2 załącznik(ów)
Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
No tak mi się nasunęło zapytanie - przecież są wakacje i te sprawy interesują turystów.
Wpisuję się zatem w powszechny o tej porze roku trend i uprzedzam Wojtka, który, to zastanawia, coś przysypia.
Pytanie zadane, również samemu sobie, trzeba więc poszukać odpowiedzi.
Paszporty w dłoń i o 4 ustawiamy kierunek na wschód, który krył się za delikatna mgiełką.
Załącznik 41278
Za mgłą czekało inne auto, ludzie i bagaże - tak szybkiego przepakowania chyba jeszcze ziemia jarosławska nie widziała.
Hajda ku granicy!
Zanim szlabany podniesiono, zapytano i nieśmiertelną karteczkę wręczono.
Załącznik 41280
A teraz niech mądrzejsi: prostują, uzupełniają i doprecyzowują. :twisted:
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Ooooo te same wakacyjne ścieżki :)
ja się jeszcze wstrzymam z napisaniem swojej odpowiedzi na pytanie zadane w tytule wątku :)
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
To ja tak trochę w uzupełnieniu do tytułowego pytania: co roku jeździliśmy na wakacje pod namioty. Ale czas mija, w krzyżu boli, człek się powoli zaczyna rozglądać za jakimś dachem nad głową. Może by jakiś kurort odwiedzić? Do wód pojechać? Karpaty niegdyś i z jednego i z drugiego słynęły, może i dziś jest szansa aby spokojnie po górach pospacerować a na noc w jakimś przytulnym hoteliku się schronić i korzystając z podstawowych wygód zregenerować się, sił na kolejny dzień nabrać? Jest na to szansa?
Jak już iaa napisał (a może tylko chciał napisać) kwadrans przed 5oo rano spotykamy się u Wojtka, przerzucamy bagaże do jednego samochodu i ruszamy. Po krótkiej jeździe jesteśmy w Korczowej: "talonczik" już został zaprezentowany, nie mija 55 minut od wjazdu na granicę jak oddajemy go żołnierzowi pod bronią i jesteśmy na Ukrainie. Do Lwowa droga prosta i równa, ani się obejrzeliśmy już jesteśmy na obwodnicy - nie zjeżdżamy jednak na Stanisławów a kręcimy obwodnicą dalej. Pierwszy punkt wycieczki jest bowiem wyjątkowy, tak wyjątkowy, że zostawię tutaj głos Wojtkowi i pokażę tylko, że aby go osiągnąć musieliśmy zjechać z głównej drogi.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_01.jpg
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Skoro na mnie kolej, to wyjawię nazwę pierwszej miejscowości, do której trafiliśmy. To Podhajczyki, wieś leżąca u podnóża gór. Góry to niewysokie, ale ich najwyższy szczyt, Kamuła (471 m n.p.m.) jest równocześnie najwyższym wzniesieniem miedzy Karpatami a Uralem. Na zdjęciu - Podhajczyki na tle Gołogór.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...6_IMG_6388.JPG
Przystanęliśmy tuż obok drewnianej cerkwi pw. Opieki Najświętszej Bogurodzicy z 1788 r.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...4_IMG_6393.JPG
Ale nie cerkiew nas tu przyciągnęła.
W Podhajczykach w 1946 r. zamieszkało kilka rodzin, wysiedlonych ze Starego Brusna. Były wśród nich także osoby, zajmujące się w Bruśnie kamieniarstwem. Niełatwo było kontynuować rzemiosło tutaj. Jednym z powodów był brak dostępu do miejscowego surowca. A może ważniejszą przeszkoda był fakt, że wszystkich zagoniono do pracy w kołchozie. Na pewno do kamieniarstwa wrócił Jurij Bumbar a prace jego istnieją do dziś na miejscowym cmentarzu. Szybki spacer po cmentarzu upewnił nas, że sporo na nim nagrobków wykutych ręcznie z kamienia. Które z nich wyszły spod dłuta bruśnienskich kamieniarzy, nie udało nam się bez pomocy tutejszych mieszkańców ustalić. Wiemy, że żyją tu wciąż potomkowie dawnych mieszkańców Brusna i okolic.
Wizytę w Podhajczykach traktujemy, jako rekonesans. Powrócimy tu z większym zasobem czasu, noclegiem na miejscu i na rowerach.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...5_IMG_6406.JPG
Bardzo podobny wzór nagrobka zachował się w szkicach Jurija Bubmara. Z tym po lewej na pewno nie miał nic wspólnego, bo powstał wiele lat po jego śmierci.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6420.JPG
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Z tym po lewej na pewno nie miał nic wspólnego, bo powstał wiele lat po jego śmierci.
