Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
A to zależy jakich masz znajomych, jak i znasz i wiesz, że się nie obrażą to też można więcej;-)))Ale znowu-mózg trzeba wykorzystać, żeby to wiedzieć.
Ale zrozum - nie chodzi o obrażanie się.
Ja po prostu pracuję jako urzędnik.
Rozumiem, że podobnie nauczycielka nie chciałaby aby publikować jej fotek jak pije wino z rury, a przynajmniej jeśli szanuje swój zawód i swoich uczniów - nie powinna publikować.
Mimo że samo "picie z rury" absolutnie nie uważam za nic złego i często sama pijam szampana w ten sposób ;)
Nie dawno na innym forum kolega napisał jak to katechetka - zgrabna kobieta opublikowała gdzieś swoje zdjęcia z plaży w mikro-bikini i z jakimi komentarzami ze strony jej uczniów - licealistów to się spotkało ;)
Wg mnie - nie powinna publikować, mimo że nie widzę nic złego w samym chodzeniu po plaży również topless.
I możecie to sobie nazywać hipokryzją ;)
B.
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Właśnie chodzi o obrażanie się, ja też pracuję jako urzędnik i jak widac w galerii wrzuciłam z winiaczem. Co innego z tym samym winiaczem w pracy. Ale tu jest w czasie wolnym;-)
edit
ale sobie tak myślę, że nasz urząd jest inny niż cała reszta urzędów, nie dość, że pracują tu luzacy to jeszcze wszystkie sprawy załatwiamy expresowo, właściwie to jak się tylko da to od ręki. Nikt na nic nie musi czekać, choć w kpa stoi napisane ile mogliby czekać.
Mamy urząd przyjazny petentowi bardzo;-)i autentycznie do nas rolnicy lubią przychodzić, bo nie dość , że szybko załatwią co muszą to i się naśmieją.
Więc u mnie hejnał na winiaczu jest ok. Co najwyżej koledzy by fotkę wydrukowali i powiesili na ścianie znając ich;-)))))
edit2:
ale rozmawiajmy o TYM forum;-))
tu nikt nigdy nie wrzucił żadnej "innej" fotki (chyba, ze swoją własną)
I dyskusja dotyczy najnormalniejszych ujęć z różnych wspólnych imprez
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Cytat:
Zamieszczone przez
Krysia
edit2:
ale rozmawiajmy o TYM forum;-))
tu nikt nigdy nie wrzucił żadnej "innej" fotki (chyba, ze swoją własną)
I dyskusja dotyczy najnormalniejszych ujęć z różnych wspólnych imprez
I w tym się z Tobą zgadzam.
Natomiast szanuję jeżeli ktoś sobie nie życzy publikacji fotek (obojętnie jakich), bo ja też nie życzę sobie publikacji niektórych swoich fotek.
Ale się nie obrażam.
Jeżeli tak sie zdarzy, że będzie jakas fota na której wyszłam wyjątkowo fatalnie (np. z drugim podbródkiem), lub w sytuacji którą uważam że nie powinni widzieć moi pracodawcy (np. pijąc wino z rury) - to napiszę na priv z grzeczną prośbą o zdjęcie z galerii tego zdjęcia - i tyle.
I myślę że to załatwia sprawę, a nie trzeba robić o to afery, straszyć prokuratorem itd.
B.
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Miałem się nie wypowiadać w tym wątku, bo nakręciliście się tak, że niedługo oskarżycie mnie o zamordowanie Abla. Ale jedna sprawa wymaga wyjaśnienia: "straszenie prokuratorem". Jeżeli ktoś ma siłę i ochotę to proszę przeczytać pierwsze trzy strony wątku - moje odwołania "prawne" są za każdym razem odpowiedzią na wywołanie ustaw, kodeksów czy paragrafów przez moich adwersarzy (poza moją odpowiedzią trzeba przeczytać post, na który odpowiadam) i za każdym razem sprowadzają się do tego samego: odłóżmy na bok sądy i prokuratorów a porozmawiajmy na stopie koleżeńskiej.
Basiu, nie powielaj "straszenia prokuratorem", bo niczego takiego w tym wątku nie było. Było straszenie paragrafami, ale nie z mojej strony.
Do nieusłyszenia w tym wątku,
bartolomeo, megaloman i hipokryta :shock:
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Basiu, nie powielaj "straszenia prokuratorem", bo niczego takiego w tym wątku nie było. Było straszenie paragrafami, ale nie z mojej strony.
Na litość boską - nie Ciebie mam przecież na myśli.
I przecież pisałam dokładnie to samo - te sprawy powinny być załatwiane na stopie koleżeńskiej (po obu stronach - tej fotografowanej i tej fotografującej)
Faktycznie wywołane zostały upiory sprzed kilku lat.
B.
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Na litość boską - nie Ciebie mam przecież na myśli.
A kogo, może mnie?:grin:
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Miałem się nie wypowiadać w tym wątku, bo nakręciliście się tak, że niedługo oskarżycie mnie o zamordowanie Abla.
To byłeś Ty? szok..
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
Cytat:
Zamieszczone przez
mavo
Na litość boską - nie Ciebie mam przecież na myśli.
A kogo, może mnie?:grin:
Nie - i kończę ten temat.
B.
Odp: Prawo do prywatności a publikowanie zdjęć w sieci
O Basiu,nie tak szybko.Jak się powiedziało B....:grin: