PDA

Zobacz pełną wersję : Humor SPOZA szlaku



Strony : 1 2 3 [4]

komisaRz von Ryba
04-09-2014, 21:45
:)
http://paczaizm.pl/content/wp-content/uploads/kebab-dupy-nie-urywa-cierpliwosci.jpg

suselka007
14-10-2014, 10:06
;)
36071

tarti
14-10-2014, 14:30
36075

ridol
02-11-2014, 18:55
Poszedł myśliwy na polowanie i zobaczył niedźwiedzia.
Wymierzył, strzelił. Podchodzi...a tu niedźwiedź zrywa się na z ziemi,
kładzie mu łapę na ramieniu i mówi:
- wiesz stary, ja mam taka zasadę: jak ktoś mnie nie upoluje - robi mi laskę!
Kilka dni później, myśliwy uzbrojony w sztucer 40 mm z kulami na słonie,
znowu podkrada się do niedźwiedzia.
Wymierzył, strzelił. Podchodzi, a niedźwiedź zrywa się z ziemi i mówi:
- stary, zasady już znasz!
Wkurzył się myśliwy. Załatwił granatnik przeciwpancerny i zasadził się na
niedźwiedzia. Kiedy ten wylazł z krzaków
myśliwy wystrzelił do niego. Po chwili z chmury dymu wyłazi niedźwiedź,
idzie do myśliwego i mówi:
- coś mi się wydaje stary, że ty tu wcale nie przychodzisz polować!

tolek banan
02-11-2014, 20:17
ridol
chyba miało być "łąskę" :wink::lol:

tolek banan
02-11-2014, 20:31
Dziadek w szpitalu , schorowany , czuł ,że może "przyjść" śmierć po niego postanowił ukryć się przednią na oddziale noworodków .
Położył się w łóżeczku z flaszką mleka i pije udając niemowlaka
Nagle zjawia się śmierć i pyta :
A co ty tu robisz ?
A dziadek mówi : tu tu
A śmierć się odpowiada : Jak zrobisz tu tu to pójdziemy da da

Marcowy
17-11-2014, 08:51
Cudownie! Poniedziałek i od razu awans na kierownika! Wystarczyło dać 50 groszy pod sklepem.

Marcowy
21-12-2014, 10:47
Rozmowa w warsztacie samochodowym:
- Dzień dobry, czy mógłby pan coś zrobić z przebiegiem mojego samochodu?
- Jasne, o ile cofnąć licznik?
- Nie, ja bym prosił o dodanie kilometrów.
- Aaaa, przepraszam, nie poznałem pana posła.

komisaRz von Ryba
12-01-2015, 16:54
a propo ostatniego wyjazdu
http://img6.demotywatoryfb.pl//uploads/201409/1410562354_rxmhyv_600.jpg

komisaRz von Ryba
29-01-2015, 23:43
taki trochę stary
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/64025_226174704147663_890424418_n.jpg?oh=2a2d2ca1b 45485b6d1b078402879a5ad&oe=5523C7E7&__gda__=1433042734_101a4ac6f5981d1b801298961ad0b9e b

slawek71
31-01-2015, 00:06
Według mnie pozycja nr.3 i 7 są dobre ale 5 całkowicie mnie rozłożyła:lol:

Lisk
31-01-2015, 09:24
Na dalekich rubieżach naszego wschodniego sąsiad tj. Rosji mieszka nacja Czukczów. Jako ludzie przyzwyczajeni do życia w bardzo trudnych warunkach musieli oni poznać tajniki sztuki przetrwania, a m.in również wszelkie sekrety polowania. Dlatego też, w całej Rosji słynęli oni jako najlepsi tropiciele i myśliwi.
Władze w Moskwie oczywiście nie mogły tego przeżyć. "Jak to mozliwe, żeby prymitywni Czukcze w czymkolwiek byli lepsi od prawdziwych Rosjan z Moskwy" zastanawiali się dygnitarze. I w końcu uradzili, że wyszkolą jednego ze swoich agentów na najlepszego myśliwego na świecie i wyślą go do Czukczów, żeby się sprawdził w terenie. Jak wymyślili, tak zrobili. Po skończonym rocznym szkoleniu agent był tak dobrym myśliwym, że niedźwiedzia wytropiłby i na betonie, a w cel trafiał z kilometra.
No i pojechał do Czukczów. Tam zgłosił się do meźczyzny uchodzącego za najlepszego z najlepszych myśliwych, mówiąc, że chce się z nim zmierzyć.
Bladym świtem wyruszyli z chatki Czukczy na polowanie. W trudzie i znoju przedzierali się przez dziką i zasypaną śniegiem tajgę. Przeszli 5 km - śnieg po kolana, przeszli kolejne 5 km - śnieg po pas, przeszli następne 10 km - śnieg po szyję. Wreszcie, jak Moskwiczanin zaczął się już wkurzać, doszli do polany. Patrzą, a po jej drugiej stronie stoi niedźwiedź. Czukcza na migi dał znać Ruskowi, żeby nic nie robił, a sam zaczłą okrążać polanę i zachodzić niedźwiedzia od tył. W końcu jak był tuż za nim, klepnął go w ramię. Niedźwiedź zdumiony się odwraca, a Czukcza wali mu w pysk i zaczyna uciekać przez polanę prosto na Ruska. Ten zaskoczony nie zdążył zmierzyć się do strzału a Czukcza z niedźwiedziem na karku byli już tuż przy nim. Zdezorientowany tylko się odwrócił i też zaczął uciekać. Biegną przed siebie, przedzierają się przez śnieg i gęstwinę. Przebiegli, już 3 km, niedźwiedź cały czas za nimi, przebiegli 6 - niedźwiedź jest tuż tuż. Przebiegli 10 i Moskwiczanin zaczął czuć, że traci siły. W końcu zdesperowany, z nadludzką szybkością odwrócił się i strzelił do nieźwiedzia powalając go jedną kulą. Zdyszany i wkurzony odwraca się do Czukczy, a ten do niego z politowaniem:
- Ot ty durak... Teraz ciągnij go 10 km do chaty prze śnieg...

Piskal
31-01-2015, 23:59
taki trochę stary
https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfa1/v/t1.0-9/64025_226174704147663_890424418_n.jpg?oh=2a2d2ca1b 45485b6d1b078402879a5ad&oe=5523C7E7&__gda__=1433042734_101a4ac6f5981d1b801298961ad0b9e b
A spójrzcie na to:

https://www.youtube.com/watch?v=q2fHctywLxI
Kaziu Madej (kiedyśmy się poznawali był jeszcze aktorem i scenografem Piwnicy pod Baranami i właśnie zakładał Loch Camelot). Ach.. Gdzie te czasy? Czemu odpuściłem sobie Kraków..

