Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Cytat:
Zamieszczone przez
Sioux
...Było nas dwóch i przespaliśmy z poniedziałku na wtorek. Zostaliśmy poczęstowani ciepłą kolacją i ciepłym śniadaniem z kawą. Samochód był jeden i stał i od poniedziałku wieczór do soboty rano. Niech mu będzie. Wyjazd był bardzo udany i nie zamierzam żałować 80 PLN. ...
Nie jest tak znowu żle:) , wynika z rachunku w złotych :
1.Nocleg - 25
2.Ciepła kolacja - 15 ( a samogonek też kosztuje ;))
3.Ciepłe śniadanie - 10 (jajka super ekologiczne i serek też ...i ten chlebuś :-D)
4.Parkowanie strzeżone 6 dni - 5 x 6 =30 (na jednego, a na dwóch 10 zł / doba x 6 )
suma (200 UAH) = 80PLN
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
No i się wyjaśniło, najważniejsze że wyjazd był udany, ....
:-D
10 załącznik(ów)
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
W załączeniu kilka fotek z wyjazdu.
Pozdrawiam,
Sioux.
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Cytat:
Zamieszczone przez
Sioux
W załączeniu kilka fotek z wyjazdu..
Pikuj...jest zawsze piękny , nawet jak go przyjdzie "namacać " we mgle.
Byłem tam dwa dni przed Tobą,po raz.....
ps.
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Czasy gdy rasowało hasło : "co GAI do daj " już minęły. ...
Henek , nie do końca tak z tymi "gajami" jest, ten w Niżnych Worotach jest niereformowalny.Mają tam 1000 + 1 sposobów na złupienie turystów , zwłaszcza Polaków.Grają ostatnio w tzw."dobrego ;) i złego" milicjanta, ale to dużo ......opowiadania.Nie spotkałem nikogo ze znajomych, którzy by tam ostatnio nie "płacili" Mówią (milicjanci), że mają b. dobry alkomat , niemiecki ;), który nawet jak nie piłeś piwa z 10 dni , to i tak pokaże co piłeś ....przed tygodniem ;)...a nawet jak nic nie piłeś miesiąc.
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Cytat:
Zamieszczone przez
joorg
Pikuj...jest zawsze piękny , nawet jak go przyjdzie "namacać " we mgle.
Byłem tam dwa dni przed Tobą,po raz.....
(...)
Cierpimy na tą samą chorobę pikujową, ostatnio zaczynają mi nasilać objawy.
.
Cytat:
Zamieszczone przez
joorg
(...)
Henek , nie do końca tak z tymi "gajami" jest, ten w Niżnych Worotach jest niereformowalny.Mają tam 1000 + 1 sposobów na złupienie turystów , zwłaszcza Polaków.Grają ostatnio w tzw."dobrego ;) i złego" milicjanta, ale to dużo ......opowiadania.Nie spotkałem nikogo ze znajomych, którzy by tam ostatnio nie "płacili" Mówią (milicjanci), że mają b. dobry alkomat , niemiecki ;), który nawet jak nie piłeś piwa z 10 dni , to i tak pokaże co piłeś ....przed tygodniem ;)...a nawet jak nic nie piłeś miesiąc.
Od każdej zasady są wyjątki , które ją potwierdzają.
A co na to powie Sioux ? Czy też zapłacił "myto" ?
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Szczęśliwie nie zapłaciłem niczego. Anie razu też nie byłem zatrzymany. Przejeżdżając obok posterunku DAI w Niżnych Worotach widziałem Pana jak stał z lizakiem czy też innym tego typu urządzeniem, popatrzył, ale nie zatrzymał nas. Tak było w obie strony. Może po prostu szczęście.
Tak jak wcześniej pisałem, przez całą Ukrainę starałem się jechać możliwie przepisowo. Nastawienie psychiczne miałem takie, że za frajer nie będę płacił.
Swoją drogą wmawianie komuś, że jest pod wpływem wydaje mi się karkołomną strategią. Wszak jak ktoś naprawdę nie pił kilka dni, to stawia to milicjanta w głupiej sytuacji. Na miejscu takiego milicjanta raczej szedł bym w coś w stylu brak wymaganej książeczki szczepień, albo stare zdjęcie w paszporcie.
A Pikuj rzeczywiście piękny.
Pozdrawiam.
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Cytat:
Zamieszczone przez
don Enrico
Cierpimy na tą samą chorobę pikujową, ostatnio zaczynają mi się nasilać objawy.
To kiedy ?? ...czas by się tam spotkać ... ostatnio jak nigdy, spędziłem 2 godziny na Górze i odkryłem fajne miejsce do biesiadowania .Długo ..długo nie było nikogo na górce , aż tu patrze ;)idzie PTTK Sanok , z 50 Ludzi...ponad połowa to znajomi...jak dobrze spotkać Ich w górach.
ps. Może z W Husnego ? a może na Ruski Put? Wspólna pasja , wspólne wyjście. Kto jeszcze ? pasjonaci Pikuja mile widziani.
Odp: Wyjazd w Karpaty Ukraińskie - 2 pytania
Przyznam się że chodzi mi po głowie zorganizowanie spotkania z uczestnictwem znajomych z Ukrainy. Ze względów symbolicznych i logistycznych wybrałem Opołonek. Tak wiem że to nie Pikuj, ale ...
Ale szukam kompromisu i jest problem z dobraniem odpowiedniego terminu, który by był odpowiedni dla paru osób które wstępnie zgłosiły chęć.
A Pikujowy swoją drogą , tyle że najwcześniej to koniec wakacji.
p.s. pewnie trochę psujemy wątek Siuxowi, chyba że miałby ochotę załapać się na taka imprezę.