Marcin... Jestem z woj. pomorskiego. I.. udało Ci się zgadnąć z tym "biedne dzieci z Bieszczad". W sumie to nie ja, a moja mama stwierdziła, że podobno w Bieszczadach jest straszna bieda... A że ona nie zna się na kompie, to ja ją wyręczam :P
Czy to naprawdę tylko stereotyp?
Szukaliśmy tu bliżej, lecz jakoś nie ma chętnych, a kiedy dzwonimy do jakiejś instytucji zajmującej się tymi sprawami słyszymy: "A czy pani ma jakiś sklep?". Używanych rzeczy nie chcą, a przecież są osoby, które marzą, żeby mieć chociaż takie... tylko tak trudno do nich dotrzeć :(



Odpowiedz z cytatem
Zakładki