Ed 56
07-02-2015, 20:49
Historyczny
Wstaje p. dziedzic pierwszego dnia świąt, wychodzi na ganek, podziwia zimowy krajobraz i widzi przed domem wysiusiany napis - Wesołych Świąt. Miło się zrobiło, ale że był bystry, przyszła refleksja- kto to zrobił? Dochodzenie trwało do południa, w końcu przyprowadzono stajennego Jana.
-Janie tyś to napisał?
- ano jom- jaśnie panie
- dziwne- odrzekł dziedzic- przecież jesteś niegramotny
- ha - odrzekł sługa-jaśnie panienka wodziła

Ed 56
11-02-2015, 22:24
Historyczny - usłyszany w '73
Futurologiczny
Tow. E. Gierek zdecydował, że wzorem w. Disneya podda się hibernacji, swoje odmrożenie zaprogramował po pół wieku. Po odtajeniu wychodzi na ulicę i oczom nie wierzy jakie zaszłu zmiany. Jako, że "walczył z brakami w kwestii mieszkalnistwa" skierował się do spółdzielni mieszkaniowej by nabyć lokal. Miła panienka rozłożyła katalogi i pyta: mieszkanie ilo pokojowe, na którym piętrze, umeblowane czy nie, na kredyt czy za gotówkę? Wyszedł podniesiony na duchu i szepnął do siebie- no towarzysze się postarali.
Jako, że drugim jego priorytetem była motoryzacja zachodzi do salonu samochodowego i pyta podchwytliwie o możliwość nabycia auta. I tu młody człowiek zasypuje go propozycjami: dizel czy benzyna, zwykły czy kombi, jaki kolor, gotówka czy raty? Wyszedł i również podsumował, że towarzysze........
Zgłodniał, wchodzi do sklepu, regały pełne wszystkiego, na stoisku mięsnym ekspedientka zachwala wędliny których on nie zna. Pyta czy może jest coś dla zwykłych ludzi, np. salceson?
Dziewczyna zastanawia się i prosi by poczekał, poszła po kierowniczkę. Przyszła starsza kobieta, która na pytanie o salceson odpowiedziała
- panie, tym świństwem już od dwudziestu lat nawet komunistów w rezerwatach nie karmimy!
człowiek , który to wymyślił nie przewidział okrągłego stołu

Ed 56
13-02-2015, 21:47
Rosja, przełom XIX/ XX wieku, bal u gubernatora, blichtr i szamerunki.
Przerwa między tańcami, orkiestra umilkła, przyciszone rozmowy i nagle słychać głośne ppppprrrrrrrr. Ogólna konsternacja i nagle na środek sali, marszowym krokiem wchodzi młody lejtnant gwardii i donośnym głosem oświadcza:
Eta piernuła Wala Iwanowna, nu ja bieru eta na siebie !

Jimi
15-02-2015, 18:39
Zarząd Parku Narodowego Yellowstone opracował instrukcję objaśniającą jak uniknąć spotkania z niedźwiedziem grizzly. Czytamy w niej m.in., że turyści powinni nosić ze sobą urządzenia wywołujące dźwięki, np. małe dzwoneczki, które można przypiąć do ubrania albo plecaka. Zalecane jest także zaopatrzenie się w gaz pieprzowy w sprayu. Według instrukcji dobrze jest także nauczyć się rozpoznawać oznaki ostatniej aktywności niedźwiedzi. Ludzie powinni umieć rozróżnić odchody niedźwiedzia czarnego od odchodów grizzly. Odchody niedźwiedzia czarnego są mniejsze, zawierają pestki owoców, a czasami także kawałki futra wiewiórki. Odchody niedźwiedzia grizzly są znacznie większe, zawierają małe dzwoneczki i śmierdzą pieprzem.

Lisk
15-02-2015, 20:38
A co ;https://www.youtube.com/watch?v=aF3wdYKbxnI#t=99

Ed 56
15-02-2015, 21:02
może coś współczesnego
Wesele studenckie w akademiku, wszyscy jedzą popijają jednym słowem dobra impreza. Po jakimś czasie świadek pyta młodego
- dlaczego Twoja żona nie je, nie pije, źle się czuje?
młody odpowiada bez żenady
- nie, jest zdrowa, po prostu nie dołożyła się do składki.

Marcowy
16-02-2015, 09:58
Inna historia z akademika, bodaj poznańskiego ;)

Chłopak wraca późnym wieczorem z randki, koledzy niecierpliwie pytają:
- No opowiadaj... Jak było?
- Fajnie! Naprawdę super! Wydałem tylko 30 zł!
- Uuuuu, to na bogato... Tyle kasy?! Rozrzutny się zrobiłeś!
- Eee, no co wy... Ona więcej nie miała.

mucka38
16-02-2015, 22:18
Baca idzie przez zieloną granicę , nagle łapie go strażnik. Baco , a wy to gdzie sie wybieracie ? Eeee.. panie , teroz to juz do dupy .

Ed 56
17-02-2015, 20:55
Idzie turysta szlakiem i widzi nieopodal bacę, siedzi w kucki i łamie patyczki, wita się i pyta
- baco a po co wy tak te patyczki łamiecie?
- jo ni łomie patycków- odpowiada góral
- to co robicie?
- jo srom!
- a gacie? - pyta turysta
- oooooo jeeeezzzzzzzzzzuusicku !!!!! - woła zrozpaczony baca

Ed 56
19-02-2015, 20:20
W trzeciej klasie pani, wymyśliła zabawę;
- pomyślcie jakiś wyraz, powiedzcie z ilu składa się liter i podajcie jedną z nich
wszystko szło dobrze, pani odgadywała wyrazy dopóki pytania nie zadał klasowy urwis
- wyraz na trzy litery, środkowa to u
kobieta straciła oddech i zarumieniła się, na co chłopiec
- ten wyraz to łuk, ale pani tok rozumowania bardzo mi się podoba.

bieszczadzka kuna
22-02-2015, 21:50
37156

delux
23-02-2015, 09:49
Zarąbiste...:-D

Marcowy
23-02-2015, 10:40
Suchar z podstawówki, zresztą częściowo nieprawdziwy :P

Ed 56
23-02-2015, 20:36
Mama do córki(lat 5)
- Kasiu, ptaszki mi doniosły, że przeklinasz!
dziewczynka z westchnieniem cicho do siebie
a ja te ..... chlebkiem karmiłam

Lisk
25-02-2015, 08:19
Pomysłowo i skutecznie - przyznam że się ubawiłem ;https://www.youtube.com/watch?v=f3JxDTX7IcY

Tomaszek
26-02-2015, 14:19
Rozprawa sądowa, głos ma prokurator:
- Wnoszę o otwarcie okna.
- Uchylam.

Ed 56
03-03-2015, 21:05
Lekcja jęz. polskiego, kl. III, zostało parę minut do dzwonka, pan (wychowawca klasy) proponuje zabawę w odgadywanie znaczenia wyrazów. Proponuje określenie rarytas. Dzieci zgłaszają się kolejno i podają przykłady cukierków, ciastek itp smakołyków. Siedzący w pierwszej ławce chłopak podnosi rękę i mówi- szesnastoletnia laska. Nauczyciel zbeształ go odpowiednio i kazał przyjść z ojcem. Następnego dnia wchodzi do klasy i widzi, że chłopaka nie ma na swoim miejscu, siedzi w ostatniej ławce, oburzony pyta
-dlaczego nie przyszedłeś z ojcem i samowolnie zmieniłeś miejsce?
Na co dzieciak odpowiada
- tata powiedział, że nie przyjdzie, bo jak dla pana szesnastoletnia laska nie jest rarytasem to jest pan (..............) gejem i mam się od pana trzymać z daleka!

Ed 56
15-03-2015, 21:20
Stary rokendrolowiec, z lekka podpity, o północy wchodzi do domu, z pokoju żona krzyczy
- o której to się wraca!?
on odpowiada zdziwiony
- jakie wraca? po gitarę tylko przyszedłem

Barnaba
26-03-2015, 12:55
Rokendrolowiec : p
https://youtu.be/FYiZOuY7Q_c

Petefijalkowski
30-03-2015, 10:13
Siedzę z 6letnią córką, puściłem na youtube Mania z towarzyszką (Kapela z przypadku). I coś tam coś tam, jakaś konferansjerka leci, a Michalina mówi "No, kiedy Maniuś będzie śpiewał"

:)

diabel-1410
11-04-2015, 18:47
Kiedy mężczyzna ma mieszane uczucia?
Wtedy kiedy widzi spadającą w przepaść teściową w jego nowym samochodzie

diabel-1410
12-04-2015, 16:24
http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&source=web&cd=4&cad=rja&uact=8&ved=0CCkQFjAD&url=http%3A%2F%2Fhappy.portal.w.interia.pl%2Fd_ban k.htm&ei=ZX4qVeSbC8LEygO8v4GwBQ&usg=AFQjCNHZNrENzNTUAg_cHygM5W6Jyb35Og&bvm=bv.90491159,d.bGQ

Ed 56
12-04-2015, 20:21
Drastyczny!!!!

synek pyta ojca
- tato dlaczego babcia biegnie wężykiem przez podwórko
ojciec na to przez zaciśnięte zęby
- komu babcia, komu teściowa, podawaj naboje!

długi
17-04-2015, 07:33
https://www.youtube.com/watch?v=yebreJw7isg
bez instynktu samozachowawczego ;)

Ed 56
20-04-2015, 21:31
leciwy suchar

Górnik intensywnie, co noc, wypełniał obowiązki małżeńskie. Zmęczona tym żona poszła po pomoc do sztygara, oczywiście z załącznikiem-gorzałką i kiełbasą.
- dejcie pieroną na przodek coby na fajrant ledwo żywy był
Sztygar spełnił prośbę kobiety. Wraca górnik do domu, wzrok mętny, nogami ledwo powłóczy. Żona postawiła na stole obfity obiad i do tego kielich wódki, biedny facet patrzy na to i z westchnieniem mówi
- ni bede jod, ni bede pił, zrobie swoje i ida spać.

Ed 56
30-04-2015, 20:37
Wątek popularno-ekonomiczny
Mały Mosze pyta dziadka
- Dziadku pożyczasz ludziom pieniądze, potem oni je tobie oddają, czy to jest dobry interes?
Staruszek chwilkę pomyślał i mówi do wnuczka
- zaraz ci to wytłumaczę, ale najpierw przynieś z kredensu wędzoną rybę
dzieciak przyniósł, a dziadek popatrzył i kazał odnieść rybę na miejsce, po powrocie pyta starca
- i po co ja to musiałem zrobić?
- widzisz Mosze, przyniosłeś całą rybę i odniosłeś całą, a tłuszczyk na paluszkach został i dokładnie tak samo jest z pieniędzmi.
Stara przypowiastka, prawda ? czy ma jakieś odniesienie do naszych czasów?
Przypomniałem sobie ten wic patrząc na reklamę konta i kredytu za 0 zł.

długi
02-05-2015, 17:51
http://9gag.com/gag/aNZ2VjG

Ed 56
08-05-2015, 20:42
Przed wojną, gdzieś przez Polskę jechał pociąg.
Do przedziału, w którym jechał ksiądz, dosiadł się rabin. Rozmowa na różne tematy skracała podróż. Ksiądz jako dobry chrześcijanin, zdjął z półki koszyczek z prowiantem i chciał poczęstować współpasażera. Jako że kanapki były z szynką grzecznie odmówił
- religia zabrania - dodał
na co ksiądz
- szkoda, a to takie dobre.
Gdy podróż dobiegła końca, duchowni żegnali się na peronie
- szczęść Boże - powiedział ksiądz
- dziękuję - odpowiedział rabin, i proszę pozdrowić żonę
- ja przecież nie mam żony - odpowiedział ksiądz - religia zabrania
na co rabin z westchnieniem
- szkoda, to takie dobre.

tolek banan
08-05-2015, 20:52
Od kiedy wymyślono piloty do telewizorów dzieci w domu są zbędne

Ed 56
20-05-2015, 20:07
Niedźwiedź prowadził sklep spożywczy, dobrze zaopatrzony, więc wszystkie zwierzęta kupowały tylko u niego. Przyszedł raz zając - chuligan, rozejrzał się, kupił pestki i zapytał
- są ciastka ze śledziami ?
- nie ma zajączku-odpowiedział sprzedawca
Za trzy dni historia się powtórzyła. Miś pomyślał, skoro jest zapotrzebowanie to trzeba sprostać. poukładał w jednym pudełku ciastka z kremem, a na nie płaty śledziowe, w drugim herbatniki również ozdobione rybką. Wpadł zając
- 20 dkg pestek proszę, a są ciastka ze śledziami?
- tak zajączku, proszę tu stoją
Chuligan popatrzył, uśmiechnął się szelmowsko i zapytał ironicznie
- i kto to panu kupi?

Marcowy
23-05-2015, 20:21
W piekarni:
-Dzień dobry, poproszę pół chleba.
-Z dziś?
-Nie. Miecio.

Petefijalkowski
24-05-2015, 21:49
za trzecim razem złapałem...

uzytkownik_1
25-05-2015, 13:22
- prosze 999 bulek.
- to moze panu dam od razu 1000?
- panie, kto tyle zje...

- macie czerstwe pieczywo?
- mamy.
- to po co tyle pieczecie.

Ed 56
26-05-2015, 20:46
przed wojną, gdzieś w Polsce, zabawa podmiejska, dialog jednej z tańczących par
- łoj, panna Mania musi sje zesrała?
odpowiedź partnerki
- to z ust, panie Wladzju, to z ust

Kurdybanek
15-08-2015, 15:30
3 nietoperze wiszą głowami w dół.
Nagle jeden z nich raptownie staje do pionu.
Pozostałe 2 patrzą na siebie zdziwione i jeden z nich pyta:
- Ty... Co mu się stało ?!
- Nie wiem. Może zemdlał.

komisaRz von Ryba
22-08-2015, 21:46
Umiera bardzo stary rabin i staje przed obliczem Boga:
- Gdzie się urodziłeś? - pyta Bóg.
- W Cesarstwie Austrowęgierskim.
- Gdzie chodziłeś do chederu?
- W Czechosłowacji.
- Gdzie się ożeniłeś?
- W Węgrzech.
- Gdzie urodził się twój pierworodny?
- W III Rzeszy.
- A gdzie umarłeś?
- Na Ukrainie.
- Nieźle cię po świecie nosiło...
- Panie Boże, na cal się nie ruszyłem z rodzinnego Mukaczewa.

Ed 56
23-08-2015, 21:31
A propos nietoperzy. Widziałem niedawno kawał rysunkowy. Wiszą dwa nietoperze, jeden mówi
- wiesz, coraz częściej, z obawą myślę o starości
- a czego się boisz?
- nietrzymania moczu

Marcowy
24-08-2015, 12:15
To może ten: wiszą trzy nietoperze na belce pod dachem. Nagle jeden, nie puszczając belki, zaczyna się powoli przekręcać, jak strzałka zegara - odchyla się od pionu, osiąg poziom, po czym staje do pionu z głową w górę.
Drugi nietoperz do trzeciego:
- Zobacz, Stefan znowu zemdlał.

Piskal
24-08-2015, 13:12
To może ten: wiszą trzy nietoperze na belce pod dachem. Nagle jeden, nie puszczając belki, zaczyna się powoli przekręcać, jak strzałka zegara - odchyla się od pionu, osiąg poziom, po czym staje do pionu z głową w górę.
Drugi nietoperz do trzeciego:
- Zobacz, Stefan znowu zemdlał.
Spójrz 3 posty wyżej.
Mnie przypomina się Andrzej Waligórski:

Latał sobie z radarem pewien gacek młody
I po drodze omijał przeróżne przeszkody
A kiedy się cieszył, że je tak omija
Wpadłszy na jedną z przeszkód rozbił sobie ryja.

