Cześć,chciałem podzielić sie dobrą nowiną,koń już kupiony!Koniec września wyruszam!
Na początku miałem plan by z władzami leśnymi ustalić miejsce mojego pobytu leśnego ale doszedłem do wniosku ,że nikogo nie będę się pytał o skrawek Polskiej ziemi,która każdemu się należy jak pisał Edward Stachura "Dla wszystkich starczy miejsca pod wielkim dachem nieba"
Mam już bardzo duży zapas zrobiony -żywności,więc koń będzie obładowany
Zamierzam resztę uzupełnić w Bieszczadzie-skupię się na zbieraniu bukwi ,mam nadzieję ,że obrodziły w tym roku,kartę wędkarska wykupiłem więc zamierzam też codziennie wędkować ,za radą Włóczykija mam zamiar pozyskiwać raki amerykańskie
Pozdrawiam was ciepło
Odezwę się jeszcze przed samym wyjazdem a potem już Bieszczadzka Głusza




Zakładki