Strona 5 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 6 7 8 9 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 81

Wątek: Gryziemy Czarną Rzepę

  1. #41
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez długi Zobacz posta
    machina wygląda na odstraszacz wilków. Podobna jest prezentowana w skansenie w Sanoku
    hallo,

    dziewczyny stwierdziły ,że bardziej do "osłabienia" Czerwonego Kapturka przed obdarciem ze skóry...
    (Heniosławie to nie Twojego Kapturka mam na myśli...a tak na marginesie pozdrowienia ...)
    ale temat w dalszym ciągu nie rozwiązany,
    -ja ze skansenu pamiętam tylko dwa pięterka z ikonami i jedno pięterko z portretami Żydów z okolic Leska(odbitki kontaktowe z błon i płytek szklanych)...

    może... otworek,który znajduje się w części korpusu służył do odprowadzania nadmiaru wody ?
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

  2. #42
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,221

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Poranek kolejnego dnia budzi nas w dobrych nastrojach. Przetrwaliśmy nocny deszcz w dobrym stanie, jest sucho i pogodnie,
    zostaje tylko znaleźć przedmioty które poprzedniego wieczoru dokonywały nieokiełzanej lawitacji
    .
    hm.11_8320.jpg
    Swoją teorię lawitacji przedstawił Janusz, który jako wielki miłośnik ptaków próbował naśladować ich loty
    ubogacając je o figury znane dotychczas łyżwiarzom figurowym.
    Podwójny tulup czy potrójny aksel to był ?
    Jury dokładnie nie wiedziało, w każdym razie przyznało najwyższe oceny ze szczególnym uwzględnieniem roli jaką odgrywała Opatrzność.
    Śniadanko na trawie i żegnamy się z naszym jeziorkiem, Podejmujemy atak główny.
    .
    hm.11_8324.jpg
    Nie ma innego wyjścia, trzeba wrócić na główną karpacką grań, czyli mocnym tempem wspiąć się te 300 metrów
    w pionie które wczoraj straciliśmy schodząc nad jeziorko.
    Szybko obrabiamy straty łykając kolejne metry ale niektórzy zostają w tyle i są zdziwieni.
    Odpoczynek po 100 pionowych metrach i odpoczynkowe piwo krąży wokół.
    Krąży i nie może wejść na drugi krąg spóźnialskich.
    .
    hm.11_8328.jpg
    .
    hm.11_8325.jpg
    Główna grań którą w dawnych czasach biegła granica polsko- czechosłowacka jest oznaczona szerokim pasem z leśną drogą
    kołyszącą się raz w górę raz w dół.
    Wzrok mimowolnie szuka śladów tej granicy, ale to już tyle lat minęło.
    .
    hm.11_8329.jpg
    Co chwilę odsłaniają się przed nami rozłożyste widoki dziewiczej karpackiej przyrody. Migawki aparatów grzeją się
    od wytężonej pracy, bo chciało by się powiedzieć " chwilo trwaj "
    .
    hm.11_8334.jpg

  3. #43
    Bieszczadnik Awatar agnieszkaruda
    Na forum od
    01.2008
    Rodem z
    Kampinos
    Postów
    519

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Swoją teorię lawitacji przedstawił Janusz, który jako wielki miłośnik ptaków próbował naśladować ich loty
    ubogacając je o figury znane dotychczas łyżwiarzom figurowym.
    Podwójny tulup czy potrójny aksel to był ?
    Jury dokładnie nie wiedziało, w każdym razie przyznało najwyższe oceny ze szczególnym uwzględnieniem roli jaką odgrywała Opatrzność.
    Śniadanko na trawie i żegnamy się z naszym jeziorkiem, Podejmujemy atak główny.
    Oceny ocenami, ale kąpiel po tym wyczynie była przymusowa bo błotko okleiło Iaa całkowicie

    Ciekawe czy Bartek zdążył jakiś wzór z tej ekwilibrystyki wyciągnąć ?????
    Chciałeś dobrze a wyszło jak zwykle......:oops:

  4. #44
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez agnieszkaruda Zobacz posta
    To ja dołączę kilka fotek:)

    Załącznik 24040
    Ja się przez cały czas zastanawiam co tam wypatrzył....
    no...ja też dostawiłem ,może nie sztalugę a statyw( jam niepiktorialista)
    staliśmy w tym samym miejscu,obok siebie,piliśmy ten sam sok z gumijagód,a widzieliśmy ...cokolwiek inaczej...
    Załączone obrazki Załączone obrazki
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

  5. #45
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,221

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Dobrze jest spotkać kogoś na szlaku, szczególnie jak się idzie w nieznanym terenie.
    Nieznane ścieżki, niepewność czy to właściwy kierunek, wtedy warto wymienić choćby spojrzenia.
    .

    Mimo że w spojrzeniu tym kryło się niedowierzanie, to idziemy dalej, a dalej to znaczy ostro w górę
    Na przełączce pojawił się znikąd żółty szlak, na pewno ukraiński, bo wszystkie ich szlaki są żółte.
    .


    Skąd idzie i dokąd ? nad tym nawet się nie zastanawiamy.
    Nie wiem też, kto wymyślił te górki, gdzie trzeba iść pod górkę, a ta górka jawiła się wyjątkowo stromo,
    tak na "oko" 200-300 m przewyższenia o mocnym przekrzywieniu
    .

