-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
zbyszek1509
Jednak jeżeli chcemy skalibrować mapę, którą zeskanowaliśmy, to może się w efekcie końcowym okazać, że występują pewne różnice w pokryciu danego terenu. A w rzeczywistości szczególnie.....
Nie bardzo wiem skąd mogłyby wyniknąć nieścisłości o których piszesz? Dobrze wykonana kalibracja zawsze daje rzetelny wynik. No chyba że skanowałeś mapę turystyczną z lat PRL, wtedy mapy specjalnie były fałszowane i Photoshop tu już nie pomoże :) No albo zastosowałeś zły układ odniesienia - map datum - i teren się rozjeżdża... Tutaj link do strony chyba jednego z najlepszych speców od GPS, pana ministra :) http://www.syryjczyk.krakow.pl/turystyka_i_gps.htm
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Nie bardzo wiem skąd mogłyby wyniknąć nieścisłości o których piszesz? Dobrze wykonana kalibracja zawsze daje rzetelny wynik. No chyba że skanowałeś mapę turystyczną z lat PRL, wtedy mapy specjalnie były fałszowane i Photoshop tu już nie pomoże :) No albo zastosowałeś zły układ odniesienia - map datum - i teren się rozjeżdża... Tutaj link do strony chyba jednego z najlepszych speców od GPS, pana ministra :)
http://www.syryjczyk.krakow.pl/turystyka_i_gps.htm
Rzeczywiście trzeba przyznać, że pan minister posiada szeroką wiedzę na temat kalibracji map. Natomiast Twoje uzasadnione wątpliwości, również i mnie dręczyły. Winiłem nawet skaner, że w jakiś sposób przekłamuje skanowaną mapę. Jednak zmiana skanera nic nie zmieniła i zawsze były mniejsze lub większe różnice pomiędzy mapą a terenem. O starych mapach z PRL, to nawet nie ma co wspominać. Natomiast dawne mapy niemieckie, takiego problemu, nie stwarzały. Nie uważam, że mój opisany sposób jest jedynie słuszny, jednak pozwala na łączenie, w jednym arkuszu, map o różnej skali. Tak np. połączyłem mapę Bieszczady Wysokie 40K z Bieszczadami 60K i Werlas 25K. Oczywiście wiąże się to z pewną gimnastyką w Photoshopie, ale efekt końcowy jest zadowalający. Największy problem stwarzało skalibrowanie terenu Worka Bieszczadzkiego. Jest prosty sposób na sprawdzenie kalibracji mapy poprzez zapisanie jej w pliku KMZ i odtworzenie w Google Earth. Jeżeli przeźroczystość ustawimy na ok. 70-60%, to wychodzą wszystkie niedokładności.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Jak lubisz mapy składać z warstw to polecam darmowy Geoxa Viewer, przy jego pomocy ściągasz z dowolnego wms-a (np z geoportalu czy caroninias) czy to zdjęcia, czy też mapy z georeferencjami ;)
http://www.cgis.pl/pl/geoxaviewer.php
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
zbyszek1509
... Zaznaczam, że sposób jest bardzo czasochłonny ale skuteczny. Punktem wyjściowym jest uzyskanie mapy SAT (ORTO) danego terenu + mapa TOPO też tego samego terenu. Wszystko wrzucamy do Photoshopa na osobne warstwy. Na następne warstwy wklejamy wycinki ok 600x600 piks. naszej mapy rastrowej i dopasowujemy do ściągniętej mapy TOPO. W szczególnych miejscach, gdy TOPO nie pokrywa się z SAT, to SAT należy brać jako najbardziej wiarygodną. ... Wykorzystujemy teraz funkcje Photoshopa takie jak konwertuj na obiekt inteligentny a następnie w/g potrzeb, poszczególne z Edycja/Przekształć. Po wielogodzinnej pracy możemy połączyć warstwy i dopasować do potrzeb nasycenie, jasność i kontrast. Inteligentne wyostrzenie może być nawet lekko przesadzone, na wyświetlaczu będzie dobrze czytelne.
Przepraszam za mocne obcięcie cytatu. Potwierdzam, że wszystko, co Zbyszek pisze jest najprawdziwszą prawdą. Czytelników, którzy się w tym miejscu przestraszyli, informuję, że nie jest to wiedza obowiązkowa dla użytkowników map cyfrowych. Jest to rodzaj sztuki, przeznaczony dla koneserów, miłośników map doskonałych.
A ja wracam do zakończenia części poświęconej mapom cyfrowym, wyświetlanym na smartfonach i tabletach.
Uruchamiamy mapę na Windows Mobile.
Nie wiem, czy ktoś ma urządzenie z takim systemem, ale będzie i o nim kilka zdań, dla kompletności opracowania. Tutaj na przykładzie Oziexplorera CE.
Instalujemy program.
Program pobieramy ze strony autora http://www.oziexplorer3.com/ozice/do...bile_setup.exe
Urządzenie podłączamy do komputera przewodem USB, program instalacyjny uruchamiamy na komputerze. Udzielamy odpowiedzi na kilka prostych pytań, m.in. czy zainstalować w pamięci urządzenia, czy na karcie i po kilku minutach program jest zainstalowany.
Program niezarejestrowany dziala tylko przez 20 minut, potem mozna go uruchomić po 10 minutach przerwy.
Kopiujemy mapę.
Jedna mapa dla Oziexplorera składa się z dwóch plików. Dla naszych dwóch przykładowych map pobieramy więc 4 pliki:
www.ciekawe.tematy.net/mapy/Bieszczady-2013-demo/Lopienka_ozf.map
www.ciekawe.tematy.net/mapy/Bieszczady-2013-demo/Lopienka.ozf4
www.ciekawe.tematy.net/mapy/WIG-100-300dpi/P51_S35_USTRZYKI_DOLNE_ozf.map
www.ciekawe.tematy.net/mapy/WIG-100-300dpi/P51_S35_USTRZYKI_DOLNE.ozf4
i kopiujemy je do dowolnego folderu w pamięci urządzenia lub na karcie. Domyślnie program szuka map w folderze \\OziExplorer 2\Maps ale można to zmienić, można też wskazać wiele folderów, w których są mapy.
Uruchamiamy program.
Po pierwszym uruchomieniu jako pierwszy wyświetla się ekran z satelitami, proponuję zmienić to w ustawieniach, aby od razu wyświetlała się mapa. Robimy to przez zdjęcie zaznaczenia w miejscu: File | Configuration | NMEA (GPS) | Other | Auto Satellite view. Otwieramy mapę: File | Open Map File, następnie wskazujemy folder i mapę. Wstępnie na środku ekranu ustawia się środek mapy, a po zsynchronizowaniu sygnałów z satelitów odnajdywane jest miejsce na mapie, w którym właśnie się znajdujemy. Jeśli w naszym zbiorze map nie ma mapy aktualnego terenu, wyświetlane jest nasze położenie na orientacyjnej mapie …. świata, czyli Ziemi.
Gdyby znalazł się ktoś, kto chce uruchamiać obsługę map rastrowych ma urządzeniach z systemem Windows Mobile, chętnie powrócę do tematu.
A w następnej części przechodzimy do map wszelakich na odbiornikach Garmin.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Jak lubisz mapy składać z warstw to polecam darmowy Geoxa Viewer, przy jego pomocy ściągasz z dowolnego wms-a (np z geoportalu czy caroninias) czy to zdjęcia, czy też mapy z georeferencjami ;)
Browar!!, Ty nie masz litości :), chcesz mnie w taką pogodę przykuć do kompa?. Jak widzę to jest program o szerokich możliwościach. Dzięki za wskazanie kierunku i mobilizację do działania. Jednak poczekam na deszczową porę :). Pozdrawiam.
