Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Carrmelita
Dziękuję za zrozumienie ... oraz informacje. W wolnej chwili wpadam na te stron, ale muszę to robić bardziej gruntownie i nie "jak po ogień". Masz racje Lucyna, nie ma co kruszyć kopii. Wiedza Przewodnika to potęga !
P.S. Dziwne to jednak ... jedni przyjeżdżają w Bieszczady i to wszystko po nich spływa ... a inni - łapią haczyk. Tylko potem powinni sobie uświadomić, jaka to "przynęta", na którą się złapali :wink:
Wymienione przez Panią Lucynę strony są bardzo rzetelnymi źródłami informacji, do tego był dodał przewodnik wydawnictwa Rewasz i mapę autorstwa Dr. Krukara - tak na początek samego kształcenia teoretycznego;) ale co jest najważniejsze, to samo chodzenie po górach, tego nic nie zastąpi, najważniejsze są "doznania empiryczne".
PS. ja osobiście jakoś nie lubię nazwy Bieszczad - kojarzy mi się z nadużywaniem tego wyrazu przez tzw."zakapiorów", których ja akurat osobiście mało cenię
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
A mnie drażni określenie "Bieski",które są podobne do "Wrocek","Warszawka" itepe...
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Misieg
Wymienione przez Panią Lucynę strony są bardzo rzetelnymi źródłami informacji, do tego był dodał przewodnik wydawnictwa Rewasz i mapę autorstwa Dr. Krukara - tak na początek samego kształcenia teoretycznego;) ale co jest najważniejsze, to samo chodzenie po górach, tego nic nie zastąpi, najważniejsze są "doznania empiryczne".
PS. ja osobiście jakoś nie lubię nazwy Bieszczad - kojarzy mi się z nadużywaniem tego wyrazu przez tzw."zakapiorów", których ja akurat osobiście mało cenię
Czy myślisz o przewodniku Rewasz "Bieszczady - przewodnik dla prawdziwego turysty" ( chyba nie pomyliłam tytułu ? ) ? Dwie mapy Wojciecha Krukara z 2007 i 2008 ( z siatką GPS i historycznym nazewnictwem ) mam. Jedna na Bieszczady Wschodnie a druga na Bieszczady. Bardzo fajne mapy, kupione w Krośnie, bo w W-wie był z nimi problem. Co do przewodnika, to dysponuję: "Bieszczady" Wyd. BOSZ z 2007 P. Lubońskiego oraz "Na bieszczadzkiej Obwodnicy. Część 1. " A w kwestii praktyki, to już nie mogę się doczekać 27 września :grin: Zginę mieszczuchom z oczu ( a często i z zasięgu ) na całe dwa tygodnie :wink:
Pozdrawiam.
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Carrmelita
[FONT=Georgia](...)Bardzo fajne mapy, kupione w Krośnie, bo w W-wie był z nimi problem. (...)FONT]
Już któryś raz z rzędu warszawiacy narzekają na tym forum na niedostępność map Krukara w W-wie.
A ja cierpliwie po raz kolejny odpowiadam: to nieprawda. Wpadnijcie do sklepu "Podróżnika" na ul. Kaliskiej, tego z książkami i mapami.
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Bo się Warszawiakom już we łbach przewraca, myślą, że mają mieć wszystko w każdym supermarkecie na każdym rogu.
A tu czasem trza tyłek ruszyć i w kolejce postać...
P:wink:zdrawiam:mrgreen:
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
moje doswiadczenia z bieszczadami sa tylko z pisenek harcerskich .. cudne lata mlodzienze stad ta bardzo chce tam w koncu pojechac :)))
czytajac wasze relacje az mi gesia skorka przechodzi i juz chce tam byc, by moc przezyc to co wy ...
pozdrawiam serdecznie
nimka
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
:wink:
Cytat:
Zamieszczone przez
joorg
Wuka , ale Tobie to wolno , ale nie Browarowi i innym.:lol:
Nadużywanie tej formy zuboży "język poetów" , nie sądzisz??
ps. a tak na serio, jest to w języku potocznym przekręcanie nazwy własnej , to jest tak jak pisanie warszawka , wrocek itd.
A ja myślałem Janusz, że tę kwestię sobie wyjaśniliśmy. Wczoraj znowu wróciłem z Bieszczadu. Trzy tygodnie byłem w Bieszczadzie i jak znowu pojadę w Bieszczad to do Ciebie na browara wpadnę. :smile: Może z Browarem wpadniemy :wink:
Pozdrawiam
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Cytat:
Zamieszczone przez
Stały Bywalec
Już któryś raz z rzędu warszawiacy narzekają na tym forum na niedostępność map Krukara w W-wie.
A ja cierpliwie po raz kolejny odpowiadam: to nieprawda. Wpadnijcie do sklepu "Podróżnika" na ul. Kaliskiej, tego z książkami i mapami.
Kilka razy zagladałem tam, ale jej nie było. Nie miałem widocznie farta. Kupiłem wtedy taką zafoliowaną ExpresMap 1:65000.
vm2301..., już tak nie przesadzaj z tymi warszawiakami, jak trzeba to ruszają nawet do Lutowisk po mapę. ;)
Solą w oku ci warszawiacy czy co? To nie pierwszy raz tutaj na Forum pijecie do tej nacji regionalnej.
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady
Solą w oku? Absolutnie nie, ludzie wszędzie lubią narzekać;)
Odp: Słów kilka(dziesiąt) o niedawnym wypadzie w Bieszczady