Co by się coś działo na forumie pozwolę sobie wyrazić odmienny pogląd.
Na Opołonek da się wjechać rowerem (choć ostatni fragment to raczej trzeba go będzie pchac - nosić niż jeździć).
Start nie z Sianek tylko z Użoka gdzie trzeba wiedzieć na którą polną drogę się udać. Ta droga wyprowadzi pod sam szczyt.
Co do pograniczników zakarpackich to są dość pobłażliwi, więc jeśli będziesz pytał w stażnicy o zgodę, to pewnie jej nie dostaniesz,\
a jak już będziesz na Opołonku to najwyżej Cię spiszą i to na tyle.
Miesiąc temu grupa forumowa machała ze szczytu.
Zakładki