Czy ktos wie czy remont Koliby sie juz zaczal czy tez mozna smialo jeszcze tam isc na nocleg?
Wersja do druku
Czy ktos wie czy remont Koliby sie juz zaczal czy tez mozna smialo jeszcze tam isc na nocleg?
z tego co wiem to żadnego remontu nie ma, budują tylko oczyszczalnię, więc koliba powinna być czynna
Jeszcze raczej nie - więc mozna spokojnie iść. Jak juz powiedziano wyżej powstaje tam oczyszczalnia, która ma byc gotowa do końca b.r.Cytat:
Zamieszczone przez Frugo
Z dobrze poinformowanych źródeł:
Z końcem czerwca odchodzi z Koliby Marysia (z braku możliwości porozumienia się stron co do dalszego funkcjonowania schroniska), przyjdzie kto inny. Sama Koliba będzie zburzona, a na jej miejscu powstanie nowy obiekt. Pewnie siakiś, tfu, murowaniec. Nie wiem natomiast czy nowe będzie budowane obok, co oznacza, że Koliba mogłaby funkcjonować bez przerwy (wydaje sie to bardziej prawdopodobne), czy tez najpierw ją rozwalą, a w tym miejscu postawią co innego.
Z bardzo dobrze poinformowanych źródeł:Cytat:
Zamieszczone przez Piotr
schronisko będzie czynne do końca czerwca, następnie zostanie rozebrane i na jego fundamencie zostanie postawione nowe - z gotowych elementów drewnianych. Wszystko ma być gotowe do końca roku. Nie wiem natomiast czy na tym placu budowy będzie funkcjonować pole namiotowe.
Marysię prawdopodobnie zastąpi Karolcia z Poznania :roll:
Karolcia z Poznania to dziewczyna przyszłego kierownika schroniska - nie wiem jak ma na imię.Cytat:
Zamieszczone przez Anyczka20
Tak Marysie zastepuje Karolcia (zwana potocznie Karo)
A kierownik to Tomek (jojo)
Marysi tam jeszcze nikt nie zastępuje, bo jest tam do końca czerwca
Marysia jest do końca czerwca, fakt..... Ale nowa obsada jest już tam od jakiegos czasu.....i gospodarują sobie wspólnie.....z lepszym lub gorszym skutkiem.......
Wlasnie wrocilem z Koliby.
Oczyszczalnia juz skonczona i dziala :-)
Co do samego schroniska, to nie wiadomo jeszcze wogole czy w tym roku je rozbiora. PW nie moze sie jeszcze zdecydowac.
Projekt schroniska jest bardzo fajny. Schronisko z bali na podmurowce z kamieni. Generalnie fajne. Nastepnym razem postaram sie wziasc projekt to dorzuce tutaj.
Dzisiaj w nocy i caly dzien praktycznie padalo :-) pogoda stricte barowa.
Sporo o misiach sie slyszy, zwlaszcza w rejonie magury.
Obok schroniska w odleglosci okolo 150m widziano piekne slady misia i malego misia :-) zdjecia do wgladu u Karoliny.
Nowym kierownikiem schroniska jest Tomek Jędrusiak (ksywa do wyboru: "Jajo", "Dziadzia", "Kudłaty"), "Karolcia z Poznania" jak ją nazywacie jest dziewczyną Tomka, a nie kierowniczką.
kurcze mam nadzieję że wstrzymają się z budową...ja tak lubię to "stare" schronisko... jakby ktoś mógl to niech pozdrowi Marysię od trzech gości z zeszlego roku (Marcin, Tadziu, Damian)!
tak ku pamięci zalączam fotkę... początek lipca 2004...ech w schronisku spalo ledwie kilka osób, byl ogień, byla gitarra i mój barani ryk (śpiewem tego nazwać nie można), bylo też piekielnie zimno... Marysia rozpalila nawet kominka... widzę że to se uż ne vrati...
haha, damian ;) co to za "ufo-junior" Ci sie uwiecznilo na pierwszym planie- ales "skurczybyka" przylapal :lol: 8)
Pozdrowaski
hehe takie tam lataly tej pamiętnej nocy... nawet skore do zabawy byly:)
:lol: takie "ODRZUTOWCE"??? Ufff... Czyli, ze trzeba bylo uwazac i na siebie i na nich :lol: haha
tu masz jeszcze jednego ufoluda :lol: oj trza bylo uważać i to bardzo, a potem masz nieostre ale bez ufoluda, bo jeszcze kryly się w trawie...
