Pokaż wyniki od 1 do 10 z 67

Wątek: Choceń

Mieszany widok

  1. #1
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Chocen

    Dzień dziś jesiennie piękny był, więc z rana złaziłem Choceń i płn-zach. stoki Gabrowego. Miło się zaskoczyłem, bo wchodząc na cerkwisko zobaczyłem znów oparty o ołtarz krzyż z cerkwi. Pewnie ktoś się zlitował i odniósł, a może w ramach pokuty zadośćuczynił. Ważne, że krzyż się znalazł...

    Klony i jawory pozrzucały już liście, więc pod nogami ślicznie kolorowo jest. Dawne ścieżki i przychacia zostały obkoszone i zaczyna to wszystko po prawie dwóch latach prac nabierać wyglądu.

    Zwaliła się rozłożysta jabłoń w dolnej części wsi.

    Natomiast w górnej ktoś wypalił dziuplę i wnętrze pnia wypruchniałej gruszy. Tak to już jest, że nasz katolicki naród ma dość bujną fantazję...

    Załączam kilka fotek:

    1. Studnia.
    2. Spichlerz.
    3. Zanikcica skalna Asplenium trichomanes.
    4. Siedlisko w dolnej części wsi.
    5. Wejście do piwnicy.
    6. Jakaś błonkówka - nazwa wyleciała mi teraz z głowy, a nie chce mi się grzebać po kluczach.
    7. Cerkwisko i zaginiony, a dziś odnaleziony krzyż.
    8. Detale krzyża.
    9. Porost z rodzaju Peltigera.
    10. Widok na środkową część wsi.
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    Marcin

  2. #2
    Bieszczadnik Awatar Piotr
    Na forum od
    09.2002
    Postów
    2,605

    Domyślnie Odp: Chocen

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    Miło się zaskoczyłem, bo wchodząc na cerkwisko zobaczyłem znów oparty o ołtarz krzyż z cerkwi. Pewnie ktoś się zlitował i odniósł, a może w ramach pokuty zadośćuczynił. Ważne, że krzyż się znalazł...
    Chyba na krótko. Byłem przedwczoraj i krzyża nie stwierdziłem.
    Piotr
    Twoje Bieszczady - przewodnik po regionie
    Komańcza i okolice - serwis turystyczny

  3. #3
    Bieszczadnik Awatar Misieg
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Kraśnik/Rzeszów/Lesko
    Postów
    625

    Angry Odp: Chocen

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Chyba na krótko. Byłem przedwczoraj i krzyża nie stwierdziłem.
    Co za skurw.... , już nie mają co kraść!! Może następnym razem jak się znajdzie, o ile on nastąpi, to można by go jakoś tam na stałe do czegoś przytwierdzić

  4. #4
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Chocen

    Cytat Zamieszczone przez Piotr Zobacz posta
    Chyba na krótko. Byłem przedwczoraj i krzyża nie stwierdziłem.
    Cytat Zamieszczone przez Misieg Zobacz posta
    Co za skurw.... , już nie mają co kraść!! Może następnym razem jak się znajdzie, o ile on nastąpi, to można by go jakoś tam na stałe do czegoś przytwierdzić
    Tymaczasowo został zabrany. Może uda się zrobić replikę, a jak nie to zostanie zamontowany na stałe jakoś, ale jeszcze nie mam pomysłu. Z kamieniem dość ciekawo się komponuje.
    Marcin

  5. #5
    Bieszczadnik Awatar Misieg
    Na forum od
    08.2006
    Rodem z
    Kraśnik/Rzeszów/Lesko
    Postów
    625

    Domyślnie Odp: Chocen

    Cytat Zamieszczone przez Marcin Scelina Zobacz posta
    Tymaczasowo został zabrany. Może uda się zrobić replikę, a jak nie to zostanie zamontowany na stałe jakoś, ale jeszcze nie mam pomysłu. Z kamieniem dość ciekawo się komponuje.
    Tymczasowo? Czyli wiadomo kto go wziął? Nie skończy na złomie albo na prywatnym poletku warszawki?

  6. #6
    Ekspert Roku 2011
    Ekspert Roku 2010
    Forumowicz Roku 2009
    Awatar marcins
    Na forum od
    12.2005
    Rodem z
    Lesko/Rabe
    Postów
    3,394

    Domyślnie Odp: Chocen

    Cytat Zamieszczone przez Misieg Zobacz posta
    Tymczasowo? Czyli wiadomo kto go wziął? Nie skończy na złomie albo na prywatnym poletku warszawki?
    Jak wiele rzeczy, które zostały "gdzieś i kiedyś" znalezione jest krzyż w nadleśnictwie. Podobnie jak z tablicą z Łopiennika trzeba wymyśleć sposób na jakieś stałe jego osadzenie. Symboliczny ołtarzyk na którym leżały dwa krzyże, stopione fragmenty szkła, serce z dzwonu oraz metalowe elementy chorągwi oraz naczynia cerkiewne wyglądał bardzo ciekawie, ale gdy zauważyłem, że powoli różne elementy zaczynają dostawać nóg to wzięliśmy wszystko do nadleśnictwa. Został tylko krzyż, bo myślałem, że krzyża się nikt nieodważy zarąbać. Niestety myliłem się i krzyż zniknął na jakiś czas. Jak tylko coś wydumamy to pewnie powróci. Może kiedyś znajdzie się miejsce, żeby wyeksponować te skromne zbiory. Choć cały czas uważam, że najlepszym miejscem dla nich byłby ten postawiony w prezbiterium ołtarzyk. Jeśli ktoś ma pomysł na osadzenie krzyża na cerkwisku to niech pisze.
    Ostatnio edytowane przez marcins ; 29-10-2008 o 20:14
    Marcin

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •