BTW: często mnie kontrolują, na ogół miło to wspominam - zawsze można pogadać, dowiedzieć się czegoś nowego, pożartować. Tyle, że nie mam powodu do obaw przed takimi spotkaniami oraz jak sądzę większość turystów. Wiesz, ciężko jest zgłaszać przestępstwo (wymuszenie kasy, łapówka, jak zwał tak zwał) jeśli samemu łamie się przepisy. Innymi słowy jeśli ktoś łamie przepisy nie powinien się "indyczyć" że inni też łamią :D
Zakładki