"Uważam, że wzorem państw "zachodnich" interwencje GOPR powinny być płatne!"
Ja bym powiedział tak: za każdą akcję GOPR powinien móc wystawić rachunek.
Natomiast komu, to już trzeba bardzo dobrze przemyśleć. Przede wszystkim brałbym pod uwagę jakieś tanie, ale za to obowiązkowe ubezpieczenie turystów. Dopiero niedopełnienie obowiązku ubezpieczenia się, mogłoby powodować ściąganie należności bezpośrednio od uratowanego delikwenta.
Chodzi mi o to, żeby nie dochodziło do tragedii tylko dlatego, że np. jakieś małolaty nie wezwały pomocy, bo nie miały na to pieniędzy.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki