Decyzje chyba juz zapadły, ale tak na marginesie: jak juz tak narzekamy na zagospodarowanie przestrzenne w Bieszczadach w sensie stylu, itp, czyli na bajzel totalny, to raczej nie stawiajmy w Komańczy typowej cerkwi bojkowskiej, bo to troche nie teges
Poczekajmy, nieoficjalne informacje nie musza sie potwierdzić - przyczyna moze sie okazać zupełnie inna. Jest prokuratura, są eksperci od tego typu badań - niech pracują. BTW: dziś rano na jakiejś ogólnopolskiej stacji radiowej była krótka audycja o pożarze. W sumie nic nowego: była wycieczka, palili świece, potem proboszcz spradzał 3 razy czy świece pogaszone i niecałe 2 godziny po wycieczce cerkiew poszła z dymem. Ci co pierwsi zauważyli mówili, że nawet poszliby od razu gasić - ale jak: cerkiew zamknieta a pali się ...od góry - albo od kopuły nad prezbiterium albo od dachu zakrystii. W każdym razie j/w: niech sie zajmą tym eksperci.





Odpowiedz z cytatem
Zakładki