Jimi, nie badałem tematu gruntownie ale wygląda, że raczej to ta sama osoba która jak powiedziano mi w Smolniku niestety już odeszła. Parę lat temu w niedzielę, wiedziony ciekawością zaszedłem do pewnego domu na wylocie w kierunku Mikowa i tam miałem okazję porozmawiać z bardzo sympatycznym, starszym panem. Wiadomo że interesowała mnie kobieta i w końcu ona pokazała się na chwilę, wydało mi się że telepatycznie już wiem jak było. Prosiłem jedynie o pozwolenie zrobienia zdjęcia starych zabudowań obok domu i otrzymałem zgodę. Mały domek z gankiem stał po lewej, przed domem, też z lewej jest studnia... oczy jak studnie... jak kamień w studnię...jak kamień w wodę...
Tyle chyba mi wolno, na to miałem zgodę:

Załącznik 36339