Jeśli chodzi o jakieś parytetowe historie jestem na NIE.
Było równouprawnienie, na kobietę też można było głosować przecież, i to nie jedną.
Ale już na miejscu jak jakiś ciekawy konkursik i ciekawy tytulik...czemu nie;-)))))
Hehe w sumie chyba wszystkie panie mają forumowe koszulki...;-)))))