Witam ponownie wszystkich urażonych i niezainteresowanych tym tematem.

Nie miałem na uwadze nikogo obrażać jak i wyśmiewać,gdyż wyśmianym zostałem ja.
Pragnołem tylko zainteresowć tym tematem prawdziwych miłośników Bieszczad i Przyrody.
Wyszło jak wyszło czego nie przewidziałem,myślałem że spotkam zainteresowanych tym problemem nie tylko na skalę Bieszczad,Polski lecz prawie już całego świata(dotyczy to krajów zrzeszonych w NATO).Jednak zainteresowanie jest ZERO,a wpisy dla mnie wręcz śmieszne i nie na temat.
sługa uniżony pierogowy
nawet bardzo sie wysilił i napisał wykład tylko nie na temat,ale tak dla jaj.
Myśle że to mu sie udało i poszeżył grono swoich wielbicieli,brawo.
Zakończę to pisanie i wróce znów kiedyś jak sie bardziej rozjaśni nie tylko na niebie.