Henek , super ....o i cerkiew o zielonym dachu i jakie ogromne kanie niesiesz.:lol:
Wersja do druku
Joorgu !!!
czy jesteś pewien że te kanie to dźwigam ja ?
:lol: Nie.
nie możliwe żebym był tak piękny
Żeby były tak piękne kanie.
żeby był tak piękny czas. .......... pierdoły wice-pierdoły
A poza tym, kto by obmyślał plany operacyjne wyprawy? (kapliczka i cerkiew w Szczawnem, kierunek Komańcza)
Kto by strudzoną ekipę podrywał do drogi?
Kto by tanecznym krokiem maszerował z największą kanią w lesie?
Kto by ją pierwszy usiekł na obiad?
No kto?
Tylko loków, tylko loków żal, zamienionych na hełm:mrgreen:
Oprócz kudłatego młodzieńca, zdaje mi się znajomy kolega 3 posty na forum...dobrze poznaję?
Heniu , A ten młodzieniec z żółtym plecaczkiem to kolega CIEPŁY ?
Oj łezka w oku ... piękne czasy franelki, a primus na końcu to mnie całkiem rozczulił ....
Ide szukać swojego na strychu , odpale se ...
Jestem pod wrażeniem Jakby nie zbyt częste wykorzystywanie słowa, to bym napisała, że film kultowy. ale Wam oszczędzę ;)
Heniu, czy Ty z tą czupryną nie grywałeś Małego Księcia ;)
Mi za to brakuję koszul flanelowych ... ehh
Jacku ! pomyliłeś aktorów.Cytat:
A ten młodzieniec z żółtym plecaczkiem to kolega CIEPŁY ?
Przecież Kolega_Ciepły_trzy_posty_na_forum występuje w scenie ze swą legendarną fajer-maszyną.