Polska stolica niezwykłości... brzmi nieźle. Jestem za. Trzeba jedynie uważać, żeby z niezwykłości nie wyszła dziwaczność. Niektórzy "Niezwykli" uchodzili za dziwaków. Niektórzy za swoją niezwykłość placili wysoką cenę. A jeszcze niektórzy nieźle zarobili, pisząc o "Niezwykłych". Nawet na "niezwykłości" daje się zarobić. Być może za kilka lat ktoś zarobi na Samotnym Włóczykiju?
"A moja pisanina nie służy chwaleniu się, tylko przygotowywaniu gruntu pod odrodzenie niekomercyjnego stylu życia w Polsce." - piękna Idea
W Bieszczadach żyją ludzie niezwykli. Nie jest ich wielu, ale są. (Mieszkają w "normalnych" domach i nieźle zarabiają. Im też chodzi o kasę - mimo to kochają Biesy i niemałą część życia im poświęcili.)
Chcesz do nich dolączyć? Fajna sprawa. Trzymam kciuki. Daj znać kiedy zaczynasz.



Odpowiedz z cytatem
Zakładki