-
7 załącznik(ów)
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Garmin, czyli coś dla piechurów i rowerzystów.
Dotychczas omawiane były urządzenia uniwersalne, które mogły służyć do telefonowania, pisania listów, czytania książek, oglądania filmów czy przeglądania stron internetowych. A przy okazji dało się na nich wyświetlać mapy. Wszystkie one mają (w mniejszym lub większym stopniu) trzy wady: nie lubią wody, źle znoszą mocniejsze upadki i niezbyt długo pracują na bateriach.
Są też urządzenia specjalistyczne, służące wyłącznie do posługiwania się mapami z wykorzystaniem systemu GPS. Najbardziej znanym producentem takiego sprzętu jest amerykańska firma Garmin. Urządzenia Garmina posługują się następującymi rodzajami map:
- Mapy wektorowe w standardzie Garmina (pliki *.IMG) – podstawowy rodzaj map, wiele map w odbiorniku,
- Mapy rastrowe użytkownika, Custom Maps (pliki *.KMZ) – tylko jedna mapa,
- Mapy rastrowe w standardzie BirdsEye (pliki *.JNX) – wiele map w odbiorniku.
Nie jestem szczególnym wielbicielem firmy Garmin, ale jeśli chcę korzystać przez wiele dni z map cyfrowych w terenie bezludnym, także podczas deszczu i śniegu – nie mam wyboru. Są to – niestety – jedyne, znane mi urządzenia odporne na wodę i błoto, wstrząsoodporne oraz pracujące na dwóch akumulatorkach AA nawet dwie pełne dniówki. Oprócz tytułowych piechurów i rowerzystów są też modele dla żeglarzy, lotników, sportowców. Nie wiem, czym się różnią, może te dla żeglarzy mogą wpadać do bardzo głębokiej wody, a te dla lotników spadać bez szkody z dużej wysokości:)
Te poniżej, to typowe odbiorniki turystyczne: najstarszy z Oregonów i dość nowy Etrex 20.
Załącznik 32133
Dlaczego mapa wektorowa nie jest taka zła…
Mapy wektorowe maja wiele zalet. Dla mnie ich dużą zaletą jest dobra czytelność przy bardzo różnych skalach. Jeśli mapę rastrową obejrzymy w dużej skali (mocne pomniejszenie, rys. 1), widać wszystkie symbole i napisy, ale tak maleńkie, że prawie nic nie widać. W skali optymalnej dla mapy oraz w lekkim pomniejszeniu i lekkim powiększeniu widać dobrze. Dla małej skali (duże powiększenie, rys.3), wszystkie symbole i napisy stają się tak wielkie, że aż nieczytelne. Droga staje się grubaśna, symbol przystanku PKS ogromny a napisy poszarpane. Aby zobaczyć istotę problemu, obrazki należy oglądać w powiększeniu, czyli kliknąć.
Załącznik 32129 . Załącznik 32128 . Załącznik 32127
Na mapie wektorowej liczba szczegółów zależna jest od ustawionej skali. Dla dużych pomniejszeń widać tylko najważniejsze drogi , największe miejscowości, najważniejsze obiekty (rys.1). W miarę powiększania, widzimy coraz więcej dróg, miejscowości, obiektów. Przy odpowiednio dużym powiększeniu ukazują się ścieżki, szlaki, źródełka, kapliczki, miejsca biwakowe, itp.
Załącznik 32132 . Załącznik 32131 . Załącznik 32130
Żeby to wszystko (co lubią turyści) można było zobaczyć, na urządzeniu musi się znaleźć odpowiednia mapa. I nie może to być typowa mapa, jakiej używają kierowcy. Na szczęście dla bieszczadzkiego wędrowca, takie mapy istnieją. Przeważnie zostały opracowane przez pasjonatów (gór oraz map) i są udostępniane bezpłatnie.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Mapa UMP.
Za przykład bezpłatnej mapy wektorowej posłuży nam mapa UMP. Pełna nazwa brzmi: UMP-pcPL. Skrót UMP pochodzi od pierwotnej nazwy: Uzupełniająca Mapa Polski. Powstała ona w 2003 r. i miała za zadanie uzupełnić białe plamy, występujące na wektorowych mapach komercyjnych. Obecnie mapa obejmuje już całą Polskę oraz w mniejszym lub większym stopniu inne kraje Europy.
Mapę można stosować:
- offline* na urządzeniach Garmin,
- offline na komputerach PC z wykorzystaniem programu MapSource lub BaseCamp,
- offline na smartfonach, dla których dostępne są emulatory Garmina, np. MobileXT,
- online** na wszystkim, co ma dostęp do Internetu oraz zainstalowana przeglądarkę internetową,
- online w wielu programach na smartfonach i tabletach,
- w innych urządzeniach i za pomocą różnych innych programów, o których ew. napisze ktoś, kto ich używa.
* offline = mapa jest zapisana w urządzeniu i możemy z niej korzystać w górach, nie potrzebny jest dostęp do Internetu
** online = mapa jest odczytywana w momencie oglądania, potrzebny jest dostęp do Internetu
Co można znaleźć na mapie? Jedna grupa obiektów to drogi, skrzyżowania, miasta, ulice, numery domów, banki, parkingi oraz inne obiekty, typowe dla map samochodowych. Druga grupa, to leśne drogi i ścieżki, szlaki, pola biwakowe, szczyty górskie, schroniska, bunkry, cerkiewki, źródła, potoki, wiejskie sklepy, przystanki autobusowe.
Mapa tworzona jest przez zespół pasjonatów, do którego może dołączyć każdy chętny. Jest aktualizowana codziennie (a dokładniej: conocnie). Czyli: odkryłeś nową ścieżkę lub coś ciekawego zauważyłeś i chcesz się tym podzielić z innymi – wysyłasz uaktualnienie do mapy i nazajutrz widzimy to na mapie! O tym, jak nanieść coś na mapę albo coś poprawić, opowiem oddzielnie.
Główna strona internetowa mapy UMP: http://ump.waw.pl/ utrzymywana jest w pierwotnym, muzealnym wystroju. Tutaj znajdziesz informacje, jak pobrać mapę dla swojego odbiornika, którą wersję wybrać, itp.
Tu można zobaczyć mapę online: http://mapa.ump.waw.pl/ump-www/?zoom...9&lon=22.28213
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Mapy rastrowe w odbiornikach Garmin.
Garmin jest urządzeniem przeznaczonym głównie do obsługi map wektorowych. Kilka lat temu pojawiły się pierwsze modele z funkcją Custom Maps, (Oregon i Colorado), które potrafią obsługiwać dodatkowo jedną mapę rastrową. W kolejnych wersjach oprogramowania dodano możliwość obsługi wielu map w tzw. standardzie BirdsEye, ale teoretycznie mogą to być tylko mapy pochodzące od Garmina, które na dodatek są kodowane i przypisane do odbiornika. Dzięki uprzejmości rosyjskich programistów przeszkodę tę można usunąć. Obecnie niemal wszystkie odbiorniki Garmina potrafią obsłużyć także mapy rastrowe.
Przy urządzeniach uniwersalnych wspominałem zawsze o jakimś programie do obsługi map. Tutaj program obsługujący mapy zainstalował producent i nie da się go zmienić. Co jakiś czas dostępne są tylko aktualizacje, które można samodzielnie zainstalować.
Pobieramy mapy.
