Kiedys trzymalismy w domu mocno poranionego mlodego puszczyka niestety zdechl po okolo dobie. Rany zadane byly przez innego ptasiego drapieznika najprawdopodobniej przez samice golebiarza
Kiedys trzymalismy w domu mocno poranionego mlodego puszczyka niestety zdechl po okolo dobie. Rany zadane byly przez innego ptasiego drapieznika najprawdopodobniej przez samice golebiarza
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki