Hmmm-chyba SG nie jest adresatem tego typu zgłoszeń.....Jak już to Straż Parku Nar. ew.służba leśna,ew.Policja-ale-no właśnie-przecież nie obstawią całych gór patrolami.Moim zdaniem najodpowiedniejsza byłaby Straż Graniczna. Na terenie PN jest jej zawsze pełno, wyekwipowana w motory i quady...żeby jeszcze miała prosty telefon alarmowy (a może ma?).
Pozdrawiam
Jeżeli kogoś "złapią" to kary powinny być wręcz drakońskie-aby baaaaardzo mocno zabolało.Wieść się rozniesie-może da to do myślenia(chociaż czy te istoty humanoidalne poruszające się quadami,motocyklami po szlakach i nie tylko potrafią myśleć ?)
Miłego dnia
PS.zawsze można "tyrknąć " i zapytać SG czy nie mają patrolu w pobliżu http://www.bieszczadzki.strazgranicz...ndex.php?id=27



Odpowiedz z cytatem

Zakładki