Ech - jak to oglądam, to mi się przypomina nasza wycieczka w te góry sprzed sześciu lat. Piękna pogoda w Rodniańskich i permanentny deszcz w Marmaroskich. Burza pod Torojagą. Kolejka w dolinie Wazeru. Jar, a raczej wąwóz, w którego zabłądziliśmy i siedzieliśmy w nim prawie dobę. I piękny zachód słońca pod Farkaulem.
:)



Odpowiedz z cytatem
Zakładki