Przedwczoraj mówił o tym jej znajomy.Pozdrawiam.
Przedwczoraj mówił o tym jej znajomy.Pozdrawiam.
fotka w zalaczniku, szlismy tamtedy z ewa, justyna i zaneta w poniedzialekZamieszczone przez manio
Pozdrawiam
Jaro
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Znaczy się, już nie tylko drogi, ale i szlaki górskie zostaną upstrzone krzyżami, lampkami, pomniczkami lekkomyślności, braku wiedzy i obycia z górami, brawury, głupoty, pijaństwa, lekkomyślności, nieszczęśliwych zbiegów okoliczności*
*niepotrzebne skreślić
Pierwszy taki pomniczek powstał parę lat temu przy Jeziorkach Duszatyńskich.
Nieszczęście nieszczęściem, ale czy należy każde takie wydarzenie dokumentować w ten sposób dla potomnych? Tym bardziej, gdy jest to pomnik głupoty i braku wyobraźni.
Długi
Zgadzam się z długim. Uważam, że miejscem pamięci o zmarłych jest cmentarz, tam jest odpowiedni nastrój tam jest miejsce na znicze i krzyże. To jest przecież miejce gdzie fizycznie pochowany jest zmarły. Krzyże przy drogach ani nie są przestrogą, ani też nie skupiają wokół siebie bliskich, któży stracili w tym miejscu kogoś. Jeśli taki proceder będzie się rozprzestrzeniał, to na dobrą sprawę będziemy kluczyć w miastach, wsiach, górach, plażach w labiryncie krzyży. Wydaje mi się, że nie o to chodzi. Dla ludzi wierzących krzyż jest ważnym symbolem otoczonym szacunkiem a stawiany w przedziwnych, przypadkowych (bo wyznaczonych przez los) miejscach stale się zawadą i traci swoje znaczenie. Ponadto ja osobiście czuję się niezręcznie gdjy widzę np. na chodniku, jezdni, poboczu ścieżce leśnej czy szlaku znicze czy krzyże. A poza tym nie zamieniajmy w cmentarze całej ziemi, ludzie giną w tak różnych okolicznościach i miejscach, że gdyby je wszystkie upamiętniać to praktycznie co krok powinien stać znicz, czy krzyż. Budujemy piękne cmenratze i tam czcicjmy w ciszy i zadumie naszych zmarłych bliskich. Każdy nosi w sobie żal po stracie kogoś bliskiego. Nie czyńmy więc demonstracji w tak smutnej sprawie.
A bardziej trywialnie kto potem usunie wypalone znicze, zwiędłe kwiaty, które po jakimś czasie stają się zwykłymi śmiećmi, zwłaszcza w takich miejscach jak szlaki, pobocza itp.
Nie chcę nikogo urazić, ale zacznijmy myśleć nie tylko o sobie ale też o innych, ich uczuciach, poglądach. Każdy nosi w sobie swój ból i niestety musi się z nim zmagać.
Pozdrawiam
Ewa
"Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia"
długi napisał:
Znaczy się, już nie tylko drogi, ale i szlaki górskie zostaną upstrzone krzyżami, lampkami,
Efka napisała:
Uważam, że miejscem pamięci o zmarłych jest cmentarz, tam jest odpowiedni nastrój tam jest miejsce na znicze i krzyże.
Ja też sie zgadzam z przedmówcami, pamiętając przy tym, iż śmierć kogoś bliskiego bez względu na jej przyczyny pozostawia po sobie ból i smutek.
Powyższy wątek przypomniał mi krzyże stojące przy drodze do Siannek./ i nie tylko/
Ale z tego co wiem były to na ogół krzyże określane jako : pokutne, wotywne lub dziękczynne. Fundator takiego krzyża musiał ponieść pewne koszty na wykonanie tegoż , jak uzyskać zgodę na jego usytuowanie u ówczesnych władz kościelnych jak i "ziemskich".
pozdroowka
marekm
Muszę sie przyznać, ze kamień spadł mi z seca po przeczytaniu postów Efki i Marekma. Długi ma wegług mnie całkowitą rację, ale znając odpustowy sentymentalizm niektórych Rodaków, poważnie obawiałem się, ze Jego wypowiedź spotka się z ostrą krytyką. A stało się inaczej. To dobrze.
Każdy z nas zdążył juz na pewno w swoim życiu stracić kogos bliskiego. Każdy jest w stanie zrozumieć żal i cierpienie tych, którzy pozostali w bólu... Tyle tylko, że miejscem pamięci i okazania żalu oraz szacunku dla każdej śmierci jest w naszej kulturze cmentarz. I niech tak zostanie...
Serdecznie współczuję rodzinie zmarłej tragicznie turystki.
Pozdrawiam
no to jeszcze cos dorzuce, wiecie gdzie znajduje sie ta tablica ?
Pozdrawiam
Jaro
Ten post wyraża moją opinię w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko mnie w dniu jutrzejszym ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto zastrzegam sobie prawo zmiany poglądów bez podania przyczyny.
Jeżeli dobrze poszperałem w I - necie to tablicę umieszczono na Dwerniku - Kamieniu.
Długi
Jeżeli dobrze poszperałem w I - necie to tablicę umieszczono na Dwerniku - Kamieniu.
Długi
Czy znasz okoliczności śmierci Artura Nowotarskiego?
Długi
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki