Pokaż wyniki od 1 do 10 z 21

Wątek: Siedmiu Bieszczadzkich Dziadów

Mieszany widok

  1. #1
    Kronikarz Roku 2011 Awatar buba
    Na forum od
    02.2006
    Rodem z
    Oława
    Postów
    3,646

    Domyślnie Odp: Siedmiu Bieszczadzkich Dziadów

    Ja myslalam ze takowych bylo wiecej a nie tylko siedmiu.... w czym ci byli lepsi od innych zakapiorow z dawnych lat? mieli jakis elitarny klub i legitymacje- ze nie bylo miejsca na osmego kompana??
    "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "

    na wiecznych wagarach od życia...

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar joorg
    Na forum od
    01.2005
    Rodem z
    Krosno
    Postów
    2,335

    Domyślnie Odp: Siedmiu Bieszczadzkich Dziadów

    Cytat Zamieszczone przez buba Zobacz posta
    Ja myslalam ze takowych bylo wiecej a nie tylko siedmiu.... w czym ci byli lepsi od innych zakapiorow ... ze nie bylo miejsca na osmego kompana??
    Buba .... nie wiesz w czym? ci siedmiu mogli wypić więcej , a ten ósmy po niecałej flaszce spadał i nie nadawał się do kompani.
    ps. po raz enty pytam ? czy symbolem Bieszczadów są tak zwane zakapiory ???
    "dosyć często rozważam co jest warte me życie?...tam na dole zostało wszystko to co cię męczy ,patrząc z góry w około - świat wydaje się lepszy.."
    Pozdrawiam Janusz

  3. #3

    Domyślnie Odp: Siedmiu Bieszczadzkich Dziadów

    Cytat Zamieszczone przez joorg Zobacz posta
    Buba .... nie wiesz w czym? ci siedmiu mogli wypić więcej , a ten ósmy po niecałej flaszce spadał i nie nadawał się do kompani.
    To raczej było, z tego co wiem, tak, jak z Irokezami, których najpierw było pięć plemion, a potem dołączyło szóste. Podobno tylko ten ósmy z Siedmiu Dziadów jeszcze żyje.

    O Dziadach Bieszczadzkich słyszałem co nieco odbrązawiających konkretów od ludzi w Terce. Podobno była to szajka kłusownicza. Skombinowali sobie erkaem, o co wtedy nie było trudno (za ten erkaem ich potem mieli aresztować), i kłusowali jelenie. Dodatkowo trudnili się prawdziwym zbójnictwem, urządzając wyprawy na kołchozy po sowieckiej stronie granicy, gdzie kradli zwierzęta domowe. Mieli też przez pewien czas ze sobą jakąś dziewczynę, która służyła im nie tylko do gotowania i sprzątania ...
    Ostatnio edytowane przez Samotny Włóczykij ; 20-05-2012 o 17:34

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Śladami bieszczadzkich żubrów
    Przez CIUSIEK_TiR w dziale Fauna i flora Bieszczadów
    Odpowiedzi: 252
    Ostatni post / autor: 05-06-2025, 17:05
  2. O bieszczadzkich deptakach
    Przez diabel-1410 w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 33
    Ostatni post / autor: 08-03-2014, 23:35
  3. Śladem bieszczadzkich cerkwi
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 19-11-2010, 20:47
  4. Na bieszczadzkich szlakach....
    Przez WUKA w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 06-09-2010, 12:11
  5. Ranking bieszczadzkich schronisk
    Przez don Enrico w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post / autor: 04-12-2009, 21:17

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •