Dziękuję za zrozumienie ... oraz informacje. W wolnej chwili wpadam na te stron, ale muszę to robić bardziej gruntownie i nie "jak po ogień". Masz racje Lucyna, nie ma co kruszyć kopii. Wiedza Przewodnika to potęga !
P.S. Dziwne to jednak ... jedni przyjeżdżają w Bieszczady i to wszystko po nich spływa ... a inni - łapią haczyk. Tylko potem powinni sobie uświadomić, jaka to "przynęta", na którą się złapali![]()
Zakładki