Dla oficjalnie dopuszczonego mechanizmu Custom Maps, urządzenie może obsługiwać tylko jedną mapę. Możesz więc pobrać obie, ale do Garmina skopiuj tylko jedną. Potem możesz ją zmienić na drugą. Mapę umieszczamy w folderze \Garmin\CustomMaps\
http://www.ciekawe.tematy.net/mapy/B...o/lopienka.kmz
http://www.ciekawe.tematy.net/mapy/W...zyki_Dolne.kmz
Aby wykorzystać mapy standardzie BirdsEye, trzeba dokonać lekkiej modernizacji odbiornika, o czym można poczytać m.in. u GPS Maniaka. Narzędzie do modernizacji firmware ma obecnie wersję 2.14 .
Garmin nie zezwala na dokonywanie samodzielnych zmian w firmware urządzeń, więc istnieje ryzyko utraty gwarancji. Ja oczywiście nie wiem, jak się modernizuje Garminy, ale gdyby ktoś potrzebował, niech pisze na PM, spytam się znajomych;)
Tutaj do kompletu te same mapki, co poprzednio, tylko jako JNX-y:
http://www.ciekawe.tematy.net/mapy/B...o/lopienka.jnx
http://www.ciekawe.tematy.net/mapy/W...zyki_Dolne.jnx
Mapy zapisujemy w folderze \Garmin\BirdsEye na karcie SD. Będą widoczne także po skopiowaniu do \Garmin\BirdsEye wprost w odbiorniku, bezpieczniejsze natomiast jest użycie karty, bo w razie, gdyby miały zablokować odbiornik, kartę można usunąć.
Następny kawałek będzie o śladach, więc jadę złowić jakiś świeży ślad.
-
5 załącznik(ów)
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Co to jest ślad i jak go Garmin zapisuje?
Właśnie przejechałem się parę kilometrów na rowerze z Garminem na kierownicy, żeby zdobyć świeży, jeszcze ciepły ślad. Poniżej kilka zrzutów ekranu z urządzenia. Jako podkład służą wyświetlane równocześnie dwie mapy: rastrowa UTM-50 i wektorowa UMP (na drugim obrazku jest tylko UMP).
Załącznik 32150 Załącznik 32149 Załącznik 32148 Załącznik 32151 Załącznik 32152
Ślad jest zapisem przebytej drogi. Jeśli się idzie bez drogi, to ślad też się zapisuje;)
Najpopularniejszym formatem zapisu śladu jest standard GPX (GPS eXchange Format) i taki występuje w Garminach. Ślad składa się z punktów. Typowe informacje, zapisywane dla każdego punktu to współrzędne geograficzne, wysokość n.p.m. oraz data i godzina. Kolejne punkty śladu mogą być stawiane po przebyciu określonego odcinka, po upływie określonego czasu lub automatycznie. W tym ostatnim przypadku odbiornik sam ustala, kiedy postawić kolejny punkt, np. nie stawia wielu punktów na długich prostych lub jeśli stoimy w miejscu. Sposób rejestracji śladu można sobie zdefiniować indywidualnie. Rejestrację śladu można także wyłączyć.
Odbiornik po włączeniu samoczynnie zaczyna rejestrować ślad. Nie trzeba nic włączać ani nic ustawiać. Domyślnie ślad jest także wyświetlany na ekranie. Kolor i grubość linii śladu można sobie zdefiniować. Można także wyłączyć rysowanie śladu. Bieżący ślad zapisywany jest w folderze \Garmin\GPX\Current i nazywa się current.gpx. Co jakiś czas ślad jest archiwizowany w folderze \Garmin\GPX\Archive i czyszczony. Producent nie udziela informacji, kiedy następuje archiwizacjia śladu. Z obserwacji wynika, że na moment archiwizacji ma wpływ liczba punktów zapisanych już do śladu, wyłączenie odbiornika, poważna utrata sygnału GPS, zmiana daty.
W różnych odbiornikach różnie są nazywane pliki ze śladami archiwalnymi, różna też jest liczba przechowywanych śladów. W Oregonie 400t pliki numerowane są kolejnymi liczbami, np. 211.GPX, 212.GPX, 213.GPX, itp. I przechowywane jest tylko 20 ostatnich plików. Jeśli chcemy zachować całą historię swoich wędrówek, pliki śladów należy okresowo kopiować na dysk komputera lub inny nośnik. W Etrexie 20 nazwa pliku tworzona jest na podstawie daty i godziny utworzenia, np. 2012-03-03 11.10.08 Dzień.GPX, 2012-03-03 15.59.43 Dzień. GPX, 2013-06-14 17.04.31 Dzień.GPX itd. Nie zauważyłem, żeby starsze pliki były usuwane.
-
4 załącznik(ów)
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Do czego ślad się przydaje?
Ślad bywa pożyteczny już w terenie. Idąc z mapą papierową patrzymy od czasu do czasu na nią, orientując się, ile już uszliśmy, gdzie się znajdujemy, ile nam jeszcze zostało. Ślad na mapie cyfrowej szybko i w sugestywny sposób pokazuje nam to samo. Dodatkowo, można to zrobić na deszczu, na wietrze, po ciemku. Jeśli zmyliłem drogę, rozbieżność śladu z zaplanowaną trasą pozwala mi na szybką korektę i szybki powrót na właściwą drogę (ścieżkę, dolinkę, grzbiet). A czasem ślad bywa potwierdzeniem, że to, co właśnie widzimy, nie jest drugim, identycznym miejscem na naszej trasie, lecz … właśnie zatoczyliśmy we mgle spore kółko.
Po powrocie do domu możemy ślady przenieść z urządzenia na dysk swojego komputera. Istnieją też serwisy internetowe zajmujące się przechowywaniem śladów i dodatkowo ich analizą, wizualizacją na tle mapy, itp. Nawet na dwa takie serwisy przed chwilą zajrzałem, z myślą polecenia któregoś z nich, ale szybko zrezygnowałem z tego zaglądania. Pawiowy design i drapieżne reklamy odrzuciły mnie natychmiast stamtąd. Największym pożytkiem z umieszczania śladów w takich miejscach jest możliwość szybkiego pokazania śladu innym osobom. Myślę, że oprócz zewnętrznych przechowalni śladów, zawsze warto je zawsze trzymać u siebie. Może je wtedy szybko i bez dostępu do Internetu przeglądać, umieszczać na tle dowolnej mapy, używać do planowania innych wędrówek. Ślad, przedstawiony na tle odpowiedniej mapy jest zawsze dobrym uzupełnieniem galerii fotografii lub relacji z wycieczki na żywo.
Pierwszy obrazek: wygodna droga po poziomicy uśpiła moją czujność, oj, trzeba pół kilometra wrócić. Pozostałe obrazki, to wczorajszy, ciepły ślad na tle różnych map.
Załącznik 32153 Załącznik 32154 Załącznik 32155 Załącznik 32156
-
1 załącznik(ów)
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Kolejne punkty śladu mogą być stawiane po przebyciu określonego odcinka, po upływie określonego czasu lub automatycznie. W tym ostatnim przypadku odbiornik sam ustala, kiedy postawić kolejny punkt, np. nie stawia wielu punktów na długich prostych lub jeśli stoimy w miejscu. Sposób rejestracji śladu można sobie zdefiniować indywidualnie. Rejestrację śladu można także wyłączyć.
Odbiornik po włączeniu samoczynnie zaczyna rejestrować ślad. Nie trzeba nic włączać ani nic ustawiać. Domyślnie ślad jest także wyświetlany na ekranie. Kolor i grubość linii śladu można sobie zdefiniować. Można także wyłączyć rysowanie śladu. Bieżący ślad zapisywany jest w folderze \Garmin\GPX\Current i nazywa się current.gpx. Co jakiś czas ślad jest archiwizowany w folderze \Garmin\GPX\Archive i czyszczony. Producent nie udziela informacji, kiedy następuje archiwizacjia śladu. Z obserwacji wynika, że na moment archiwizacji ma wpływ liczba punktów zapisanych już do śladu, wyłączenie odbiornika, poważna utrata sygnału GPS, zmiana daty.