Są także takie, które powstały zanim do Podhajczyków trafił:
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_02.jpg
I te najstarsze i te najnowsze nagrobki, wraz z mającymi bruśnieńską proweiniencję, stoją sobie na cmenatrzu spokojnie pod opieką św. Mikołaja doglądającego cmentarza z kępy krzaków w rogu ...
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_03.jpg
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Kilka kilometrów na pd.-zach. leży wieś Hanaczówka. Tablica z nazwą jest tu niska a chwasty wysokie.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6460a.JPG
Do Hanaczówki trafili także w 1946 r. wysiedleńcy z Brusna, m.in. Grzegorz Kuźniewicz. Zamieszkał w zrujnowanym młynie po wysiedlonej rodzinie polskiej, gdzie naprawiał zegarki. Pobyt na terenie ZSRR traktował jako stan tymczasowy, wierzył, że kiedyś wróci do Brusna. Tutaj zmarł 9 stycznia 1948 r. Kilka miesięcy po jego śmierci wrócił tu z zesłania na Syberię brat, Andrzej Kuźniewicz. Zmarł w 1952 r. i pochowany został przy bracie Grzegorzu. Wspólny nagrobek postawili braciom syn Andrzeja, Mikołaj i Anton Lubycki.
W szybkim odnalezieniu cmentarza w Hanaczówce pomogła nam miejscowa pani sklepowa.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6446.JPG
Nagrobek Kuźniewiczów znaleźliśmy sami.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...9_IMG_6434.JPG
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Wioski w Gołogórach nie były dla nas głównym celem podróży. Czywczyny są jeszcze daleko stąd i czekają na nas. Wpadamy tu dziś trochę w stylu japońskich turystów, którzy na wycieczce tylko fotografują, a oglądają w domu. Właśnie zaczynam oglądać.
Tutaj pochowana została zmarła w 1958 r. Olga Kuźniewicz, matka spoczywającego tuż obok Andrzeja. Nagrobek wykonał Mikołaj Kuźnewicz (wnuk Olgi) i Ołeksy Lubycki.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...7_IMG_6435.JPG
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6435t.jpg
Tutaj spoczywają Ewa i Wasyl Kuźniewiczowie. Może podczas kolejnej wizyty dowiemy się więcej o nich i o autorze nagrobka.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...1_IMG_6436.JPG
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc..._IMG_6436t.JPG
A tu nagrobek Wasyla i Anastazji Chmil. Przypuszczalnie z przysiółka Starego Brusna Chmiele, tego samego, w którym mieszkał G. Kuźniewicz.
http://ciekawe.tematy.net/2016/czywc...8_IMG_6433.JPG
Kolejne zdjęcia czekają na przejrzenie. Ale to chyba nieprędko to nastąpi.
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Jako totalnemu neptykowi jawi się pytanie ....
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
Coś tam mieli, ale raczej nie bruśnieńskiej jakości.
http://www.bmiller.pl/forum/2016/hotele_04.jpg
Pokręciliśmy się po tych cmentarzach, choć od Brusna odległych to jednak tak bruśnieńskich...
A potem w samochód i jazda na południe! Wczesnym wieczorem dotarliśmy do Szybenego, a w Szybenym jak to w Szybenym: szlaban. Dalej nie wolno!
Nie wolno?
No jak nie wolno, jak mamy pozwolenie! :smile: Wniosek wysmarowaliśmy ze dwa tygodnie wcześniej i wysłaliśmy mailem gdzie trzeba, możemy więc z dziką radością powiedzieć pogranicznikom: "Jak nie wolno, jak wolno?". Pogranicznik zbiera paszporty, kopię wniosku i znika w budce na dłuższą chwilę. A jak wraca oddaje paszporty, podnosi szlaban i pokazuje ręką, że możemy jechać! Droga na Popa Iwana stoi przed nami otworem! Ale już nie dziś, dziś myślimy już o hotelu. Tylko jak trafić na Ukrainie do hotelu, kiedy nie wiadomo gdzie jest? Proste - trzeba zapytać w najbliższym magazinie :smile:
Zapytaliśmy, pani ze sklepu wiedziała gdzie ale nie miała numeru telefonu. Ale pod sklepem był ktoś kto miał numer i już po chwili dostaliśmy odpowiedź: hotel jest. Trzeba tylko zaczekać chwilę na gospodarzy. I ma to być hotel z luksusami: bieżącą wodą, prysznicem, łóżkami przykrytymi grubymi pierzynami, kuchnią... A co mamy sobie żałować! :mrgreen:
Odp: Czy w Czywczynach i Czarnohorze są dobrej klasy hotele?
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
czy przesiedleni bruśnieńscy kamieniarze mieli tu materiał dla swoich działań ?
Najbliższy kamieniołom, z nadającym się do takiej obróbki kamieniem, to Czupernosów koło Przemyślan.