Cytat Zamieszczone przez Pastor Zobacz posta
Daj spokój Lucyna, przecież od dawna wiadomo że w Bieszczadach dobrze karmią tylko Ci gestorzy co przewodników częstuja darmowymi posiłkami (najlepiej oczywiście w Unitrze i w Smereku). Ci mniej domyślni albo wręcz skąpi, karmią oczywiście fatalnie i jako wręcz truciciele są przez Ciebie piętnowani i obsikiwani po nogawkach! No i w sumie masz rację, jeszcze nie spotkałem takiego miejsca gdzie żarcie, nawet dobre, nie mogłoby byc lepsze.
Widzę że znalazłas sprytny sposób na obejście bana i z tego też się cieszę! Gdzieś w końcu musisz realizować swoje posłannictwo, swoja misję a obawiam się że na szajsbooku może Ci miejsca braknąć!
Alleluja i do przodu!!!
.............................. Pozdrawiam + Pastor ręką własną
Pański post odebrałam jako niezbyt udolną próbę manipulacji dyskusją, a późniejsze posty jako próbę rozmycia rozmowy. Tematem dyskusji jest poziom świadczonych usług w dawnym zajeździe. Podtrzymuję swoje zdanie, na KIMB było podane niedopieczone mięsiwo, grupa dostała niesmaczny drogi obiad, a mi zaserwowano przypalone placki ziemniaczane. Na pewno nie były one świeże, ale odgrzewane.