Mam ustawione rejestrację śladu co 5s punkt - z pewnych względów jest to wygodne, np. gdzieś robię zdjęcie i później porównując z czasami zarejestrowanych punktów (jak również widzę to po tym, że parę punktów zostało zebrane bez różnicy na dystansie) i już wiadomo dokładnie skąd zdjęcie było zrobione.
W starszych Garminach jeśli miały w oznaczeniu "x" to ślad był zapisywany w pamięci urządzenia (max 20) ale również niejako duplikowany na kartę pamięci. Ślad z karty można było odczytać dopiero na komputerze, całodzienny ślad zajmował niewiele ponad 1MB a więc karta szybko się nie zapcha. W tych urządzeniach ślad nie jest automatycznie zapisywany - urządzenie pamięta ostatni stan - jeśli zapis był włączony to będzie zapisywać po uruchomieniu. Na karcie są tworzone pliki śladu z nazwami utworzonymi z roku, miesiąca i dnia, po zmianie dnia tworzony jest nowy plik.
Śladami można się również pobawić - w załączeniu zapis z koszenia działki. Widać, że trzeba by w końcu kupić traktorek ;)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Mapę można stosować:
...[*]offline na smartfonach, dla których dostępne są emulatory Garmina, np. MobileXT,
Jest taki darmowy i prosty program - MOBAC - Mobile Atlas Creator - tworzący atlasy do różnych programów, m.in. Locus. On korzysta z różnych źródeł np UMP, Google itp. Po dodaniu łatki rozszerzającej ilość źródeł rośnie. Wygenerowany atlas można skopiować do smartfona i używać offline.
Dodam jeszcze że mapa UMP ma też i słabo opracowane miejsca, dobrym uzupełnieniem jest darmowa i również edytowalna osmapa http://www.osmapa.pl/
-
4 załącznik(ów)
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Dlugi
Śladami można się również pobawić - w załączeniu zapis z koszenia działki. Widać, że trzeba by w końcu kupić traktorek ;)
Oj, chyba będzie poprawka z koszenia - ze śladu wynika, że zostały miejsca niewykoszone:)
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Jest taki darmowy i prosty program - MOBAC - Mobile Atlas Creator - tworzący atlasy do różnych programów, m.in. Locus. On korzysta z różnych źródeł np UMP, Google itp.
Ostatnia wersja 1.9.13 "mobaca" ma do wyboru tylko źródła free, nie ma już Googla i wielu innych map. A poprzednia wersja, 1.8.1 ma wprawdzie na liście bogaty wybór, ale z wielu nie potrafi wyświetlić (np. z Google Sat). Pewnie da się coś z tym zrobić, ale ja nie wiem, co.
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Dodam jeszcze że mapa UMP ma też i słabo opracowane miejsca, dobrym uzupełnieniem jest darmowa i również edytowalna osmapa
http://www.osmapa.pl/
Moja ocena obu map jest bardzo subiektywna, ale strzelę dwoma przykładami.
1. Przedmieście Jarosławia - na OSM (po lewej) nawet nie ma mojej ulicy, a mieszkam przy niej ponad 15 lat:) I kilkunastu innych i dróg.
Załącznik 32159 Załącznik 32158
2. Coś bliższego sercu wędrowca i bliżej Bieszczadów -
Załącznik 32161 Załącznik 32160
Są także miejsca, w których OSM jest lepsza, ale ich pokazywanie, to nie moja bajka;)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Oj, chyba będzie poprawka z koszenia - ze śladu wynika, że zostały miejsca niewykoszone:)
Poprawka niepotrzebna, te plamy to budynek i grządki.
Ale przy okazji widać pewne zjawisko - skoki zapisywanej pozycji. Plamy te nie odzwierciedlają faktycznego zarysu głównie z powodu miejsca umiejscowienia GPS-u (cały czas był w kieszeni na piersi a więc "pole obserwacji" miał ograniczone) jak również z zasłaniania sygnału przez przeszkody terenowe - przy ulicy kosiłem z drugiej strony gęstych tuji i widać rozjechanie śladu. Pewnie lepsze byłoby zamocowanie odbiornika na kosiarce - podobnie do mocowania na rowerze.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Dla oficjalnie dopuszczonego mechanizmu Custom Maps, urządzenie może obsługiwać tylko jedną mapę. Możesz więc pobrać obie, ale do Garmina skopiuj tylko jedną. Potem możesz ją zmienić na drugą. Mapę umieszczamy w folderze \Garmin\CustomMaps\
Co prawda Custom Maps jest tylko "protezą", którą nie warto się zbytnio zajmować, jednak czasami i w ograniczonym zakresie może się przydać. Za dawnych czasów, podczas korzystania z formatu KMZ, założyłem na karcie pamięci katalog CustomMapsMagazyn i tam miałem wszystkie mapy tego typu, które zmieniałem w zależności od potrzeby, oczywiście tylko podczas dostępu do komputera. Ograniczenie KMZ polega na ilości kafelków z których zbudowana jest mapa i one decydują o możliwości wgrania jednocześnie takiej ilości map, których suma nie przekracza 100 kafelków. Jeżeli się bardzo uprzemy, aby mieć mapę o małej ilości kafelków, poprzez zmniejszenie jej formatu, to w efekcie, na wyświetlaczu mamy kichę. Czyli gra nie warta zachodu. Pobawiłem się trochę mapą UMP i muszę przyznać, że przez ostatnie 2 lata zrobiono bardzo duży postęp w pokryciu i szczegółowości terenu. Twórcom i pasjonatom należą się gratulacje. Jednak podczas planowania trasy samochodowej, przy tych samych punktach pośrednich co na mapie CNE NT 2013, różnice co prawda niewielkie, ale są na niekorzyść UMP. A teraz puszczę wodze fantazji i napiszę o swoich marzeniach. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie dla wszystkich Bieszczady są najważniejszym miejscem na świecie, ale gdyby tak było można połączyć w jedną całość mapy cyfrowe GPS_50_Bieszczady GPS Maniaka http://gpsmaniak.com/2010/download-GPS_50_Walker.htm , UMP topo i jeszcze do pełnego szczęścia rastrowe Bieszczady Ruthenus-a wraz z innymi bardziej szczegółowymi mapami tego rejonu, to już więcej nie potrzeba. Wojtku, Twoje zrzuty świadczą o doskonałej kalibracji mapy, a jedynie, aby zwiększyć czytelność na wyświetlaczu, osobiście bym podrasował sam plik aby ostrość i kontrast były większe. Zrobiłeś kawał dobrej roboty w przygotowanie i przedstawienie bardzo przydatnego materiału zawierającego wiele przydatnych wskazówek, nie tylko dla początkujących. Pozdrawiam.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Ogłaszam ok. tygodniową przerwę w temacie mapowym. Jadę sprawdzić w terenie kalibrację jednej z najnowszych map gór ukraińskich;)
Jak mnie co nie zje - do zobaczenia pod koniec miesiąca.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Nic mnie nie zjadło, mapa była dobrze skalibrowana i udało sie z powrotem trafić do domu. Ale potem pojechałem sprawzic jeszcze inne mapy i tak zleciały prawie dwa miesiące.
Jednym z najczęściej występujących w kieszeniach turystów urządzeń, które potrafią czytać mapy, są smartfony z systemem Android. Odkładam więc na razie na bok Garminy i napiszę co nieco o uruchomieniu mapy na Androidzie. Na początek polecam program Locus Map free. Posłużę się zrzutami ekranowymi z telefonu HTC Desire C, bo akurat taki mam pod ręką. Program może być oczywiście używany na dowolnym urządzeniu (smartfon, tablet) z systemem operacyjnym Android.
