Cytat Zamieszczone przez Basia Z. Zobacz posta
To spotkanie, co potwierdzą na pewno jego uczestnicy nie było imprezą komercyjną, bo zwyczajnie nikt na nim nie zarobił, oprócz gospodarzy ośrodka, którym zapłaciliśmy za noclegi i świetne jedzonko.
Natomiast faktem jest, że Jacek (za co mu wielka chwała) potrafił zainteresować spotkaniem media, sponsorów itd przez co można było wygrać w konkursie sympatyczne nagrody, a prowadzący prelekcje otrzymali przesympatyczne upominki. Inna sprawa, że ze strony Jacka wymagało to ogromnego wkładu pracy i zaangażowania .....
Tak ze jeśli nie byłaś na "Biesiadzie Karpackiej" to proszę nie pisz o tej imprezie nieprawdy....
Basia ma racje , biesiada nie była w najmniejszym stopniu komercyjną imprezą.
Ludzie wspaniale się bawili ,zaproszeni Prelegenci potrafili przyjechać nawet z Czech ..Białorusi , nie mówiąc o Polsce. Jedynym wynagrodzeniem dla Nich były brawa, uśmiech i zadowolenie uczestników zlotu (to jest bardziej wartościowe niż pieniądze).
Ktoś jednak to musiał wielkim nakładem pracy i czasu zorganizować , w tym przypadku Jacek i jego przyjaciele, chwała i dzięki Im za to.
Z KIMB-em jest trochę inaczej , ta impreza nie ma konkretnego gospodarza i tu jest problem, choć improwizacja w organizacji, też może dać dobre efekty i może być nie żle.