    Regularnie, co 20 kroków robię sobie przerwę na złapanie oddechu i patrzę po innych. Ich też ta górka zmusza do pokory.
    Staram się w pamięci odszukać najbardziej strome bieszczadzkie podejścia i nie znajduję podobnych.
    .

    Mozolne pokonywanie kolejnych metrów zaczyna urozmaicać nam deszcz zesłany zapewne przez Szpiega z Kr.De.
    Dobrze by było się oblec w jakąś nieprzemakalną jupę, ale jest cholernie duszno i gorąco.
    Na nasze utyskiwania opatrzność przychodzi z pomocą i wysyła schładzające kulki
    .

    Poziomki tłuczone przez grad - czegoś takiego nie widziały gały.
    Patrzę, a patrzę i nie dowierzam, zadając sobie pytanie : co ja tutaj robię ?
    .

    Zbici gradem, i przemoczeni deszczem wdrapujemy się na szczyt.
    Szczyt otulony chmurą prześwituje czarnym scenariuszem. Znowu 200 m w pionie w dół i 200 m w górę.
    Kto to wymyślił ? Niech tu lepiej wyślą rzeźników, odechce się im wszystkiego.
    Na kolanach wdrapujemy się po mokrej trawie na kolejny szczycik i ogłaszamy demokrację.
    Jesteśmy na pewno na ok 1200 m. npm. Kto jest za tym że to jest Czarna Repa ?
    Kto się wstrzymał - nie widzę
    Kto przeciw - nie widzę.
    Jednogłośnie ugryźliśmy Czarną Rzepę.

    .
    hm.11_8353.jpg

  6. #46
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,282

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    deszcz zesłany zapewne przez Szpiega z Kr.De.
    Ja, we mgle która przyszła wraz z gradem, miałem wrażenie, że śledzi nas nie Szpieg z Krainy Deszczowców a Zorro raczej... Ale czego to człowiek w takich warunkach nie zobaczy?


  7. #47
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,221

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Świetne zdjęcie obrazujące tamtą niezapomnianą atmosferę.

  8. #48
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Swoją teorię lawitacji przedstawił Janusz, który jako wielki miłośnik ptaków próbował naśladować ich loty
    hallo,
    ja nie znawca ,ale ostatnia faza figuratywnej pozy Janka skojarzyła mi się z...
    endemicznym orłosępem brodatym zwanym kondorem karpat
    te,... szeroko rozłożone ramiona...
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

  9. #49
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,688

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez Pierogowy Zobacz posta
    ale temat w dalszym ciągu nie rozwiązany,
    może... otworek,który znajduje się w części korpusu służył do odprowadzania nadmiaru wody ?
    czekam i czekam bo mnie ta machina zaciekawiła i myślałam, że ktoś jednak wie na pewno co to jest.

    tak sobie pomyślałam jak ją zobaczyłam, że może to jest drewniana kołatka wielkopiątkowa? nigdy nie widziałam na żywo ale czytałam, że - oprócz tych tradycyjnych małych kołatek (podobnie jak w kościele katolickim) - w cerkwiach były tez czasem używane duże kołatki, które umieszczano w dzwonnicy. podobno ich dźwięk był ogłuszający. Nie wiem czy ta machina na zdjęciu wydawała jakieś dźwięki kołaczące ale jeśli tak to może ten otworek na dole to po to, żeby dźwięk mógł się wydobywać.

    chociaż z drugiej strony...możliwe, że piszę jakieś bzdury...

  10. #50
    Fotografik Roku 2013
    Fotografik Roku 2012
    Fotografik Roku 2011
    Awatar Pierogowy
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Tarnowskie Góry Wysokie
    Postów
    1,010

    Domyślnie Odp: Gryziemy Czarną Rzepę

    Cytat Zamieszczone przez asia999 Zobacz posta
    czekam i czekam bo mnie ta machina zaciekawiła i myślałam, że ktoś jednak wie na pewno co to jest.

    tak sobie pomyślałam jak ją zobaczyłam, że może to jest drewniana kołatka wielkopiątkowa? nigdy nie widziałam na żywo ale czytałam, że - oprócz tych tradycyjnych małych kołatek (podobnie jak w kościele katolickim) - w cerkwiach były tez czasem używane duże kołatki, które umieszczano w dzwonnicy. podobno ich dźwięk był ogłuszający. Nie wiem czy ta machina na zdjęciu wydawała jakieś dźwięki kołaczące ale jeśli tak to może ten otworek na dole to po to, żeby dźwięk mógł się wydobywać.

    chociaż z drugiej strony...możliwe, że piszę jakieś bzdury...
    podoba mi się nazwa kołatka wielkopiątkowa (sfotografowana w piątek po czwartkowym święcie Bożego Ciała)
    dopóty ,dopóki nie znajdziemy poprawnego umiejscowienia w rzeczywistości niech tak się zwie,dobrze ...?
    "Najlepsze miejsce na namiot .jest zawsze troszkę dalej..."

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Płyniemy >> Czarną Cisą ,przez Świdowiec…do Kwasów ;)
    Przez joorg w dziale Wschodni Łuk Karpat
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 06-08-2011, 09:55

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •