Mocne ! To jest jak 'wskrzeszanie z martwych’ mojej ułomnej, okazjonalnej, zmarzłej na kość, z lamusa wiary ...
Mocne ! To jest jak 'wskrzeszanie z martwych’ mojej ułomnej, okazjonalnej, zmarzłej na kość, z lamusa wiary ...
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Zawsze sprawia mi radość jeśli ktoś reaguje na moje teksty, a zwłaszcza w pozytywny sposób, tak że cieszę się Carmelita że dotknęło to i Ciebie.
Muszę jednak przyznać, że świadomie używam w moim pisaniu motywów religijnych jako "narzędzia", metafory, swego rodzaju platformy do przekazania innych uczuć. Jest to dla mnie bardziej kwestia narodowej czy też słowiańskiej tradycji, niż wiary i religii samej w sobie. W moim przekonaniu od tego są inni ludzie, ci z prawdziwym religijnym powołaniem. Jeśli moje teksty pomagają we "wskrzeszaniu wiary", to bardzo dobrze, nie to jednak jest moim bezpośrednim celem...
Mam nadzieję że niczego nie zepsułem tym wyznaniem, i życzę wszystkim forumowiczom dużo szczęścia w Nowym Roku!
MD
Carrmelita
------------------------------------------------
"... powoli szarzeją gniazda połemkowskich wsi,
już ledwo widać jak cerkiewki czarne pisklę łebek unosi
i w żółty dziób chwyta poprzecznie dwie wielkie ćmy,
i ile ma głów jeden koń, nie wiadomo, na mostku, wśród osin. "
z wiersza "Zmrok" Jerzego Harasymowicza
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki