Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
... Ja proszę, żeby przed wrzuceniem zdjęcia na forum czy do sieci upewnić się, że sfotografowani się zgadzają. Tylko tyle i aż tyle.
Ja uważam, pomijając aspekty prawne, że takie zapytanie przed (podkreślam przed) umieszczeniem zdjęcia jest też po prostu wyrazem poszanowania dla fotografowanego jak i zwykłym objawem kultury. Mi osobiście, po fakcie, na razie nie chce się robić awantury (bo jeszcze zostanę dziwakiem okrzyknięty, jakbym jeszcze nim nie był :)), choć jak czasem coś zobaczę, to mi lekko ciśnienie zwyżkuje. Zamieszczane zdjęcia są robione w różnych sytuacjach, raz na nich widać niewiele, innym razem za dużo i chyba nie trzeba specjalnie się dziwić komuś, kto sobie nie życzy z jakichkolwiek względów (i tłumaczyć się nie musi, a wręcz nie powinien) upubliczniać swoją facjatę bądź śliczne lico. A ktoś, kto nie chce by jego wizerunek był w ogóle upubliczniany ma do tego prawo i to jest jego wybór, a nie fotografującego. Fotografujący powinien po prostu zapytać, tylko tyle, a wydaje się, że to i tak zbyt wiele.
Ja mam to szczęście, że jestem i śliczny, i mądry (tego drugiego to może nie widać na zdjęciu), ale czasem kładą mi się cienie pod oczami i wtedy nie wyglądam jak z obrazka, więc oglądanie swojej podobizny w necie i świadomość, że oglądają ją miliony ( a może nawet sam Arcy...) może wpędzić w głęboką depresję.
Z ciężkim sercem muszę przyznać, że w ostatnim zdaniu nie ma grama prawdy (no może te cienie) co nie zmienia faktu, iż nie wszyscy chcą być upubliczniani na forum i gdziekolwiek indziej w necie.