Jeśli się Wam spodoba opis wyprawy z linku pierwszego, to polecam "Złotą księgę narciarstwa polskiego - Karpaty wschodnie" opracowaną przez Zenobiusza Pręgowskiego. To wyżej zamieszczone wspomnienie jest jednym z 61 zawartych na kartach tej księgi. Są to opisy wypraw narciarskich w Karpaty Wschodnie (głównie pierwszych wejść) z lat 1894 - 1914. Na prawdę warto poczuć ten klimat!
PS
Też ładne zmagania ze swymi słabościami i nie zawsze piękną aurą zamieścił w opowiadaniu "Kurniawa w Karpatach" Pan T. Studziński. Kiedyś na Naszym forum zamieściłem jego większą część : http://forum.bieszczady.info.pl/show...quot-fragmenty




Odpowiedz z cytatem
Zakładki