OOO! :shock: :shock: :shock: Tu fajnie wyszlo.... Nooo, to nie "junior" byl :lol: Strach sie bac :D i na KOLIBE isc.
A te co w trawie to chyba na drugi dzien po tej "pamietnej" (???) nocy :lol: Jakiegos C2H5OH sie nalykaly?
hahaha...
Pozdrowaski
Marysi juz nie ma ale pozdrowie :-) fajna impreza bedzie 1-3 VII :-)
dzieki frugo! niestety w ten weeknd akurat tjestem zajęty. :(
Odnośnie imprezy z 2 VII, było czadowo, m.in. baran na ogniu i sporo różnej maści napitku.... Karo i Tomek maja sie dobrze. Na pewno do końca sierpnia schronisko będzie funkcjonować. Może nawet dłużej.
Ja też tam byłem (w nocy z 2 na 3.07)i mogę własnym słowem zagwarantować że widziałem kilku gości którzy nawiązali kontakt z kosmitami :) albo tylko sprawiali takie wrażenie Myślę że to przez gwałtowną konsumcję barana :)
a ja wybieram sie w ta niedziele spowrotem na tydzien.
eh .... znowu bedzie ciezko wyjezdzac :-)
Czy jest gdzieś w internecie projekt nowej Koliby?
Jakieś wieści z koliby?? Czy pod koniec września przyjmą pod dach??
Mam nadzieje, ze po remonatch i zmianach personalnych, fantastyczna atmosfera Koliby pozostanie niezmienna :wink: Bylo cudownie kiedy zmeczony zszedlem wieczorem z carynskiej, rozbilem namiot kolo Koliby i moglem pogaworzyc przy herbatce z ludziskami - przyjeto mnie tak, jakbym juz tam wczesniej byl... :wink:
Potem byla najcieplejsza noc jaka przezylem pod namiotem :)
Z pewnoscia wroce!
Nie ma niestety nigdzie w internecie. Ale ... moze sie uda. :-)
Jak na razie do zimy bez zmian. Przynajmniej tak Tomek.
\Jedziemy w kilka opsob teraz do Koliby. Beda dwa miejsca w samochodzie. Jakby byl ktos chetny to prosze o prv.
Wyjazd z Krakowa w piatek 7.X okolo 13-14 tak ze na 18-19 zamierzamy przyjechac na miejsce.
Trasa jak wyzej.
Powrot w poniedzialek z rana ew. w niedziele.
A Bochnia jedzie?? Czeski z Jojem odpiszcie.
Jesli chodzi o temat watku to Koliba zostaje bez zmian na cala zime wiec bedzie mozna dalej sypiac. Przygotowania juz poczynione, drewno pociete :-)
Witam,
Za jakieś 3 tygodnie chemy sie wybrać się z ekipą do Koliby i w zwiazku z tym moze ktoś się orientuje, czy schronisko będzie jeszcze otwarte i ile osób pomieści na łóżkach a ile na podłodze.
Pozdrawiam
hej!jak najbardziej sronisko normalnie funkcjonuje bez zaklocen ,dawno tam nie bylam aczkolwiek niedawno rozmawialam z tomkiem,jasli chodzi o ilosc miejsc to na pęterku miesci się 9 prycz dwu osobowych ,miejsca na gorze na podlodze jest niewiele jezeli jest duzo ludków poniwaz jeszcze dodatkowe miejsce zajmuja plecaki,zawsze jest jeszcze izba kominkowa gdzie tyz mozna sie przekimac na podlodze gdzies na ok 10 osobek ale bywalo i tak ze nocowalo tam 25 :) bywaly takie sajgony :) teraz zapewne tylko jakies zblakane duszyczki tam trafiaja a w listopadzie juz nie ma zywego ducha :) lepiej przedzwonic bo zawsze moze sie trafic jakas grupa nie daj boze z polibudy...zatem milego pobytu(tel 0134611848)
Marysia napisała:
"hej!jak najbardziej sronisko normalnie funkcjonuje bez zaklocen ,dawno tam nie bylam"
Hameryka, Hameryką, Chicago, Chicagiem, a serce tak jak mówiłem Ci drugiego września zostało w Bieszczadzie. Wracaj szybko :D :D
Pozdrowienia od faceta, który Cię podwoził na stopa z Wetliny na Przełęcz 2 września. Ja Cię nie poznałem :oops: ale Ty mnie tak :shock:
troszkę daleko cię Maryś zagnało, a polibuda cóż, ponoć jakaś ekipa wybiera się w okolicach 11-go listopada, a taki miałem mieć przyjemny weekend listopadowy :x , pozostaje mieć nadzieję że do koliby jednak nie dotrą :twisted:
Witajcie witajcie!!!ahh zapachnialo troszku bieszczadami))dlatego uaktywnilam sie na tym forum,,,do czego tu doszlo,,meile byly mi obce a co dopiero fora..Bertrand masz racje z tym sercem,,pozostało w bieszczadzie...ale czs leci z zawrotna predkoscia wiec nim sie obejze bede spowrotem...Ty zdaje sie ze jak sie spotkalismy sie udawales sie z bieszczadzkimi zakapiorami pod pacha do lutka..i jak udalo sie go zastac??pozdrawiam serdecznie z paskudnego chicago pod wzgledem halasu i zgielku..na szczescie jest tu sporo zieleni no i jezioro michigen :) ...ha i Ty Socjopato tyz tu jestes ale fajnie,,odezwe sie na gg,moj nr to 5944502,szkoda ze nie udalo sie nam spotkac,ale ja bylam mocno zagubiona w pioropuszu zagadnien przed wyjazdem...a masz skype to bysmy moze cosik pogadali :D ,ucaluj ode mnie ziemie bieszczadzka jak bedziesz w listopadzie,,zapomnialam zupelnie ze jest ten weekendzik,oj niestety ludziska za pw lubia wtedy przyjezdzac...ale moze a noz..nie bede cie pozbawiac nadziei :D ...bieszczadki zostaly ostatnio przysypane pierwszym sniegiem,juz sie szykuja do snu...szkoda ze ominela mnie w tym roku jesien w gorach,,jak to dobrze ze zyjemy w dobie internetu,mozna sobie wejsc przejzec biezace zdjecia i odleglosci maleja :D :D pozdrowionka serdeczne sle :D
Nie. I wcale nad tym nie boleję. Jest powód, żeby tam wrócić. Trzeba spotkać Lutka...Cytat:
Zamieszczone przez marysialapka
:lol: :lol: A widoki były przednie tego dnia. zresztą dojdę do tego dnia kiedyś w mojej Krótkiej relacji :lol:
pozdrawiam
Lutka nie jest łatwo zastac w chatce,,,ciagle pojawia sie i znika,,a pogoda byla wtedy cudna rzeczywiscie,ja jechalam chyba pod rawke wtedy...przejze sobie twoje zdjatka z wyprawy jak sie pojawia a wtedy gdzie ich szukac??ja moge wyslac jakis szikagoski pejzazyk,mozna tu tez znalezc ladne zaczarowane miejsca...pozdrowionkaCytat:
Zamieszczone przez bertrand236
taaa, akurat. To bardziej niekończąca sie opowieść ;-)Cytat:
Zamieszczone przez bertrand236
Czekamy na więcej.
Witam Maryś,
pozdrowienia od ekipy lubelskiej ... wybieramy się właśnie niedługo do Bacusia.... :) Brakuje Ciebie w Bieszczadach słońce nasze ... Buziak ogromny i trzymaj się tam zagramanicą....
Kaśka
Chciałbym wrócić do tematu... Wiadomo co i jak z kolibą????bedą zmiany czy dalej będzie nas koliba czarować?
Hej byłam u Karoliny i Tomka dwa tygodnie temu i stąd wiem, że w tym roku remontu nie będzie - ponoć w przyszłym roku na 200% (zapewnienia parku). Nowe schronisko ma być drewniane na murowanych fundamentach, ma być sporo większe i "wygodniejsze". Czy powstanie w miejscu starego schroniska czy nieco niżej nie potrafię powiedzieć.
Ufff !!!!! dzięki za dobre wieści... bo we wrześniu chyba zawitam