nie można edytować swojego postu???
http://picasaweb.google.com/vm2301/B...26469627808274
vm tu jest ta sytuacja u Ciebie na zdjęciu.
Ale z tego co widzę, to z tyłu pani jakaś próbuje podnieść konia batem, więc widocznie nie zadziałało i dopiero wtedy go kopali. Brutalnie wygląda, ale spójrz na te zdjęcie-już sama sytuacja, gdy koń ważący prawie tonę leży.
I jak go podniesiesz?szepniesz na uszko wstań mój koniku wstań?
Bat nie dał rady, więc dopiero wtedy poszły w ruch nogi.
I wiem, wiem-wygląda jak wygląda, ale co lepsze-parę kopów czy , żeby leżacy koń, mokry i spocony i zgrzany leżał na lodzie i mrozie i czekał wiadomo już tylko na co...
Tu nie chodzi o kulig, a o życie tego kunia.
a same szkapy nie wyglądają na zabiedzone, co więcej są nawet czyste , a nie oblepione kupą, jak to się często widywało na Krupówkach-są zadbane, więc nie wydaje mi się, żeby to kopanie było na porządku dziennym.
To była kryzysowa sytuacja- a zauważ, że koń był kuty i miał hacele, a mimo to się przewrócił.
Widzę też pana, który fotografuje/filmuje? cała sytuację, co już jest...szkoda słów, bo widocznie tego pana ta sytuacja śmieszy i uważa za atrakcję...
Zakładki