UPA...
Strasznie przykry moment.
Ale moment właściwy. Wobec szefow Litwy, Ukrainy, Polski, gościa z Białorusi, to upublicznienie tematu w całym regionie podziałało na polskich oficjeli jak kubeł zimnej wody. Za dwa dni Kaczyński objął patronat nad mszą kresowiaków, za chwilę lawina artykułów, telewizja i na koniec uchwała senatu. Tego senatu który 2o lat temu najpierw potępił od d... strony... akcję Wisła, choć ona była zakończeniem ukraińskiej depolonizacji kresów.
Może to sygnał, że wracamy do wartości a nie bełkotu GW?
przejrzyjcie sobie artykuł GW Wojciechowskiego z 13 lipca, co napisał. Tym razem, na drugiej stronie napisano, o czystkach, ludobójstwie, o kilkakrotnie przewyższających straty ukraińskie liczbie ofiar... nie mogli już zaprzeczać, ale komentarz tego bubka iście makiawelistyczny - Isakowicz-Zaleski jak Erika Steinbach. Dla idiotów ta gazeta? I na koniec, że panstwo nie może wspierać obchodów rocznicowych. Katyń może, a tego nie. Miłosna liryka z... Orwella.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Niestety o prawdę w tej sytuacji trzeba walczyć. Nacjonaliści ukraińscy prezentują sowiecką mentalność - przekłamać, przemilczeć. Nie można być biernym.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Cytat:
Zamieszczone przez
Pawelk
instancjami karno-sądowymi za dywersyfikacje Polskiej racji stanu i działanie na szkode państwa...
Spadłem z krzesła!!!! polecam słownik wyrazów obcych...
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Ktoś z dyskutantów posłużył się starym chwytem propagandowym o "mentalności sowieckiej" w przemilczaniu ludobójstwa. Ten ktoś nie ma widocznie zielonego pojęcia o tym,ile państw europejskich i nie tylko europejskich przemilcza swoje zbrodnie,nie wyłączając religii greko-i rzymskokatolickiej. Pozdrawiam.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
pozdrowienia dla wszystkich bieszczadników z beskidu niskiego
zapraszam na fora ,,beskid niski''
watra w zdyni
Koszulka z Banderą 2009-07-20
Odbywa się doroczne łemkowskie święto, zwane Watrą, w Zdyni pod Gorlicami. Dobrze, że mniejszości etniczne i narodowościowe pielęgnują swoje tradycje. Dobrze, że państwo polskie je w tym wspomaga. Żle jednak, że niektóre z tych święt stają się okazją do propagowania idei antypolskich i faszystowskich.
W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" możemy przeczytać w reportażu z Watry: :"Igor Panas z wykształcenia matematyk, z zawodu fotograf przyjechał do Zdyni z Lwowa. Jest Ukraińcem. Nosi czerwoną koszulkę z wizerunkiem Stepana Bandery. Miał w rodzinie banderowców, członków Ukraińskiej Powstańczej Armii. - Mam pełne prawo nosić tę koszulkę, bo sercem jestem banderowcem - mówi. Nie ma łemkowskich korzeni, ale do Zdyni przyciągnęła go dobra sława, jaką otoczona jest organizowana tam od dwudziestu lat łemkowska watra. Fotografuje, poznaje ludzi. Nie ma żadnej bariery językowej, bo w Zdyni przez trzy dni trwania Święta Kultury Łemkowskiej obowiązuje język ukraiński."
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Cytat:
Zamieszczone przez
beskidnik
pozdrowienia dla wszystkich bieszczadników z beskidu niskiego
zapraszam na fora ,,beskid niski''
watra w zdyni
Koszulka z Banderą 2009-07-20
Odbywa się doroczne łemkowskie święto, zwane Watrą, w Zdyni pod Gorlicami. Dobrze, że mniejszości etniczne i narodowościowe pielęgnują swoje tradycje. Dobrze, że państwo polskie je w tym wspomaga. Żle jednak, że niektóre z tych święt stają się okazją do propagowania idei antypolskich i faszystowskich.
W dzisiejszym "Dzienniku Polskim" możemy przeczytać w reportażu z Watry: :"Igor Panas z wykształcenia matematyk, z zawodu fotograf przyjechał do Zdyni z Lwowa. Jest Ukraińcem. Nosi czerwoną koszulkę z wizerunkiem Stepana Bandery. Miał w rodzinie banderowców, członków Ukraińskiej Powstańczej Armii. - Mam pełne prawo nosić tę koszulkę, bo sercem jestem banderowcem - mówi. Nie ma łemkowskich korzeni, ale do Zdyni przyciągnęła go dobra sława, jaką otoczona jest organizowana tam od dwudziestu lat łemkowska watra. Fotografuje, poznaje ludzi. Nie ma żadnej bariery językowej, bo w Zdyni przez trzy dni trwania Święta Kultury Łemkowskiej obowiązuje język ukraiński."
Nie tylko tacy tam przyjeżdżają. Nie raz mozna usłyszeć banderowskie zawołania "Sława Ukrainu" ale też i "Sława Łemkowynu" gdzie Ci drudzy zdecydowanie odcinają sie od postbanderowców a niejednokrotnie dochodzi też i do zatargów pomiędzy nimi.
Fakt faktem, że organizacje ukraińskie w Polsce wykorzystują polskie dotacje do propagowania i szerzenia idei OUN-UPA.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
Ktoś z dyskutantów posłużył się starym chwytem propagandowym o "mentalności sowieckiej" w przemilczaniu ludobójstwa. Ten ktoś nie ma widocznie zielonego pojęcia o tym,ile państw europejskich i nie tylko europejskich przemilcza swoje zbrodnie,nie wyłączając religii greko-i rzymskokatolickiej. Pozdrawiam.
Może i stary ale jak, że sprawdzony i z powodzeniem stosowany przez pogrobowców UPA.
Co do pozostałych państw to mamy to rozumieć, ze o ofiary katów banderowskich nie należy się upominać? Skoro inni przemilczeli to my też powinniśmy odpuścić? Czy nie zauważyłeś, że współcześnie dochodzi do takiego paradoksu, w którym to Niemcy stają się ofiarami jakiś wydumanych hitlerowców? Jak tak dalej pójdzie to i w tym przypadku wyjdzie na to, że czystek etnicznych na Wołyniu i w Małopolsce Wschodniej dokonali jacyś kosmici a nie Ukraińcy związani z OUN-UPA.
Odp: Demontaż pomnika na zboczu Chryszczatej?
Bo przecież to polscy siepacze napadli na Bogu ducha winnych Ukrainców, a potem ci polscy siepacze popełnili samobójstwo, i tak dwieście tysięcy razy wysoki sądzie, od oseska po starca...
Historia po banderowsku.