Janie Tulim cytowany przez ciebie fragment w zupełności popieram.
Nie wiem natomiast o jakich linkach piszesz. Chyba o tych co ma pod profilem. Owszem -0mam je od dawna i "reklamują" działalność ekologiczną różnych organizacji - zarówno tych "skrajnych" ("Obywatel",PNWI) jak i umiarkowanych (Ruch Ekoogiczny Św. Franciszka z Asyżu.) Nie widze w tym nic złego. Organizacje te nie prowadzą działalności gospodarczej, za to robia dobrą robotę na płaszczyźnioe społecznej.
Co do meritum.
Droga a wyciąg (plus kolejka z całoroczna koncentracją "mas") to jednak różnica. Fakt - i droga i wyciąg przecinają korytarz ekologiczny. W tym przypadku proponowany wyciąg lezy w bliskości BPN - u a także na obszarze jego potencjalnego poszerzenia.
Sednem sprawy nie jest jednak korytarz ale ciągłe (mylne zresztą) szukanie rozwoju tych gór w ich nachalnym cywilizowaniu i próbowaniu wycisnięcia z nich jak najwięcej kasy. I to jest problem podstawowoy.
Ponadto uważam,że budowa urządzeń infrastruktury, hotelów, urządzeń obsługi wyciągu nie tylko szpeci krajobraz, ale stwarza realną szansę (potencjalną) stworzenia zagrożenia dla unikatowego środowiska przyrodniczego położonego w bezpośrenim sąsiedztwie Bieszczadzkiego Parku Narodowego.
Każde koncentrowanie inwestycji na obszarach cennych przyrodniczo jest złe - to moja definitywna teza niezależna od waszych ekspertyz i dywagacji.
Możemy obgryzać to jabłuszko (przyrodę Bieszczadzką) w nieskończoność aż nie zauważymy,że pozostał nam tylko...ogryzek.
Nie uważam jakoby miało powstawać tam cokolwiek kosztem przyrody - dobra, które staje się w naszym kraju deficytowe.
Jako obywatel tego kraju mam prawo do czystego środowiska i do ochrony wartości przyrodniczych - prawo nie mniejsze niż rzekomi "obrońcy ludu i uciśnionych"...a raczej obrońcy własnych kieszeni i politycznych wpływów.
Reasumując jak najmniej cywilizacji w Bieszczadach. Dyskusje ile ma byc tej cywilizacji lub ile cywilizacji ta przyroda jest w stanie "wchłonąc" uważam za śmieszne i służące raczej rozmyciu dyskusji.
Co do ułomności i beznadziejności rodzimego oraz europejskiego prawa - zgadzam sie z Tobą. Reforma jest potrzebna w szczególe, ale nie co do ogólnych zasad.
P.Ś Ciekawy watek dot. działalności LP podjąłem. Jakbys dłużej siedział na forum to wiedziałbyćś co w "trawie piszczy". Przeglądnij dokładnie wątek( a także inne wątki;
http://forum.bieszczady.info.pl/showthread.php?t=4341). Co jak co, ale miłości do LP (a przynajmniej pewnych jednostek RDLP Krosno) mi nie zarzucisz :);0