Ed 56
25-08-2015, 20:00
[QUOTE=komisaRz von Ryba;162279]Umiera bardzo stary rabin

początek będzie podobny

Umiera Mosze Blumsztajn, przy jego łożu siedzi żona, stary człowiek cichym głosem pyta kobiety - jesteś przy mnie Fejgo? - Tak, jestem kochany mężu - Pamiętasz, byłaś ze mną w czasie studiów gdy szykanowała nas falanga? - Tak, byłam kochany mężu - I byłaś przy mnie gdy Niemcy zamknęli nas w getcie? - Tak, byłam kochany mężu - I byłaś przy mnie w Auchwitz? - Tak, byłam kochany mężu - I byłaś przy mnie w ’68 gdy wyganiali nas z kraju? - Tak, byłam kochany mężu - I tak sobie myślę, czy te wszystkie nieszczęścia, które nas spotkały nie są czasem przez Ciebie

Marcowy
20-09-2015, 22:27
Głupotka, która mi ustawiła cały weekend:

38746

Oryginał do odszukania tutaj (https://www.facebook.com/Helax937?fref=photo).

mucka38
29-09-2015, 21:28
Spotykanie dwóch ksiezy : ...o jakie masz fajne buty , zamszowe ? Na co ten drugi - nie , za swoje

długi
04-10-2015, 22:59
http://9gag.com/gag/avLdPm5

diabel-1410
10-10-2015, 13:06
Pewnego razu pastuch przepędzał swoje owce z jednego pastwiska na drugie. Nagle, w kłębach kurzu i z rykiem silnika zatrzymało się przy nim nowiutkie BMW. Kierowca - młody człowiek w garniturze Prady, butach Gucciego, okularach Diora itd. Typowy yuppie. Koleś wystawił głowę przez opuszczoną szybkę i pyta:
- Czy jeżeli powiem ci ile dokładnie masz owiec w stadzie, dasz mi jedną z nich?
Owczarz popatrzył na facia, na swoje stado i odpowiedział:
- Dobra, czemu nie...?
Yuppie zaparkował samochód. Wyciągnął notebook DELL podłączony do komórki AT&T.Połączył się z Internetem, wszedł na stronę NASA i za pomocą GPS dokładnie określił swoją pozycje. Podał ją do innego satelity NASA, który zrobił zdjęcie obszaru w wysokiej rozdzielczości. Następnie otworzył zdjęcie używając programu Adobe Photoshop, przekonwertował plik i wysłał go do centrum obróbki zdjęć cyfrowych w Hamburgu. Po kilku sekundach na palmtopa przyszedł mail informujący go, ze zdjęcie zostało obrobione i podano adres, pod którym zostały zmagazynowane dane. Koleś wszedł wiec do bazy danych SQL i ściągnął dane, a następnie nakarmił nimi arkusz Excel i wypchał setkami skomplikowanych formułek. Po otrzymaniu wyniku wydrukował na swojej mini drukarce HP LaserJet pełny 150-stronicowy raport.
Podał go pastuchowi i powiedział:
- Masz w stadzie 1586 owiec.
- To prawda - powiedział owczarz. Pewnie chcesz teraz wybrać sobie jedna z nich? A bierz..
Stał spokojnie, obserwując młodego człowieka rozglądającego się wśród stada. Ten w końcu wybrał zwierzaka, załadował go do bagażnika nowiutkiego BMW.W tym momencie owczarz odzywa się ponownie:
- Hej, a jak Ci powiem jaki jest Twój zawód, to oddasz mi zwierzaka?
Yuppie pomyślał przez chwilkę, a następnie odparł:
- Jasne, czemu nie?
- Jesteś konsultantem - powiedział pastuch.
- O rany, niesamowite! Jak to zgadłeś?
- Nie musiałem się specjalnie wysilać - rzekł owczarz.
- Zjawiłeś się tutaj nie wzywany, żądając zapłaty za odpowiedź, którą znałem, na pytanie, którego nigdy nie zadawałem. A w dodatku gówno wiesz o mojej robocie... ODDAWAJ PSA!

Ed 56
05-11-2015, 21:51
W przedziale,po obu stronach okna siedzi dwóch kolesi i cały czas o czymś rozmawiają, nawet nie zauważyli, że dosiadł się nowy podróżny. Nagle jeden mówi
- patrz jakie wielkie stado krów
nowy pasażer również wyjrzał przez przez okno i po chwili powiedział
- 186 sztuk
- jak pan tak szybko je policzył?
- to proste - odparł zagadnięty - wystarczyło policzyć kopyta i podzielić przez cztery

bogdaneg
24-11-2015, 12:22
Żona do męża:
- Kochanie jaką byś chciał kawę?
- Chciałbym mocną ale jednocześnie delikatną która uczyniła by piękniejszym moje wnętrze. Przewróciłaby do góry nogami, by otworzyć dla mnie świat pokusy, czułości i niepohamowaną moc...
- Stary, to ja ci od razu wódki naleję.
Emotikon grin

Piskal
30-06-2016, 19:35
To tak na chwilę przed dzisiejszym meczem.

https://www.youtube.com/watch?v=nzm-Jp9sGvI

kratom
08-07-2016, 00:31
Zobaczcie, dokąd w tym roku jeździ kolejka bieszczadzka:)
http://www.nowiny24.pl/strefa-biznesu/wiadomosci/z-regionu/a/bieszczadzka-kolejka-latem-zarabia-codziennie,10350397/

komisaRz von Ryba
08-10-2016, 12:42
https://www.youtube.com/watch?v=-VordkUivYs

komisaRz von Ryba
12-01-2017, 22:59
http://img.joemonster.org/mg/albums/new/170112/kryzys_egzystencjalny.jpg

komisaRz von Ryba
21-01-2017, 14:01
https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-0/s480x480/15977835_1192057000901726_1034177475640656674_n.pn g?oh=b190c556e4cb8cf297cd4117f13f4715&oe=59172889

mercun
23-01-2017, 21:23
https://www.youtube.com/watch?v=JyZV4GfCRN4
Kolejne odcinki - na własną odpowiedzialność:-P

sir Bazyl
23-01-2017, 21:35
Może komuś się spodoba blog "kryzys wieku średniego" (http://kryzyswieku.blogspot.com/) pełen jak piszą autorzy, krzepiących rycin i budujących sentencji :mrgreen:
np.:

42403

smokk
03-02-2017, 12:49
42503

komisaRz von Ryba
06-03-2017, 21:44
http://img.joemonster.org/mg/albums/new/170306/a_wiec_to_o_to_chodzilo.jpg

mercun
06-03-2017, 22:11
http://img.joemonster.org/mg/albums/new/170306/a_wiec_to_o_to_chodzilo.jpg
Ożeż ty! W SZYSZKĘ czesany:mrgreen:

komisaRz von Ryba
24-10-2017, 23:23
https://www.youtube.com/watch?v=KmIDeQIZ2hI

komisaRz von Ryba
16-11-2017, 22:25
https://scontent.fwaw5-1.fna.fbcdn.net/v/t31.0-8/23632723_2014473495485338_688318028023364306_o.jpg ?oh=f1246f0acbd3a3d550809ebb0227dba9&oe=5AAD95F0

rista
17-11-2017, 09:53
Trochę to niepokojące, że większość ludzi pomyśli o czymś innym niż usta :D

komisaRz von Ryba
07-02-2018, 21:13
http://img.joemonster.org/i/2018/02/1517514922_wt3mtr_600-20180203221359.jpg

długi
25-03-2018, 20:15
http://www.cartoon.com.pl/butenko2.html

komisaRz von Ryba
04-05-2018, 19:03
https://blogjaksmok.files.wordpress.com/2015/06/9_smok.jpg?w=645&h=1024

bacza
04-05-2018, 20:33
Ze smokiem to mi się stary dowcip przypomniał - o trzech rycerzach (smok nie bierze udziału...):

W pewnej okolicy zalęgło się złośliwe smoczysko. Okoliczna ludność dość już miała jego żądań, w razie niespełnienia których potrafiło (smoczysko) spalić całe wioski...