Instalacja
Uruchamiamy program Sklep Play, wybieramy szukanie (lupa u góry). Wpisujemy poszukiwane słowo: „locus” i zatwierdzamy lupą na dole. Wyświetli się lista programów, zazwyczaj jako pierwszy pokazany zostanie ten, o który nam chodzi, czyli Locus Map Free.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/01-02-03.jpg
Naciskamy paluchem na „Locus Map Free” a na następnym ekranie na „Zainstaluj”. Pojawiają się pytania o uprawnienia aplikacji. Objaśnianie znaczenia tych pytań wykracza poza zakres tego opracowania; przyciskamy „Akceptuj”. Program jest pobierany a następnie instalowany. Po zakończeniu instalacji w miejscu przycisku „Zainstaluj” pojawią się przyciski „Otwórz” i „Odinstaluj”. Wracamy do ekranu głównego, na którym powinna pojawić się ikona programu Locus Free. Jeśli się nie pojawiła, sprawdź na jednym z ekranów dodatkowych a jeśli jej nie ma, przenieś ją z listy wszystkich programów. Ta czynność może przebiegać różnie dla różnych urządzeń, jeśli nie wiesz, jak to zrobić, sprawdź w instrukcji obsługi.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/04-05-06.jpg
Pierwsze uruchomienie
Po pierwszym uruchomieniu program wita nas w języku polskim i oczekuje na naciśnięcie przycisku „Rozpocznij”, następnie wyświetla warunki licencji (po angielsku), które należy zaakceptować. Teraz następuje rzeczowe pytanie: „W jaki sposób chcesz używać aplikacji Locus?” Możliwości jest 5, sugeruję wybranie „Włącz wszystkie”. Na mniejszych ekranach trzeba ekran trochę przewinąć, gdyż ten punkt jest umieszczony najniżej. Teraz pozostaje kliknąć na przycisku „Następny” i na ekranie pojawia się mapa. Na razie odbiornik GPS nie ustalił położenia (pomarańczowa antenka na górnym pasku) i na środku ekranu widać zazwyczaj Pragę, bo autorzy "Locusa" są Czechami. Pozostaw urządzenie na jakiś czas w miejscu, gdzie będą widoczne satelity (otwarta przestrzeń, balkon, parapet za oknem). Antenka zrobi się zielona a na ekranie zobaczysz miejsce, w którym się aktualnie znajdujesz.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/07-08-09.jpg
Oglądamy pierwszą mapę
Wiemy już, jak zainstalować i uruchomić program. Nawet pokazała się jakaś mapa. Domyślnie jest to mapa wektorowa MapQuest. Mapa jest typu „online”, pokaże się więc tylko wtedy, gdy urządzenie ma połączenie z Internetem (przez WI-Fi lub przez operatora sieci komórkowej). Zobaczmy teraz, jakie mapy mamy do dyspozycji. Do wyboru mapy służy przycisk z prawej strony na górnym pasku (w wersji „free” nad górnym paskiem występuje dodatkowo pasek reklam). Mapy umieszczone są w czterech kontenerach z zakładkami opisanych jako: Online, Osobiste, Wektor i WMS. Po instalacji programu występują jedynie mapy Online, pozostałe zakładki są puste. Map online mamy do wyboru mnóstwo, na załączonych zrzutach nie zmieściły się na dwóch ekranach. Większość z nich jest nieprzydatna w Polsce. Ja polecam mapę UMP-pcPL oraz mapę OSM. Mapami online możemy się pobawić, sprawdzić, do czego mogą się przydać. W terenie skorzystamy z nich tylko wtedy, gdy mamy aktywne połączenie internetowe za pośrednictwem sieci telefonii komórkowej.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/10-11-12.jpg
Pierwsze kroki z Locusem
Otwieramy mapę online UMP-pcPL. Po wybraniu mapy, która jeszcze nie była otwierana, należy jednorazowo potwierdzić zapoznanie się z zasadami użycia mapy. Po potwierdzeniu mapa jest pobierana z Internetu i wyświetlana. Pobrane fragmenty mapy są buforowane w pamięci urządzenia i powtórne ich wyświetlenie odbywa się szybciej. Można też z tych fragmentów skorzystać bez dostępu do Internetu. Program tak pozycjonuje mapę na ekranie, że na środku wyświetlane jest moje położenie geograficzne. Symbolizuje je niebieskie kółko z kropką. O włączonym pozycjonowaniu informuje niebieska ikona w lewym, dolnym rogu ekranu. Jeśli przesuniemy mapę palcem w bok, po chwili powróci ona do pierwotnej pozycji. Można wyłączyć automatyczne pozycjonowanie, naciskając na niebieski krzyżyk ze strzałkami. Wtedy krzyżyk szarzeje a przesunięta mapa nie wraca do pierwotnej pozycji. Niebieskie kółko nadal oznacza nasze położenie a czerwony krzyżyk-celownik wyświetlany jest na środku ekranu (trzeci obrazek poniżej).
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/13-14-15.jpg
Skąd wziąć mapę Bieszczadów?
W dalszym ciągu naszego opracowania zajmiemy się głównie mapami własnymi. Zaczynamy od mapy Bieszczady 2013 wydawnictwa Compass.
Mapę można kupić u producenta:
http://compass.krakow.pl/katalog-pro.../4/Bieszczady/
Oferowane są obecnie trzy wersje cyfrowe: plik graficzny, TrekBuddy i Garmin. Najlepiej jest kupić plik graficzny, gdyż na jego podstawie można przygotować mapę dla dowolnego urządzenia. W przypadku mapy Bieszczadów są to trzy pliki:
- Bieszczady_13W.png – część zachodnia
- Bieszczady_13E.png – część wschodnia
- Bieszczady_13SE.png – „rożek” południowo-wschodni.
W przypadku zapłaty online mapy można natychmiast pobrać na swój komputer.
Aby móc w pełni korzystać z mapy, potrzebne są dodatkowo pliki kalibracyjne: Bieszczady_13W.map, Bieszczady_13E.map, Bieszczady_13SE.map.
O przysłanie plików kalibracyjnych można poprosić wydawnictwo albo pobrać sobie tutaj:
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Biesz...y-2013-map.zip
Gdy już wszystko skompletujemy, zestaw startowy będzie wyglądał następująco:
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus...0-%20pliki.jpg
Takimi mapami można się posługiwać na komputerze stacjonarnym, np. przy pomocy programu OziExplorer.
Przygotowanie map dla programu Locus Map
Do tworzenia mapy służy program Mapc2Mapc, który można pobrać ze strony:
http://www.the-thorns.org.uk/mapping/down.html
Program występuje w wersji 32 i 64 bitowej, sprawdź, przed pobraniem sprawdź, jaki masz system operacyjny.
Po zainstalowaniu i uruchomieniu programu zaczynamy od otwarcia pliku kalibracyjnego z rozszerzeniem MAP, np. Bieszczady_13E.map. Następnie zapisujemy mapę w formacie dla urządzeń mobilnych: File | Write Map for Mobile Device.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/Mapc2mapc-1.jpg
W kolejnym okienku, „Mobile Atlas selection” wybieramy format „Orux sqlite *.db, *.xml”.
