Strona 48 z 88 PierwszyPierwszy ... 38 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 58 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 471 do 480 z 878

Wątek: Humor SPOZA szlaku

  1. #471
    diabel-1410
    Guest

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    po całej zimie na korzonkach i darach lasu-losu

  2. #472
    Bieszczadnik Awatar maciejka
    Na forum od
    07.2009
    Postów
    1,865

    Domyślnie Odp: Humor ze szlaku :)

    Cytat Zamieszczone przez trzykropkiinicwiecej Zobacz posta
    wybacz... toż tu chodzi tylko o złośliwość... nic więcej... no może troszkę satyry...
    ale głównie to złośliwość.. sam czysty duch polskiej kochanej złośliwości.. w zasadzie to nie ma nic satyry... yhy... satyry brak.. sama złośliwość
    brak argumentacji.. złośliwość jak nic..
    To było uzupełnić, że zajechali wypasioną bryką pod samą knajpę, co ja mówię, zaparkowali na samym tarasie a w rejestracji było W.. jak wół napisane

  3. #473
    Bieszczadnik Awatar curik
    Na forum od
    03.2011
    Rodem z
    39-200
    Postów
    98

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Rozmawia dwóch kumpli:
    -Ech, życie jest ciężkie...- wzdycha jeden.
    -Miałem wszystko: cichy dom, pieniądze, dziewczynę...
    -I co sie stało ?
    -Żona wróciła z wczasów...

    Ojciec z synkiem przechodzą obok monopolowego:
    -Tata, a co tutaj sprzedają
    -A takie barachło dla próżniaków, którym sie bimbru pędzić nie chce.

  4. #474
    Poeta Roku 2011
    Awatar Piskal
    Na forum od
    10.2008
    Rodem z
    Toporzysko/Toruń
    Postów
    2,287

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    imagessssss.jpg
    Załączone obrazki Załączone obrazki

  5. #475
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Z pamiętnika Offtopika - Hotel Awaria w odcinkach, pierwszym i ostatnim.

    Akt Drugi...

    Występują: Pijany jak bela dresiarz z plecaczkiem Najki i... Barman

    Dresiarz - dżeń dobhy ja chce pokój na noc a jak nie to bede tu spał (wskazując "latającą kanapę" dla personelu, w wolnych chwilach przenoszącą utyranych pracowników w inny, luźniejszy wymiar, bynajmniej turystyczny)
    Barman - Przykro mi , ale kanapa nie jest obiektem noclegowym, proponuję pokój w hotelu
    Dresiarz - a Ile? - ile!!? nie mam tyle... bede tu spał.. daj piwo... jak nie dasz jesteś chuj...
    Barman - Poproszę piwo ! jak nie to będę chuj!
    Dresiarz - proszę piwo....
    Barman - Proszę bardzo!
    Dresiarz - gul gul gul gul gul gul...aaaaaaaa
    Dresiarz - Ej, ja ide tu spać, ja bede tu spał
    Barman - nie będziesz... proszę opuścić teren bo zawołam Milicję !
    Dresiarz -nie., ja bede tu spał
    Barman - Ech.... znowu.... (łup, łup, kanapa będąc z tych starych, składanych, zwinęła się razem z dresem , pozostawiając go w środku podskakującego pojazdu, wygodnego jakby nie było ale nagle zrobiło się ciemno i ciasno i hałas)
    Dresiarz - Dobra dobra.. wypuść mnie, już ide... sobie ide....
    Do widzenia.. .to jest ta Bieszczadzka kultura, Pan reprezentuje nie Bieszczadzką gościnność tylko warszawski rynsztok.
    Barman - Dobranoc... miłej nocy

  6. #476
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,282

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Z pamiętnika turysty - Hotel "no-name" w odcinkach, pierwszym, drugim i ostatnim.

    Występują...
    BARMANKA (oprócz tego kelnerka, baristka i sprzątaczka)
    SZEFOWA (szefowa)
    TURYŚCI (On, Ona, Kolega z Synem, Kolega Bez Syna, Drugi Kolega Bez Syna)
    KNAJPKA
    ŚWIATŁO
    CHWILA

    Opis postaci:
    BARMANKA (lat 20+, mini, spojrzenie rozbiegane, dusza nieobecna)
    SZEFOWA (szefowa)
    TURYŚCI (z przewagą wieku 40+, Ona wyraźnie młodsza, Syn na 50%, komentują co się da i kogo się da, z radością czytają co potrafią przeczytać, spodnie ubłocone, na nogach sandały, klapki lub ciężkie buciory)
    KNAJPKA (na parterze, rżenie koni, intensywne zapachy wsi, nad barem napis cyrylicą)
    ŚWIATŁO (jasne jak jest)
    CHWILA (dłuższa, krótsza - kto by się tam śpieszył?)

