To juz teraz wiem, ale asekuracyjnie zapytam czy to coś pomiędzy co kiedyś na głowę a teraz do zupy (choć to nie całkiem ta roślina)?
no to drugie to pewnie wawrzynek
Kamil
Daphne mezereum - wawrzynek wilczełyko, dotychczas w stanie bezlistnym nie widziałam, a w dodatku przerobiłam sporą część mitologii![]()
Widzisz Taxus równowaga w przyrodzie jest zachowana![]()
No to może coś takiego:
Marcin
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki