Najłatwiej byłoby to narysować,ale spróbuję dać instrukcję(czytelniejszą od niektórych dołączonych do sprowadzanych produktów).
Klocek(o średnicy najlepiej naczynka),wysokości np.70cm rozczepiamy z jednej strony.W oryginale było to przepiłowane na cztery strony i rozwarte wbitym klinem(no bez siekierki tego raczej nie zrobi).Wkopujemy w ziemię(śnieg),powiedzmy 20cm,żeby sobie stało stabilnie.W uzyskane szczeliny upychamy suche liście,mech,cienkie gałązki i podpalamy.Taki klocek wypala się idealnie od środka i dość wolno.Nie wiem czy wszystko jasne.Dopiszę więc, parodiując komendę wojskową przy sadzenie drzewek"zielonym do góry"-czyli tym rozszczepionym,naturalnie.Radzę wypróbować to wcześniej gdzieś w swoim przydomowym ogrodzie,żeby nabrać wprawy.NIE PALIĆ W LESIE!!



Odpowiedz z cytatem
Zakładki