Udali się na poszukiwanie pomocy. Dowiedzieli się, że w okolicach zamieszkuje trzech rycerzy : jeden wyjątkowo znany z turniejowych, bitewnych i... smoczołownych potyczek, drugi - trochę gorszy w rzemiośle - i trzeci, prawie nieznany z dokonań.

Odwiedzili więc pierwszego. "Panie, pomóżcie nam, bo sroga bestyja u nas się zalęgła i owieczek i dziewic żąda, a jak nie damy - to gotowa wieś żywym ogniem spalić...."

Rycerz , wysłuchawszy, taką odpowiedź daje: "W tym miesiącu nie mogę... Turnieje, bale, polowania... Ale za pięć tygodni do was zawitam i bestyję oną pokonam."
Włościanie: "Panie, ale dziewice, owieczki, wioska cała, my tyle czasu nie mamy."
Rycerz: "To już wasz problem".

Poszli tedy biedni włościanie ku drugiemu rycerzowi i wyłuszczyli swoje kłopoty...
Drugi rycerz: "Za dwa tygodnie, bo ....."
Włościanie:"Panie, ale dziewice, owieczki, wioska cała, my tyle czasu nie mamy."

Poszli tedy biedni... do trzeciego rycerza...
Trzeci rycerz, po wysłuchaniu szczegółów, woła swego giermka: "Giermku, siodłaj konie, gotuj miecze, piki i wszystko inne. Ruszamy!"
Zadziwieni włościanie pytają się trzeciego rycerza, dlaczego chce ruszać natychmiast, skoro poprzednicy kazali czekać parę tygodni.

Rycerz: "Skoro bestyja tak groźna jest, jako powiadacie, to nie czas czekać - trza sp.......lać".

don Enrico
23-05-2018, 21:31
Wycieczka szkolna w Bieszczady
.

https://www.youtube.com/watch?v=T_rU-VRY3jg

Gipsar
25-05-2018, 11:31
To i ja dorzucę coś od siebie:

Na zakończenie roku szkolnego dzieci dają nauczycielce różne prezenty.
Nauczycielka wiedząc gdzie pracują rodzice dzieci, zgaduje co jest w
środku bez otwierania. Jako pierwszy pudełko dal Marek, którego rodzice
pracują w kwiaciarni. Pani potrzasnęła pudelkiem:
- Czy to są kwiaty?
- Skąd pani wie? - odpowiedział zdumiony Marek.
Jako druga prezent dala Marysia - jej rodzice pracują w sklepie ze
słodyczami.
Nauczycielka potrzasnęła pudelkiem:
- Czekoladki?
- Skąd pani wie?
Następnie prezent dal Jasiu, syn właścicieli sklepu monopolowego.
Niestety pudełko trochę przeciekało. Pani polizała:
- Wino?
- Nie - Jasiu potrzasnął głową.
Nauczycielka skosztowała ponownie:
- Koniak?
- Nie. Świnka morska!

komisaRz von Ryba
04-06-2018, 22:10
Perły z Odry doskonałe

https://www.youtube.com/watch?v=zOYX4D6z-kI

Stały Bywalec
26-07-2018, 06:23
Po fatalnym dla naszej kadry Mundialu 2018 w Rosji dziennikarz zapytał Grzegorza Lato, czy jego drużyna - ta z 1974 r. - wygrałaby z dzisiejszą reprezentacją narodową Polski.
- Oczywiście, że tak.
- A jakim wynikiem?
- 1:0.
- Tak mało??? Tylko różnicą jednej bramki?
- Tak, bo proszę wziąć pod uwagę, iż większość z nas jest już po 70.

Stały Bywalec
10-08-2018, 06:00
Humor ukraiński

Ojciec opieprza nastoletniego syna, prawie już pełnoletniego. Ma powód, bowiem chłopakowi nie chce się ani uczyć, ani pracować. Ojciec:
- Ty leniu śmierdzący, nieuku, darmozjadzie!!! Nie chcesz chodzić do szkoły, to wziąłbyś się za jakąś robotę!!! Ja, gdy byłem w twoim wieku, to już wagony kolejowe po nocach rozładowywałem. Dopóki mnie nie złapali.

bacza
16-12-2018, 18:02
Przypomniał mi się taki staaary - pewnie ponad stuletni dowcip myśliwski...

Czasy kolonialne, Afryka.

Myśliwy podchodzi dużego, grzywiastego lwa...
Niestety, lew dostrzega go w odległości dużo większej, niż zasięg skutecznego strzału. Zaczyna pędzić w kierunku myśliwego...
Ten strzela raz i - chybia, strzela po raz drugi i... również chybia.
Myśliwy już wie, że nie zdąży przeładować broni...
W tej sytuacji nie pozostało mu nic innego, jak modlitwa o szczęśliwe ocalenie. Klęka i wypowiada słowa skleconej na prędce modlitwy:
"Panie, natchnij to zwierzę chrześcijańskim sumieniem !",
po czym - zdziwiony - widzi, jak lew ustaje w biegu, jakby przyklęka i ludzkim głosem mówi :
"Panie, pobłogosław ten posiłek, który za chwilę będę spożywał."

komisaRz von Ryba
21-01-2019, 22:46
45797

komisaRz von Ryba
15-10-2019, 22:07
Pastor, ksiądz i rabin poszli nad jezioro, a że dzień upalny, ludzi nie ma, kąpielówek nie zabrali, to zrzucili ubrania i pływają na waleta. Nagle słychać śpiew, śmiechy, nad jeziorko wchodzi grupa kobiet. Ksiądz i pastor zasłonili krocze, a rabin zasłonił twarz rękami. – Co ty robisz, ludzie patrzą! – Pytają ksiądz i pastor. Rabin odpowiada: – Nie wiem jak was, ale mnie wierni rozpoznają po twarzy.

komisaRz von Ryba
27-11-2019, 00:04
dobrze że nie jesteśmy forum dla hobbistów :-P
https://joemonster.org/mg/show/240490

Verid
27-11-2019, 07:21
Jesteśmy.... :razz:

http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php/1029-Buty-turystyczne-z-membran%C4%85-czy-bez

Wojtek Pysz
27-11-2019, 13:50
Jesteśmy.... :razz:

A właśnie że nie jesteśmy;-)
W wymienionym wątku napisano 52 wiadomości w ciągu 15 lat, co daje ok. 3,5 rocznie. Prawdziwi hobbiści potrafią spłodzić tyle w ciągu godziny, co daje ponad 2,5 miliona w ciągu 15 lat. Przy założeniu, że nie piszą w nocy;-)

Verid
27-11-2019, 14:29
Ho, ho - to teraz wartościujemy kto jest "prawdziwy" a kto nie. Typowo "hobbystyczne" podejście ;-)

włóczykij
28-11-2019, 21:10
dobrze że nie jesteśmy forum dla hobbistów :-P
https://joemonster.org/mg/show/240490
Ależ się uśmiałem :lol:
Przypomniałem sobie pewne zdarzenie sprzed kilku lat - wizytę na jakimś forum rowerowym. Chciałem się dowiedzieć coś o licznikach rowerowych. W pewnym wątku dwóch cyklistów udowadniało sobie, które liczniki najbardziej zakłamują długość przejechanej trasy. Zostałem pokonany przez wypowiedź pewnego rowerzysty twierdzącego, że po samodzielnych wyliczeniach doszedł do wniosku, że jego licznik na dystansie 5 km skraca drogę o 8 metrów . . .
I to tyle.