Format ten może być wykorzystany m.in. w programach LocusMap i OruxMap. Zakresy powiększeń ustaw jako 11-14, pozostaw niezaznaczony checkbox „Allow tile selection”, potem naciśnij OK.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/Mapc2mapc-2.jpg
Generowanie mapy trwa od kilkudziesięciu sekund do kilku minut
W bezpłatnej wersji programu na utworzonej mapie wyświetlane są czerwone znaczki "X", nie ma ich w programie zarejestrowanym. Gdy zniknie okienko z paskiem postępu i pojawi się napis „Done Mobile Atlas”, można zamknąć program Mapc2Mapc. Zaglądamy do naszego folderu z mapą (u mnie D:\Mapy\Bieszczady 2013), gdzie widzimy nowy folder o nazwie bieszczady_13e_atlas a w nim dwa pliki. Folder ten wraz z zawartością kopiujemy do naszego urządzenia, podłączonego do komputera, np. za pomocą kabelka USB. Standardowo program spodziewa się znaleźć mapy w folderze \Locus\Maps w pamięci urządzenia.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus...nie%20mapy.jpg
Jest moja ulubiona mapa!
Odłącz urządzenie od komputera i uruchom program Locus. Naciśnij na przycisku otwierania nowej mapy (po prawej, u góry). Wybierz zakładkę osobiste, folder Maps oraz mapę bieszczady_12e. Jeśli fizycznie nie jesteś akurat w Bieszczadach, pojawi się napis: „Wybrana mapa poza aktualnym widokiem – wyśrodkować?” Odpowiadamy „Tak” i na ekranie pokazuje się środek wschodniej połówki mapy Bieszczady. Widzisz to samo co ja? Bingo! Nie udało się? Spróbuj jeszcze raz powoli od nowa. Daj znać, w którym miejscu masz problemy.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/16-17-18.jpg
W bezpłatnej wersji program Locus Map wyświetla się nad mapą pasek z reklamami. Jeśli uznasz, że ten program, to coś dla Ciebie – zarejestruj go za niewielką opłatą. Reklamy znikną a autorzy dostana parę groszy za swą dobrą robotę.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Jak dodac te łatki do MOBAC ?
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
bogdan64
Jak dodac te łatki do MOBAC ?
O programie MOBAC i łatkach wspomniał Browar. Jeśli zechce i potrafi odpowiedzieć - też chętnie poczytam. Na razie moim tematem wiodącym jest obsługa map rastrowych na wszelkich urządzeniach.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
... super wątek... że też wcześniej na niego nie wpadłem...wielkie dzięki ;)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
... mam takie nieśmiałe pytanie...:oops:... być może nie doczytałem, ale mapy historyczne, te przedwojenne są mapami rastrowymi... czy można je przygotować w taki sposób, że współdziałają na jednym urządzeniu z wektorowymi ? Może wyjaśnię o co mi biega. Mam na urządzeniu dajmy na to mapę turystyczną, topograficzną i historyczną danego regionu. Czy można je tak przygotować, żeby działały jednocześnie jako warstwy, które ewentualnie można nakładać na siebie... na przykład "podświetlając" jedną, a "ściemniając" drugą? Wiem, że jeśli to możliwe to jest to skomplikowane do opisania, ale czy jest to możliwe... dla chcącego..... i czy można to przygotować na urządzenia Garmin, a może na jakieś inne?;)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
przemolla
mapy historyczne, te przedwojenne są mapami rastrowymi... czy można je przygotować w taki sposób, że współdziałają na jednym urządzeniu z wektorowymi ?
Można. Stąd możesz ściągnąć gotowe mapy Tatr i Bieszczadów: Pliki JNX - mapy rastrowe dla odbiorników Garmin.
Zanim zaczniesz się tym bawić poczytaj jednak trochę na ten temat, np. tu: Garmin Custom Maps (oraz JNX) czyli własne rastry.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
... dzięki wielkie za wskazanie :lol:.... przeczytałem kilka wątków na naszym forum i trafiłem na Garniaka... czytam już ponad trzy godziny i skaczę po tematach... fajnie, że wskazałeś ;)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Co dla smartfona z Windows Phone?
W ubiegłym roku napisałem w zarysie o uruchamianiu map cyfrowych, głównie rastrowych na telefonach z systemem Symbian, smartfonach z systemem Android i Windows Mobile oraz na Garminach. Zmiany w technice są obecnie zaskakująco szybkie. Symbian i Windows Mobile to już muzealne systemy operacyjne. Symbian pewnie powoli zanika a w miejsce Windows Mobile wszedł system Windows Phone. Na jego pierwszej wersji, oznaczonej numerem 7 działał jeszcze klasyk gatunku, czyli mobilny OziExplorer. Aktualnie obowiązującą wersją jest Windows Phone 8.x - nazwiemy go u nas w skrócie WP8 - i OziExplorer już się na nim nie chce zainstalować. Cóż więc ma począć nieszczęśliwy użytkownik nowoczesnego smartfonu z WP8? Ja wynalazłem tylko jedną możliwość – skorzystać z programu KaMap WP. Jest to program bezpłatny, płatne natomiast są mapy.
Instalujemy KaMap
1. Uruchom na smartfonie aplikację „Sklep”, kliknij na lupce u dołu ekranu, w linijce „szukaj w sklepie” wpisz „kamap” i zatwierdź strzałką w prawym, dolnym rogu ekranu
2. Zainstaluj program Kamap WP. Jeśli nie instalowałeś jeszcze żadnych programów ze „Sklepu”, musisz najpierw założyć konto w Microsoft. Sposób zakładania konta wykracza poza zakres krótkiego opracowania o mapach cyfrowych. Informacje takie znajdziesz na wielu stronach internetowych Microsoft oraz innych.
3. Instalacja „kamapu” polega na zatwierdzeniu domyślnych odpowiedzi na kilka pytań oraz zaczekaniu na pobranie i instalację. Najlepiej instalować, korzystając z sieci bezprzewodowej WiFi.
4. Zainstalowany program pojawi się na alfabetycznej liście programów, dostępnej po przeciągnięciu paluchem na głównym ekranie w lewo. Jeśli będzie często wykorzystywany, można go przypiąć do ekranu startowego (nacisnąć palcem i przytrzymać, kliknąć na napisie „przypnij do ekranu startowego”).
5. Wraz z programem zainstalowała się poglądowa mapa Polski. Potrzebne mapy można pobrać wprost z programu. Wchodzimy w „Menu” w lewym dolnym rogu ekranu, następnie „Mapy”, „Pobierz mapę”, „Pobierz listę map w sprzedaży”. Można przeglądać listę dostępnych map lub w linijce wyszukiwania wpisać fragment nazwy mapy, przykładowo „biesz” i „Szukaj”. Pokażą się dwie możliwości: Bieszczady wydawnictw CartoMedia i Compass. Wybieramy którąś z nich i klikamy „Pobierz”. Mapa jest pobierana a następnie instalowana. Podczas pobierania warto od czasu do czasu stuknąć palcem w puste miejsce ekranu, żeby się nam urządzenie nie uśpiło, bo czasem są problemy ze wznowieniem pobierania.
6. Zainstalowana mapa wyświetla się na ekranie tylko przez 30 s, potem pojawia się plansza, która informuje, że mapę trzeba kupić i zarejestrować. Aby ogladać niezarejestrowaną mapę przez kolejne 30 sekund, kliknij przycisk „Anuluj” w prawym, dolnym rogu strony.
7. Kupić mapę można wprost ze smatrfona, ale wygodniej zrobić to na komputerze i taki sposób opiszę poniżej.
8. Otwieramy w przeglądarce sugerowaną stronę http://mapy-kamap.pl/ i znajdujemy http://mapy-kamap.pl/wybierz_map%C4%...-_Compass.html. Następnie wkładamy mapę do koszyka, podajemy swoje dane i finalizujemy transakcję. Jeśli płatność wykonana była szybkim kanałem online, po kilkudziesięciu sekundach w naszej skrzynce pocztowej znajdujemy numer seryjny kupionej mapy.
