Cytat Zamieszczone przez Michał Zobacz posta
Witaj

P.s.
w zasadzie to jest zdecydowane OT i jeżeli masz ochotę, aby cosik wyjaśnić - pisz na priv.
chylę czoła....
ale jednak.....
Co do fosforanów, są metody obliczenia fosforanów na podstawie ilości fosforu ogólnego. Pobierając próbkę, cały fosfor zostaje w wodzie- nie tworzą się pęcherzyki gazu ze związkami fosforu- dzięki temu można oznaczyc ten cały fosfor w dowolnym czasie. Może nie jest to zgodne z metodyką, ale w praktyce nie ma to znaczenia na wynik (czyli ilość mg/l). Koniec kropka.

Co do azotanów- robię co mogę aby zminimalizować czas do badania, i wyniki też są miarodajne. W istocie tylko ispektorzy OŚ i inni, co codziennie kursują do labolatorów i w teren są w stanie zrobić to idealnie- a nawet nie, bo np ciężko zrobić trasę, aby w każdym punkcie pobierać wodę w tym samym czasie, tej samej pogodzie itd...

W sprawie kryteriów badań zgadzam się z Tobą, i wlaśnie to jest chore, i ulega od przyszlego roku zmianom. Woda będzie oceniana na podstawie tego co w niej żyje (bardzo ogólnie ujmując). Przyznasz chyba, że rośliny są bardziej odporne na chwilowe zmiany chemii wody, a dzięki temu stanową lepszy punkt odniesienia do oceny tychże wód. Przykladowo po deszczu, czy w czasie suszy stężenia substancji w wodzie mogą się szalenie wachać a nie o to tu chodzi aby oceniać wodę w bardzo nietypowych warunkach.

Nawet laik się kapnie, jak uszłyszy "w tym lesie żyją niedźwiedzie"- daje to obraz trwałego czystego i spokojnego siedliska. Jeśli by się powiedziało o tym samym, że np materia organiczna gleby to ileśtam procent, a skład czegoś innego w powietrzu to ileś tam mg/m3, a natężenie hałasu ...... powstaje bardzo konkretne wyobrażenie chwilowego stanu jakiegoś obszaru. Podobnie jest z wodą i roslinami co w niej żyją, a także mikroorganizmami, rybami itp.

Ustalmy proszę, ze po obronie, wystawię linka do pracy i narażę się na kolejne pytania w temacie ok?