Lisk
29-03-2020, 11:08
Co bawi Słowaków :https://www.youtube.com/watch?time_continue=200&v=iKYuUwEXxo4&

komisaRz von Ryba
25-04-2020, 16:09
47489

Lisk
06-05-2020, 23:15
47539

Stały Bywalec
29-05-2020, 13:44
Chuck Norris miał kontakt z koronawirusem.
Po tym ich spotkaniu COVID-19 został odesłany na miesięczną kwarantannę.

komisaRz von Ryba
13-03-2021, 17:04
48109

Pastor
26-03-2021, 17:34
48121

długi
27-03-2021, 10:25
https://www.youtube.com/watch?v=ko78JEpJ-40

Stały Bywalec
05-04-2021, 15:16
Stałego Bywalca i Ojca Prowadzącego zbrojna interwencja w Afganistanie. Część 1, część 2 i sprostowanie

https://kazimierzrygiel.blogspot.com/2021/04/staego-bywalca-i-ojca-prowadzacego.html

Link dotyczy tylko części 1. Dalej trzeba dochodzić klikając "Nowszy post".

partyzant
16-04-2021, 08:15
Zasłyszane...

...podobno za organizację wiosny w tym roku odpowiada Sasin.

Pastor
16-04-2021, 18:53
48140

długi
17-04-2021, 11:02
To nie jest dowcip SPOZA szlaku. On jest jak najbardziej ze szlaku!
Pamiętam, jak w Cisnej Boguś "Sikorka" obok jeszcze "starej" Atamani" Rysia Szocińskiego recytował z wielkim oddaniem, ekspresją i gestykulacją godną aktora wielkiego formatu... ech... reportera przy tym nie było, nie uwiecznił

Stały Bywalec
12-08-2021, 17:45
Historyczne i prawdziwe. Erich Koch, były hitlerowski gauleiter Prus Wschodnich, zmarł w polskim więzieniu w Barczewie w 1986 r. Siedział tam z prawomocnie zasądzonym wyrokiem śmierci, formalnie niewykonywanym ze względu na stan jego zdrowia.

bacza
12-08-2021, 20:06
Historyczne i prawdziwe. Erich Koch, były hitlerowski gauleiter Prus Wschodnich, zmarł w polskim więzieniu w Barczewie w 1986 r. Siedział tam z prawomocnie zasądzonym wyrokiem śmierci, formalnie niewykonywanym ze względu na stan jego zdrowia.
Przepraszam - to, że "spoza szlaku" - to oczywiste. Ja mam od chaty do Barczewa ok. 15 km. Znałem (co najmniej jednego) człowieka, którego ktoś z rodziny / bliskich był w tamtejszym ZK "klawiszem". Niektórzy z nich mieli jakieś kontakty z Kochem. W sumie to smutna historia... Czy aby na pewno to jest "humor" ? IMHO - jakiś czarny chyba...

Stały Bywalec
13-08-2021, 12:10
Oczywiście, że to tzw. czarny humor. Pozwoliłem sobie nań tylko z uwagi na jeszcze bardziej "czarną" osobę skazanego. Z jakichś powodów, być może chciano od Kocha wyciągnąć tajemnicę miejsca ukrycia Bursztynowej Komnaty, wyroku śmierci nie wykonywano. Oficjalnie - właśnie z powodu złego stanu zdrowia osoby skazanej na śmierć. Moratorium na wykonywanie w Polsce wyroków śmierci datuje się dopiero od 1988 r. Wcześniej trzeba było wymyślić inne uzasadnienie. Wykoncypowano więc, iż zawisnąć na szubienicy może tylko skazaniec zdrowy. Ostatecznie Koch zmarł w więzieniu w 1986 r.

PS. Baczo, masz rację. To oczywiście czarny humor. Ale nie mam skrupułów. Poczytaj (choćby w Wikipedii) o działalności Ericha Kocha. W regionie, w którym mieszkasz. Nb. więzienie w Barczewie zostało rozbudowane w czasie wojny właśnie na polecenie Kocha. Masz chyba świadomość, kogo i za co tam wtedy więziono.

partyzant
13-08-2021, 20:15
Jeden z moich szkolnych kolegów był "klawiszem" w Barczewie właśnie w tamtym czasie. To był(i pewnie nadal jest) dobry chłopak ale nauka to nie była jego działka.
W tamtych czasach PRL promował odważnych, więc najlepiej wyszli ci co opuścili domy i wyjechali na Śląsk lub tak jak Andrzej wstąpili do hufca pracy i dość szybko założyli rodzinę.
Trzech jego braci, ciągle kawalerów, nadal mieszka w rodzinnym domu i klepie biedę.
Przypadki chodzą po ludziach czego dowodem może być to, że w Niemczech w małym miasteczku niedaleko Heilbronnu poznałem dawną mieszkankę Barczewa(będącą wtedy dzieckiem) o panieńskim nazwisku Barcik, (Barczewo - Barcik!!!) której tata służył w oddziałach specjalnych SS.
Polak który mnie z nią zapoznał (nawiasem głupi dureń) przywiózł jej z Polski w prezencie talerzyki ze swastykami. Ta dobra kobieta powiedziała mu, że jeżeli ich sobie nie weźmie z powrotem, to go ze swojego domu wypieprzy razem z tymi talerzami.
Anita rzeźbi i maluje, dom ma nieduży, za to ma dużo antyków i obrazów oraz dużo rozumu.

Stały Bywalec
14-08-2021, 11:44
Zmieniamy humor na nie-czarny. A konkretnie na jaki? Ano na różowy. :lol:

Podpity mąż, w przypływie szczerości, wyznaje żonie:
Wiesz kochanie, muszę ci się do czegoś przyznać. Zanim cię poznałem, bywałem czasami w burdelu.
Żona odpowiada:
Aaa, to już teraz wiem, skąd twoja twarz wydawała mi się znajoma, gdy byliśmy na naszej pierwszej randce.:grin:

Stały Bywalec
16-09-2021, 11:23
Lekarz do pacjenta:
- Niezmiernie mi przykro, ale badanie laboratoryjne wykazało pańską trwałą bezpłodność.
Pacjent:
- Ojej, panie doktorze! Jak ja teraz wytłumaczę się przed żoną, że nie jestem ojcem naszych dzieci!

Stały Bywalec
20-09-2021, 17:02
Dowcip nieco sprośny, ale za to z najwyższych sfer - angielskiej arystokracji.

Jego Lordowska Mość zażywa kąpieli. Łazienka o powierzchni polskiego M3, duża i wygodna wanna.
Korzystając z intymności i będąc po ciężkostrawnym obiedzie lord pozwolił sobie puścić bąka. W tych warunkach - takiego długiego, bulgocącego „podwodniaka”.
Po około minucie drzwi łazienki otwierają się, wkracza kamerdyner John i na tacy podaje lordowi zmrożoną butelkę whisky i oczywiście szklaneczkę.
- Janie, czytasz w moich myślach. Dziękuję, choć cię o to nie prosiłem.
- Jak to nie? Przecież wyraźnie słyszałem. Akurat przechodziłem za drzwiami łazienki.
-Tak? A co niby usłyszałeś?
- Przecież Wasza Lordowska Mość wyraźnie powiedział:
„One bottle of Bourbon, please !”.

komisaRz von Ryba
23-12-2021, 13:32
Wpadka Lini lotniczej.
400 pasażerów I tylko 200 obiadów załadowano na lot Warszawa-Toronto. Załoga naziemna popełniła błąd. Szefowa stewardes na 30 min przed rozdaniem posiłków wpadła na pomysl! Nerwowo oglosila
-szanowni Państwo nie wiem jak to się stało ale mamy 400 pasażerów na pokładzie a tylko 200 obiadów!
"Każdy kto byłby na tyle miły i zrezygnował z jedzenia dla kogoś innego, otrzyma darmowy alkohol przez cały lot!"
Jej następnie ogłoszenie było wydane 6 godzin później:
"Szanowni Państwo jeśli ktoś chce zmienić zdanie mamy jeszcze 200 obiadow"
Morał tej historii jest taki
PIJĄCY MAJĄ BARDZO WIELKIE I DOBRE SERCA

Stały Bywalec
14-01-2022, 17:27
Wywiad z czołowym sprinterem, mistrzem świata w biegu na dystansie 100 m.

- Jest pan niesamowity. Proszę powiedzieć. kto i kiedy pierwszy odkrył pański talent.
- Ooo, już dawno temu, w dzieciństwie. Moi rodzice. Zauważyli, że na jedzenie przybiegam do kuchni przed naszym kotem.

don Enrico
15-01-2022, 20:10
A propos szybkiego biegania ...
dzisiaj jadąc samochodem drogą publiczną w terenie zabudowanym wyświetlił mi się napis
50 zł
0 punktów

komisaRz von Ryba
08-02-2022, 22:41
48649

komisaRz von Ryba
30-03-2022, 21:42
Gonią Cię Niemcy... z psami (http://www.szorciak.pl/film,20086,gonia_cie_niemcy_z_psami.html) gra jak podróż się dłuży

http://www.szorciak.pl/film,20086,gonia_cie_niemcy_z_psami.html

komisaRz von Ryba
15-09-2022, 09:05
48848

48849

komisaRz von Ryba
31-10-2022, 14:27
48919

komisaRz von Ryba
11-01-2023, 20:33
Horoskop Stanisława Tyma

Zachodzęw głowę...
Zanimnadejdzie Nowy Rok 2023 lepiej zapoznać się z horoskopem StanisławaTyma. Wychodzę z podziwu jak On to zgrabnie ujął. Tyle nadziei itrafnych spostrzeżeń, każdy znajdzie coś na każdego i na siebiesamego:

BaranBaranto złośliwa małpa i jest ogólnie głupi. Głupi i zarozumiały.Baran dużo czyta, przeważnie gazety, z których nic nie rozumie.Dlatego Baran dzwoni po znajomych, o których wie, że oni rozumieją,co czytają (to są głównie Wagi), żeby się od nich dowiedzieć,o czym czytał. Baran jest uparty jak osioł, a w dodatku sam sięnie myje i innym też nie da się umyć. Jak Baran posprząta, torobi się jeszcze większy bałagan. Dlatego Baran ma bałagan corazwiększy, bo Baran sprząta. Spodznaku Barana: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden iPol Pot.

Byk21.IV- 20.V Wenus Kobietaurodzona pod znakiem Byka jest głupsza niż grubsza i ryczy na męża,którego zdradza. A zdradza go ta łajza stale i jeszcze kłamie, żebyła u krawcowej. Tylko że jak gdzieś wychodzi (a ciągle gdzieśwychodzi, bo chwili w domu nie usiedzi), to zawsze się skarży, żenie ma co na siebie włożyć. Nie ma co włożyć, a nago niewyjdzie, dlatego kobieta Byk nigdy nigdzie nie wychodzi, tylko siedziw domu i zagęszcza atmosferę. Byk w rodzinie to rozkład każdegomałżeństwa. Nawet u sąsiadów. Spodznaku Byka: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden iPol Pot.

Bliźnięta21.V- 21.VI Merkury Bliźniętato przede wszystkim zboczeńcy i drobna administracja. Narkotyki uBliźniąt to rzecz pewna. Poza tym - kazirodztwo: córka z matką dokina, matka z ojcem do łóżka, słowem wszystkie orientacje! Ponad95 proc. Bliźniąt przez całe życie siedzi w więzieniu. Urodzenipod znakiem Bliźniąt: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin,bin Laden i Pol Pot.

Rak22.VI- 22.VII Księżyc Rakto złodziej i narkoman. Zawsze spocony ze strachu, bo chodzi tyłemi boi się, że na coś wpadnie. Rak nie pachnie zbyt ładnie. Panujeopinia, że Rak to chodzący fetor! Nawet, jeśli się myje. Gdy Raksię nie myje, fetor jest trochę mniejszy. Dlatego Raki się niemyją. Urodzenipod znakiem Raka: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, binLaden i Pol Pot.

Lew23.VII- 23.VIII Słońce Lewto moczymorda i kanalia. Najczęściej pseudointeligent izarozumialec. Lubi się popisywać w towarzystwie znajomością np.twierdzenia Pitagorasa, że "ciało wrzucone do wody traci tylena wartości, ile wypiera". Uwielbia być politykiem, więcczęsto jest. Lew nie zmienia skarpetek, dlatego można go rozpoznaćnawet w zupełnych ciemnościach. Spodznaku Lwa: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden i PolPot.

Panna24.VIII- 22.IX Merkury Pannato najgorsza swołocz. Sama nie zje i drugiemu nie da. Zakłamanaszantrapa - jedną ręką pisze, a drugą ręką ściera. Więc nawetnie wiadomo, co ta łajza napisała. Panna, gdyby mogła, to by całyświat w łyżce wody utopiła - takie skąpiradło. Spodznaku Panny: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden iPol Pot.

Waga23.IX- 23.X Merkury Wagato odwaga, wdzięk i inteligencja. Duża wrażliwość. Waga jestsamodzielna i opiekuńcza. Urodzeni pod znakiem Wagi to ludzieodpowiedzialni i pracowici, zorganizowani i godni zaufania, wszystkieswe talenty poświęcają dla dobra ogółu. Wagi są mądre, szczerei uczciwe. Waga ma tak, że gdyby kogoś oszukała, to by się zewstydu spaliła. Oszczędna dla siebie i szczodra dla innych, otocała Waga. Spodznaku Wagi: Kościuszko, Szopen, Beethoven, Cervantes, Washington,Kopernik, Czajkowski, Einstein, Miłosz, Szymborska, Wolszczan,Małysz, Curie-Skłodowska, Szekspir, Wieniawski, Chrobry... iStanisław Tym.

Skorpion24X - 22 XI Mars i Pluton Kleptomani intrygant. Rozwali każde małżeństwo. Własne także. Skorpionma często braki w uzębieniu. Leń i aspołecznik. Jeśli zrobiniechcący coś pożytecznego - ciężko to odchorowuje. Skorpionczęsto bywa sadystą i wtedy jest dentystą. Wówczas jego pacjencimają braki w uzębieniu. Urodzenipod znakiem Raka: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, binLaden i Pol Pot.

Strzelec23.XI- 21.XII Jowisz Strzelecto moczymorda i ochlapus, zawsze się załapie na krzywego ryja, atak się schla, że się uwali i leży. Gdy tylko wstanie i mamożliwość, to zawsze zdradzi ojczyznę. Poza tym Strzelec topolityczna huśtawka, anarchista i podziemie gospodarcze. A jużprzynajmniej mafia albo gangster. Czasami aż się inni zastanawiająskąd się bierze i jak się mieści tyle świństwa w jednymczłowieku. U urodzonych pod znakiem Strzelca zawsze się zmieści.Dzieci Strzelca i Panny to najgorsza zaraza. Jak uczciwy policjantkogoś goni, to wiadomo, że to Waga goni Strzelca. Wśród Strzelcówjest dużo zboczeńców, dlatego rodzi się u nich najwięcejBliźniaków i w końcu nie wiadomo, które gorsze i to jestnajgorsze. Spodznaku Strzelca: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Ladeni Pol Pot.

Koziorożec22.XII- 20.I Saturn Koziorożecjest wyjątkowo abominacyjny. Zawsze się ślini. Udaje przed tobąprzyjaciela, ale tylko po to, żeby cię okraść lub oszukać, apraktycznie i jedno, i drugie. I jeszcze ci żonę zbałamuci,szczególnie gdy masz żonę Pannę albo Byka. Koziorożec, gdy jużnie ma kogo oszukać, to od samego siebie pożyczy sto złotych inigdy nie odda. Kłamie nawet wtedy, gdy mówi "dobranoc". Spodznaku Koziorożca: Hitler, Goebbels. Pinochet, Stalin, Lenin, binLaden i Pol Pot.

Wodnik21.I- 19.II Uran i Saturn Wodnikałatwo poznać po tym, że stale coś pierze, a wszystko ma brudne.Wbrew nazwie znaku Wodnik niczego nie pierze w wodzie, tylko wszystkochemicznie, dlatego śmierdzi siarkowodorem, chlorkiem rtęci,nitrodwuetylotoluenem, dwuchloro-dwufenylo-trójmetyloheksanem orazprzeterminowaną naftaliną. Karaluchy, mole i przędziorki czująsię u Wodnika jak Ryby w wodzie. Spodznaku Wodnika: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden iPol Pot.

Ryby20.II- 20.III Neptun i Jowisz Rybyto chodząca nieuczciwość i korupcja. Ryby czują się u Wodnikajak karaluchy, mole i przędziorki. Mówi się, że rybka lubipływać. Owszem, ale tylko w przemycanym alkoholu, na którymspołeczeństwo straci, a Ryby zarobią brudne pieniądze, któreupiorą i wydadzą na wódę. Upiorą u Wodnika, bo to dobrana para,czyli trójkąt: Ryby - Wodnik. Ale Ryby gorsze. Spodznaku Ryb: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden, PolPot i Jarosław Wójcik, 17-803 Wrota Małe, ul. Minerwy 4 m. 18(pana żona wszystko nam o panu opowiedziała. Wstyd!)

Gar
31-01-2023, 22:09
Przez przypadek znalazłem koszmar komentatora sportowego, czyli skład reprezentacji Madagaskaru, która awansowała do półfinału Mistrzostw Narodów Afryki w piłce nożnej:
Skład wyjściowy:
16 Rakotohasimbola
3 Randrianiaina
5 Razafindraibeharimihanta
14 Rakotonirina
17 Rabarijaona
6 Andriamanjato Rojo
10 Andrianarimanana
7 Razafidranaivo
8 Rafanomezantsoa
13 Randriantsiferana
20 Razafindrakoto
REZERWOWI
1 Andriamalala A.
24 Andrininosy R. M. N.
Rajomazandry A.
15 Rakotoarisoa P.
9 Rakotobe A.
22 Rakotondrazaka A.
19 Randrianarijaona T. M.
4 Randrianisondrotra L.
12 Ravelomanantsoa M.
Swoją drogą ciekawe że nazwiska są albo na literę A albo na literę R. Innych brak.

Stały Bywalec
23-03-2023, 16:20
Adwokat poucza klienta - oczekującego na rozprawę sądową mordercę własnych rodziców:
- Niech pan poprosi o łagodny wymiar kary, motywując to tym, że jest pan sierotą.

Stały Bywalec
08-04-2023, 22:02
Zazdrosny hrabia przyłapał żonę z kochankiem in flagranti. Świsnęło ostrze szpady. Hrabia wzywa lokaja:
- Janie! Podaj panu spirytus i watę, a pani - korkociąg.

komisaRz von Ryba
07-12-2023, 22:34
49222

komisaRz von Ryba
06-02-2024, 09:24
jak tam Wasze ulubione zdjęcie z wakacji ;-)
49352

komisaRz von Ryba
10-03-2024, 21:31
49369

Stały Bywalec
15-10-2024, 10:55
Rozmawiają dwaj dobrzy koledzy, aktorzy w średnim wieku.
- Nie wiem, czy już ci o tym mówiono. Ostatnio zagrałem również w filmie pornograficznym.
- Nie żartuj! Pierwsze słyszę… Tyy? I w ogóle dałeś radę?
- Oczywiście. Poszło mi bardzo dobrze. Obsadzono mnie w epizodycznej roli męża wychodzącego z domu.

Stały Bywalec
27-12-2024, 11:15
Dowcip retro:

W czasach PRL październik, w każdą rocznicę „Wielkiej Socjalistycznej Rewolucji Październikowej” stawał się „miesiącem filmu radzieckiego”, niecieszącego się jednakże powodzeniem (choć obiektywnie przyznaję, że zdarzały się nieliczne wyjątki, potwierdzające jednak regułę). Aby więc zapełnić widownię, chwytano się przeróżnych sposobów.

Np. w dużych koszarach wojskowych dowódca jednostki rozkazał wywiesić plakat, na którym widniało, że w ramach tzw. seansu zamkniętego zostanie wyświetlony film szwedzki, pornograficzny, pt. „Baba na żołnierzu”. Nie trzeba uzasadniać, jak mocno to zobligowało skoszarowanych dwudziestolatków do pójścia na tak zaanonsowany film. Niektórzy nawet nie wykorzystali przepustek, które mieli w tym czasie. Także chorzy w lazarecie szybko wyzdrowieli.

Gdy sala kinowa była już wypełniona po brzegi (łącznie z miejscami stojącymi) drzwi zamknięto na klucz, a odpowiedzialny oficer przeprosił widzów za błędy edytorskie, jakie się wkradły do treści plakatu. Film, na który przyszli, miał być bowiem nie szwedzki, a radziecki, nie pornograficzny, a panoramiczny, i nie „Baba na żołnierzu”, ale „Ballada o żołnierzu”.

Gar
13-01-2025, 20:18
Przywódca Korei Północnej zagroził niedoszłym samobójcom karą śmierci. Monhy Python to przy nim nieudolny uczniak.

komisaRz von Ryba
18-01-2025, 14:01
taki żem popełnił mem
49560

Stały Bywalec
14-02-2025, 20:20
Rozmowa męża z żoną.
Mąż:
- Kochanie, jako ciekawostkę ci powiem, że nasz listonosz się chwali, że zaliczył wszystkie kobiety w naszym bloku, poza jedną.
Żona:
- O, to na pewno chodzi o tę złośliwą małpę z pierwszego piętra.

Stały Bywalec
15-03-2025, 15:31
Orkiestra kościelna na Górnym Śląsku. Dyrygent pyta:
- Zymbalisten fertig? - Ja, ja naturlich.
- Puson fertig? - Ja.
- Trompette fertig? - Ja, ja...
- Gut. Also... ein, zwei, drei:
- "Boże, coś Polskę..."

Hero
15-03-2025, 16:01
Ostatnio wpadł mi do głowy taki dowcip:

Przychodzi baba do lekarza
- Dzień dobry, co panią do mnie sprowadza? Pyta lekarz.
- Ja na badania, mówi baba.
- Prywatnie czy na NFZ ?
- na NFZ
- To pani się położy na kozetkę, mówi lekarz, po czym podnosi telefon i mówi - siostro, proszę przynieść kota.
- Kotaaaa ? dziwi się baba na kozetce.
- No tak, kot wie gdzie chore i tam się kładzie.