10. Gdy już masz numer seryjny, wpisz go na planszy rejestracyjnej. Oprócz numeru seryjnego w odpowiednich rubrykach wpisz swoje imię, nazwisko i e-mail. Program nie sprawdza poprawności tych danych.
11. Teraz możesz jechać w Bieszczady, sprawdzić, jak działa mapa na Twoim smartfonie. Po drodze pobaw się mapą z wyłączonym odbiornikiem GPS, aby zapoznać się z możliwościami programu.
Pierwsze wrażenia
Możliwości programu KaMap WP wydają się być skromne w porównaniu z konkurentami; na dzisiaj nie mamy jednak wyboru i – jeśli jesteśmy akurat użytkownikami Windows Phone – musimy „kamapa” polubić i zapoznać się z nim.
Niezależnie od ubogiej (moim zdaniem) funkcjonalności programu, dużym mankamentem jest ograniczenie obsługiwanych map tylko do tych, które można kupić od twórców programu. Widzę kilka wad takiego rozwiązania:
• Mieszkam w Jarosławiu, na inne programy mam ok. 10 różnych map, w większości wytworzonych we własnym zakresie. Na „kamapa” mam wielka, białą plamę.
• Kupiłem dzisiaj do testowania Bieszczady Compassu. Kosztowały 29 zł. Niby nie jest to majątek, ale chodzę nie tylko po Bieszczadach. Jeśli jadę rowerem a mam dobry dzień, to na pokrycie całej trasy kupowanymi tu mapami wydałbym parę stówek!
• Te Bieszczady to jest rocznik 2013, a mapa papierowa i mapy na inne urządzenia, sprzedawane wprost przez Compass to już rocznik 2014. Gdy tutaj będę chciał mieć nowsza mapę, musze wydać kolejne 29 zł.
• Mapy można pobierać tylko online z Internetu. Może to wygodne, może to zaleta, ale ja lubię mieć bank map przy sobie a nie gdzie tam nie wiadomo gdzie.
Program KaMap występuje także w wersji na Androida i na komputer PC. Wersja na Androida nie będziemy się zajmować, bo dostępnych jest wiele innych programów. Wersją PC warto się zainteresować, bo można za jej pomocą tworzyć trasy i przesyłać je do smartfona. Program na PC jest bezpłatny a mapę instalujemy na tym samym kluczu, co na smartfonie.
Program „KaMap” poznałem właśnie dzisiaj i tymi uwagami dziele się na gorąco. Powrócę do tematu, gdy lepiej zapoznam się z nim. Postaram się też o jakieś obrazki.
A może ktoś już wynalazł albo napisał jakiś ciekawy program mapowy na WP8?
Przy okazji - mapa Compassu składa się z dwóch części: zachodniej i wschodniej. Za 29 zł masz je obydwie:wink:
Jeśli KIMB będzie w Łupowie, załaduj część zachodnią, jeśli w Wetlinie - wschodnią :grin:
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
...ja tam nie mam smakfona... ale ładuję część zachodnią.... a później może nawet wschodnią sobie załaduję ;).... tak w niedzielę gdzieś, no może w poniedziałek... choć na chwilkę... ale niestety przez Wetlinę tylko przemknę...ale dygresji dosyć... wątek fajny i ciągnij go...
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
...ale ja lubię mieć bank map przy sobie a nie gdzie tam nie wiadomo gdzie.
Wojtku, po raz kolejny chylę czoła i jestem pełen uznania dla Twoje wiedzy w temacie "mapowym". Jednak po Twoim szczegółowym opisie wykorzystania map w smartfonach, to muszę przyznać, że należę do grona szczęśliwców, których te problemy nie dotyczą. 4 lata temu, Recon1 zasiał ziarenko ciekawości swoim nowo zakupionym Garminem. Dzięki temu na dzień dzisiejszy, nawet wśród największych bieszczadzkich ostępów, mogę zlokalizować dość dokładnie swoje miejsce przebywania. Testując w praktyce różne mapy (cyfrowe i rastrowe), muszę przyznać, że Ruthenus w postaci rastrowej i dobrze skalibrowany, jest najbardziej przydatny i wiarygodny. Oczywistym jest, że mapa rastrowa nigdy nie będzie w stanie dorównać czytelnością mapie cyfrowej. Jednak bardziej dla mnie istotną sprawą jest bogactwo w szczegółach. Natomiast zoom w granicach 80-120 w zupełności wystarcza podczas używania mapy rastrowej. Ciekawy jestem jak długo jest w stanie pracować bateria w smartfonie, czy w jakimś innym komórkowym stworku wyposażonym w GPS ?. Przecież to jest dość istotne podczas długich wędrówek i bez możliwości doładowania baterii. Chyba, że komuś zależy tylko na chwilowym zlokalizowaniu swojego miejsca, bez zapisu przebytej trasy. Wtedy smartfon + mapa papierowa, również wystarczy i pewnie na dość długo.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
zbyszek1509
Ciekawy jestem jak długo jest w stanie pracować bateria w smartfonie, czy w jakimś innym komórkowym stworku wyposażonym w GPS ?. Przecież to jest dość istotne podczas długich wędrówek i bez możliwości doładowania baterii.
Smartfon z GPS-em naprawdę dużo może. GPS jest obsługiwany za pomocą wyspecjalizowanego, dedykowanego chipa, a ponieważ jest tylko odbiór sygnału i dużo obliczeń ale jednowątkowych więc jest energooszczędnie, dopóki się nie używa dużo ekranu.Sony Xperia Z1 żyje w tym trybie ok 1,5 doby, gdy zaś korzystam z ekranu i GPS-a non stop to cały dzień (przy normalnej eksploatacji 3 dni). A jakby co to mam zawsze przy sobie powerbank o dużej wydajności przetwornicy i w parę minut mogę ożywić sprzęt. Może to i troszkę skomplikowane ale w trybie poszukiwań np jakiegoś bunkra czy krzyża jednocześnie korzystam z załadowanej mapy offline, map online (np oddziałowej mapy leśnej), geoportalu, WiG-ówek czy też faszystowskich messtichblattów, no i mapy geologicznej + baza danych jaskiń PL (wsio online z preloadem) - to arcyciekawe w terenie, no i pouczające ;) Do tego ostatnio zdjęcia też robię tym smartfonem. Zresztą na temat wykorzystania smartfona można by napisać książkę.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Najgorsze ;) w tym wszystkim jest to, że Wojtek na mnie to szykuje! Rany Julek, rany Julek...A tak na prawdę to się cieszę i czytam wszystko od początku i jestem pełen podziwu dla wiedzy i umiejętności jej zaprezentowania, choć przestrzegam, że ze mną łatwo nie pójdzie! :)
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Sony Xperia Z1 żyje w tym trybie ok 1,5 doby, gdy zaś korzystam z ekranu i GPS-a non stop to cały dzień (przy normalnej eksploatacji 3 dni). A jakby co to mam zawsze przy sobie powerbank o dużej wydajności przetwornicy i w parę minut mogę ożywić sprzęt.
Wielkie dzięki Browar za rozjaśnienie mojej wielce nieoświeconej strony:-).
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
Najgorsze ;) w tym wszystkim jest to, że Wojtek na mnie to szykuje! Rany Julek, rany Julek...
Dla osób niewtajemniczonych, wtajemniczam, że Bazyl, jako Jedna z Powsimórd załapał się na jedną z nagród, mianowicie taką:
Cytat:
- najnowsza (na dzień KIMB-u) mapa Bieszczadów wyd. Compass – wersja papierowa i cyfrowa (do wyboru: PC, Garmin, Ozi WM, iPhone, Android, Nokia Symbian) – od Wojtka Pysza
co zostało udokumentowane tutaj: http://forum.bieszczady.info.pl/show...l=1#post151749
W powyższym wyborze urządzeń było ich 6, a Bazyl zaszalał i sprawił sobie coś, co nie było wymienione w ofercie, mianowicie smartfon z Windows Phone 8 na pokładzie. No i stąd pojawiła się moja notatka o tym sprzęcie.
Cytat:
Zamieszczone przez
sir Bazyl
...przestrzegam, że ze mną łatwo nie pójdzie! :)
Pomimo przydługiego opisu, jak program zainstalować i skąd wziąć mapę, samo posługiwanie się mapą jest bardzo proste. Wystarczy "tapnąć" palcem na ikonce programu KaMap i pokaże się mapa. Jeśli włączony jest odbiornik GPS (przyciskiem w prawym, dolnym rogu ekranu), stoisz właśnie na środku wyświetlanego kawałka mapy. Jeśli ktoś chce bardziej tradycyjnie, to GPS-a nie włącza a miejsce na mapie wynajduje przez przesuwanie mapy palcem na ekranie. Obrazek jest autentycznym zrzutem ekranu z bazylowego smartfona.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Kamap/kamap01.jpg
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Wojtku, zdaje się, że na bazylowy Windows Phone został wypuszczony znany i sprawdzony TrekBuddy. Niestety na razie tylko w wersji beta.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
bartolomeo
Niestety na razie tylko w wersji beta.
Eksperymenty robi się na szczurach a nie na bazylach;-) Pozostawimy mu na razie KaMapa.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Jestem ciekawy jak odbiją się sankcje (jeżeli do nich dojdzie) na niewinnych użytkownikach nawigacji, pomiędzy mocarstwami w sprawie systemu GLONASS ?
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Po pierwsze system Glonass obsługiwany jest przez smartfonowe gpsy ale Garminy raczej go nie używają. Po drugie chodzi o stacje naziemne, obliczające efemerydy czyli poprawki do położenia satelitów, czyli nadzorujące segment kosmiczny. Dawne generacje satelitów musiały się łączyć z tymi stacjami minimum raz na dobę, teraz mogą pracować bez kontaktu do 14 dni. Jeśli satelita się nie połączy z taką stacją w porę to wypada z gry bo jego wiedza o własnym położeniu zanika. Stacja w Rosji jest dodatkową, bez niej system dalej będzie działał prawidłowo.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Browar, jesteś wielki :-). Osobiście problem Glonass, jak na razie, mnie nie dotyczy i mogę spać spokojnie. Nowsze Garminy już wykorzystują ten system i to co słyszałem, to nawet niektórzy go sobie chwalą. Nie wiem jak jest w praktyce, gdyż nigdy nie miałem możliwości porównania. W swoim mam tylko dwie opcje, normalny i waas. Po eksperymentach ustawiłem na normalny i szybkość lokalizacji satelit w otwartym terenie, jest praktycznie natychmiastowa, a dokładność zadowalająca. Natomiast, jeżeli przez kilka dni nie używałem swojego Oregona, to trwa to trochę dłużej, ale nie jest to nawet uciążliwe. Kolega, który miał nawigację w Noki N95, musiał zdrowo się nagimnastykować aby złapać sygnał. Domyślam się, że na dzień dzisiejszy, to ta "aparatura" jest już dość wiekowa.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Browar
Po pierwsze system Glonass obsługiwany jest przez smartfonowe gpsy ale Garminy raczej go nie używają.
Niektóre używają, na przykład etrex 20, 30
http://ciekawe.tematy.net/temat/omap...rowych/149.jpg
Przy okazji tego tej dyskusji zauważam, że skrót GPS (Global Positioning System - tak Amerykanie nazwali swój system nawigacji satelitarnej) stał się taką uniwersalną nazwą-workiem. Jak kiedyś skrót CPN, który przez długie lata oznaczał stację benzynową. Jadę do cepeenu, czyli jadę po paliwo. Nieważne, że do Shell, Statoil albo inny oil. Albo jeszcze dawniej (tu już pamięć forumowiczów może nie sięgać) Elektrolux, który był synonimem odkurzacza. Do czasu, aż elektroluksy zaczął produkować Zelmer.
Także przy okazji - GLONASS to Globalnaja nawigacionnaja sputnikowaja sistiema, czyli radziecki - obecnie rosyjski - odpowiednik GPS-a.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Jeszcze takie info na temat Glonass: to system dokładniej działający na wysokich szerokościach geograficznych - jak się ktoś wybiera na Spitzbergen lub Tajmyr to jego sprzęt powinien współpracować z Glonass.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
Wojtek Pysz
Jednym z najczęściej występujących w kieszeniach turystów urządzeń, które potrafią czytać mapy, są smartfony z systemem Android. Odkładam więc na razie na bok Garminy i napiszę co nieco o uruchomieniu mapy na Androidzie. Na początek polecam program Locus Map free. Posłużę się zrzutami ekranowymi z telefonu HTC Desire C, bo akurat taki mam pod ręką. Program może być oczywiście używany na dowolnym urządzeniu (smartfon, tablet) z systemem operacyjnym Android.
Witam
Świetnie zrobiony opis importu do Locusa, wszystko działa jak należy mapy się ładują.
Jedno pytanie, po załadowaniu map do locusa cały obszar mapy jest przekręcony kilka stopni w prawo , na podglądzie w MAPC2MAPCNET wszystko w porządku, czy w locusie trzeba jeszcze coś ustawić?
Pozdrawiam
Maciek
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Cytat:
Zamieszczone przez
akar
Jedno pytanie, po załadowaniu map do locusa cały obszar mapy jest przekręcony kilka stopni w prawo , na podglądzie w MAPC2MAPCNET wszystko w porządku, czy w locusie trzeba jeszcze coś ustawić?
Domyślam się, że chodzi o ten efekt:
A/ Zrzut ekranu z komputera PC (Oziexplorer). Można zauważyć, że Ozi (także MAPC2MAPC) wyświetla mapę tak, że poziome i pionowe są krawędzie prostokąta mapy. Poziome są także napisy. Za to pochylone są równoleżniki i południki. Tak samo wyświetla Oziexplorer dla Androida.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/nlj-pc-900.jpg
B/ Zrzut ekranu z Locusa na Android. Tutaj poziome są równoleżniki, pionowe zaś południki. Za to mogą być nieco pochylone napisy.
http://ciekawe.tematy.net/mapy/Locus/nlj-plocus-900.jpg
Który sposób jest bardziej prawidłowy - ja nie wiem. Żaden mi nie przeszkadza.
-
Odp: Mapy cyfrowe nie tylko dla orłów;)
Witam szanowne Koleżanki i Kolegów,
Widzę, że temat nadal aktualny. Może komuś przyda się zaproponowane rozwiązanie.
Jeśli posiadacie telefon z systemem WindowsPhone to możecie skorzystać z polskiego programu do nawigacji o nazwie RasterChartPlotter- http://rasterchartplotter.prv.pl
Program obsługuje mapy UMP, OSM i kilka innych. Można również samemu wpisać adres źródła mapy.
Co do posiadanych map w wersji papierowej. Można je zeskanować a następnie skalibrować programem mapTiler(w darmowej wersji) i przekopiować do telefonu. Te mapy również obsługuje RasterChartPlotter.
Mapy są oczywiście dostępne offline. Można je przechowywać na karcie pamięci.
Korzystałem z tych rozwiązań już kilkukrotnie.
Jeśli ktoś będzie zainteresowany to chętnie opowiem jak i co skonfigurowałem.
pozdrawiam