Pokaż wyniki od 1 do 10 z 43

Wątek: Blubry starego pyry.

Mieszany widok

  1. #1
    Bieszczadnik Awatar Pyra.57
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    stolica Pyrlandii
    Postów
    1,596

    Domyślnie Odp: Blubry starego pyry.

    30.08.

    Rano razem z mechanikiem jedziemy do hurtowni po części trzeba nabyć tłoczek, szczęki hamulcowe i inne akcesoria. Zaczyna się mozolna naprawa błękitnego nieszczęścia ale bez sprawnych hamulców nie ma czego szukać na bieszczadzkich drogach. A poza tym własne bezpieczeństwo – bezcenne. Trzeba jeszcze zadzwonić na pocztę w UG gdzie mamy zarezerwowane pokoje. Bo nie ma szans dojechać na 13.00 do UG. Umawiamy się z pracownikiem poczty, że odbierzemy klucz we wskazanym miejscu. W między czasie dzwoni Bertrand z pytaniem czy jestem już w bieszczadzkie? Opowiadam swoje perypetie i umawiamy się, że zadzwonię jak już dojadę na miejsce. Wymiana tłoczka założenie nowych szczęk hamulcowych i odpowietrzenie układu kończy się po 11. Reguluję należność za naprawę i jadę na stację benzynową, tankuję błękitne nieszczęście i pędzę po pozostałych uczestników wyprawy. Szybko ładujemy się do błękitnego nieszczęścia i ok. 12 ruszamy w końcu do ukochanych Bieszczadów. Jak zawsze zatrzymujemy się przed Birczą na parkingu na kiełbaskę i kawę. I tu kolejna niespodzianka in minus. Po budce z kiełbaskami nie ma śladu. A były tam takie smakowite kiełbaski z grilla. Po 16 jesteśmy w UG. Odbieramy klucze i kwaterujemy się na poczcie. Dzwonię do Bertranda z informacją, że w końcu dojechałem. Pierwsze kroki kierujemy do ZpC, kosztujemy pierogi i oczywiście browarek. Następnie odwiedzamy kiosk z koszulkami. Jak co roku nabywamy tam drogą kupna koszulki bieszczadzkie. W tym roku kupujemy koszulki z wizerunkiem rysia. Obowiązkowo trzeba się przywitać z Czesiem właścicielem sklepu przy głównym skrzyżowaniu UG. Powietrze bieszczadzkie chyba tak na człowieka wpływa, że natychmiast zapomina o dotychczasowych kłopotach, teraz liczy się tylko to co jest tu i teraz. Warto tu przyjeżdżać dla takich chwil. A jutro zobaczymy jaka będzie pogoda ale plan zakłada wyjazd do Widełek i marsz na Magurę Stuposiańską zejście do Przysłupu Caryńskiego i poprzez Połoninę Caryńską powrót do UG. Ale to jutro. Dzisiaj tylko pozostało złożyć głowę na skrzydłach Morfeusza i odlecieć w nieznane.

    cdn.
    pozdrawiam
    Marek

  2. #2
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Blubry starego pyry.

    Cytat Zamieszczone przez Pyra.57 Zobacz posta
    [. Trzeba jeszcze zadzwonić na pocztę w UG gdzie mamy zarezerwowane pokoje. ]
    spaliscie na poczcie? :) ale fajnie! nam tez sie kiedys udalo! wprawdzie nie w UG ale byly paczki, wielkie wagi i wogole niezly klimacik :)
    Ostatnio edytowane przez buba ; 26-09-2010 o 14:24
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •