Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów,przyjemnie czyta się Wasze komentarze,ciekawe spojrzenie na te niełatwe problemy.Łuny w Bieszczadach wywarły na mnie bardzo mocne wrażenie,oprócz historycznych wartości / mniej czy bardziej prawdziwych/ były dla mnie takim pseudo przewodnkiem turystycznym , jak się dobrze wczytać można wędrować szlakami UPA czy naszych żołnierzy.Wprawdzie było to w latach 80-tych ale z kumplami przewędrowaliśmy wielokrotnie wzdłuż i wszerz Bieszczady głównie po wskazaniach tej ksiązki , a szczególne wrażenie zrobiły na nas resztki po bazach UPA na Chryszczatej,znależlismy sporo pamiątek po tamtych czasach,do dziś przy browarku wspominamy sobie taki epizod-któryś z kolei raz przechodząc przez szczyt Chryszczatej usiedliśmy dosłownie na szlaku ,kolega pod drzewem ,ale coś mu niewygodnie - gmera pod tyłkiem i wyciąga naboje do karabinu - bardzo dobrze zachowane z lekkimi tylko śladami rdzy - przykryte cienką warstwą liści.Takie epizody uwiarygodniały ksiązkę Gerharda i co rok wracaliśmy nie tyle szukać skarbów co jakiejś romantyki,dzikiego zachodu,potwierdzenia niesamowitej historii Bieszczadów.Dziś lata już nie pozwalają na takie dzikie wędrówki i w związku z tym grzecznie od czasu do czasu maszeruję sobie wytyczonymi szlaczkami,które gdzieniegdzie pokrywają się z tymi z Łun.Pozdrawiam
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Micox nazywa "łuny w Bieszczadach" kłamstwemna kłamstwie i komunistyczną propaganda.Tak jakoś jest,ze Polacy nie mają instynktu historyczno-państwowego,stąd runęła I Rzeczpospolita,zawaliła się II RP i zrujnowano kraj po 1989 roku,wyprzedając go komu sie dalo.Nazwano to wolnoscią.Taki wirus oszalałego warcholstwa w spadku po I RP.W wojnie w Bieszczadach nie było propagandy komunistycznej,a żołnierze przelewali swoja krew o Bieszczady w polskich granicach. Nie można nazwać ukraińska powstańczą armią bestialskich kolaborantów z hitlerowcami (to wielki temat).Co do bohaterstwa naszch żołnierzy,to chciałbym widzieć Micoxa na dalekim patrolu czy w walce,tam. Ukraińcy nie brali jeńców. Odrąbana głowa,wylupione oczy,odrąbane ręce,nogi,rozpruty brzuch, granat przywiązany do jąder,wymyślne tortury przed smiercią... Autora "łun" znalem z terenu ZLP,wojnę - z autopsji. Temat w książce godzień setek tomów,nie jednego,napisanego przez Gerharda,a ukraińska propaganda nie moze być nasza.Tak trudno to zrozumieć, wiwatując na cześć rezunów.
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
.....zawaliła się II RP i zrujnowano kraj po 1989 roku,wyprzedając go komu sie dalo......
Tym stwierdzeniem ubawiłeś mnie (i myślę ,że nie tylko mnie)
-- i pewnie liczysz ,na "IV RP" ...:oops:
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
do Juraja: dziwię się że sam wierzysz w to co piszesz... nawet nie chce mi się komentować.
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Cytat:
Zamieszczone przez
MikoX
Łuny w Bieszczadach ... kłamstwo na kłamstwie. Komunistyczna propaganda w 90 % z 10% domieszką prawdy. Podobno Gerhard przed śmiercią chciał napisać "prawdziwe łuny w bieszczadach" ale ... nie zdążył. Zginął w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach.
Poza tym - czy w tej walce WP (też KBW) z Ukraińską Powstańczą Armią rzeczywiście byli jacyś polscy bohaterowie ? Nie wydaje mi się.
Temat budzi emocje. Polecam ostatni nr Bieszczadu, powinien już być w sprzedaży. Cztery relacje: "Kapelan UPA", "Bądź potępiony", "Jej portret", "Mogiła w Mucznem". Są to opisy pewnych wydarzeń. "Kapelan UPA" był drukowany wcześniej w Gazecie Bieszczadzkiej. (o ile się nie mylę)
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Joorgowi odpowiedź. Nie,nie licze na IV RP. Kaczyzm to kleronacjonalistyczna parodia państwa,a kaczyści to zbiorowa parodia polityków osmieszająca Polskę. Istotą kaczyzmu jest dążenie do uchwycenia prywatnej dyktatury nad "ludem" i państwem,nic więcej.Ale to może byc groźne. Jak ich wojny teczkowe nurzajace ludzi w rynsztokach,czy nowy patron kraju,niejaki Rydzyk.
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Cytat:
Zamieszczone przez
MikoX
Łuny w Bieszczadach ... kłamstwo na kłamstwie. Komunistyczna propaganda w 90 % z 10% domieszką prawdy. Podobno Gerhard przed śmiercią chciał napisać "prawdziwe łuny w bieszczadach" ale ... nie zdążył. Zginął w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach.
Poza tym - czy w tej walce WP (też KBW) z Ukraińską Powstańczą Armią rzeczywiście byli jacyś polscy bohaterowie ? Nie wydaje mi się.
Jasne że propaganda :grin: , obie strony obdarowywały się w tamtych latach czekoladą.... Co do nowej wersji "Łun w B-dach" - Gerhard znany był ze swej głębokiej fobii antyukraińskiej, zapewne taka wersja byłaby znacznie ostrzejsza, pewnie w czasach pisania swego dzieła nie znalazłby wydawcy 8-). Ale nie dyskutujmy może o dziełach nienapisanych....:smile:
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Cytat:
Zamieszczone przez
Juraj
Joorgowi odpowiedź. Nie,nie licze na IV RP. Kaczyzm to kleronacjonalistyczna parodia państwa,a kaczyści to zbiorowa parodia polityków osmieszająca Polskę. Istotą kaczyzmu jest dążenie do uchwycenia prywatnej dyktatury nad "ludem" i państwem,nic więcej.Ale to może byc groźne. Jak ich wojny teczkowe nurzajace ludzi w rynsztokach,czy nowy patron kraju,niejaki Rydzyk.
Bardziej od tego jak Ty to nazywasz kaczyzmu śmieszą mnie Twoje teksty. Facet jesteś naprawdę niezły...:lol: Chciaż tak z drugiej strony to nie wiem czy mam się śmiac,czy płakac?!
Odp: "Łuny w Bieszczadach"-J.Gerhard pierwowzór literacki filmu "Ogniomistrz Kaleń".
Bombardier Strzelczyk czyli ogniomistrz Kalen
Witam
Czy ktos wie gdzie lezy bombardier Strzelczyk ? Zolnierz ten byl jedna z ofiar zamachu na Swierczewskiego a jednoczesnie pierwowzorem ogniomistrza Kalenia z "Luny w Bieszczadach" ?
Pozdrowka