    Opis miejsca:
    Hotel "no-name", gdzieś przy drodze

    AKT PIERWSZY:

    Wieczór, na poboczu drogi miły hotelik, barmanka uśmiechnięta siedzi na zewnątrz.
    TURYŚCI (T) - Dzień dobry, czy macie wolne pokoje dla sześciu osób?
    BARMANKA (B) - (pionizuje się z trudem) Nie wiem (uśmiech).
    T - A kto wie?
    B - Szefowa (uśmiech).
    T - A może ją Pani poprosić?
    B - Nie mogę (uśmiech).
    T - Dlaczego?
    B - Nie ma jej (uśmiech).
    T - A może pani do niej zadzwonić?
    B - Mogę (brak uśmiechu).
    B - (dzwoni)
    B - Przyjedzie za chwilę (brak uśmiechu).
    CHWILA (Ch) - (mija)
    SZEFOWA (S) - Dzień dobry, tak mamy wszystkie trzy pokoje wolne
    T - To my zostaniemy na noc
    S - W cenę noclegu jest wliczone śniadanie, o której chcecie Państwo zjeść?
    T - o piątej
    B - !?! !?! !?! (wściekłość pomieszana z niedowierzaniem, oczy mocno rozszerzone, zwiększona potliwość, zawroty głowy)
    T - Żartowaliśmy, na 9oo będzie dobrze.
    B - (kamień z łomotem spada jej z serca, spłoszone konie uciekają za rzekę) To doskonale (zawroty głowy ustają, potliwość i rozszerzone oczy pozostają).

    AKT DRUGI:

    Noc - pod knajpkę na parterze przyjeżdża jedną ładą ok. 8 miejscowych piękności, potem dojeżdżają miejscowi młodzieńcy, z aut puszczają na full miejscową łupaninę, grzmocą miejscowe piwo i wydzierają się po miejscowemu na siebie

    AKT TRZECI:

    Poranek, godzina 8:50, knajpka na parterze
    KNAJPKA (K) - (zamknięta)
    T - (czekają)
    Ch - (mija)
    B - (niedospaną, kac mocny a wzrok rozbiegany, lekko po 9oo miejscowa młodzież przywozi ją motocyklem)
    B - (zabiera się za zamiatanie i plotki z ekspedientką z sąsiedniego sklepu)
    Ch - (mija)
    B - (znika w barze)
    Ch - (mija)
    B - (ok. 9:30) Śniadanie przyniosłam (ciągłe kłopoty z pionizacją, lekkie drżenie rąk)
    T - Poprosimy jeszcze o chleb do jajecznicy
    B - (łypie wściekle spode łba, bierze siatkę i idzie do sąsiedniego sklepu, po chwili przynosi bez słowa chleb)
    T - Dziękujemy. I jeszcze kawę poprosimy
    B - Nie da się.
    T - ???
    B - Prądu nie ma.
    T - To taką parzoną albo rozpuszczalną.
    B - Nie da się. Prądu nie ma.
    T - To jak Pani jajecznicę zrobiła?
    B - Na kuchni.
    T - To sam wrzątek poprosimy.
    B - Nie da się. Prądu nie ma.
    (podejście do nawiązania kontaktu spalone siłą rzeczy, ale zapowiada się nader ciekawie, ponieważ barmanka wydaje się być mocno niewyspana po wczorajszej imprezie i chyba ma już dość, nalewa sobie piwa i zaczyna się obściskiwać z chłopakiem.. )
    Ch - (mija)
    ŚWIATŁO (Ś) - (błyska i zapala się na stałe)
    T - O, jak miło. Poprosimy kawę.
    B - Nie da się. Prądu nie ma.
    T - Prąd jest.
    B - (po twarzy przebiega grymas, odrywa się od piwa i chłopaka, włącza ekspres, po chwili chwiejnym krokiem przynosi kawę)
    T - (jedzą, płacą, odjeżdżają)
    B - (oddycha z ulgą, nalewa sobie kolejne piwo, kontynuuje obściskiwanie się z chłopakiem)
    Ostatnio edytowane przez bartolomeo ; 09-09-2011 o 10:39

  7. #477
    Powsimorda h.c.
    Awatar Marcowy
    Na forum od
    09.1998
    Rodem z
    Zacisze
    Postów
    2,667

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Nie może być... Kremenaros?

  8. #478
    Fotografik Roku 2010
    Fotografik Roku 2009
    Fotografik Roku 2008

    Awatar bartolomeo
    Na forum od
    07.2005
    Postów
    4,282

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Nie, to nie Kremenaros. I na tym proponuję poprzestać, to hotel "no-name"

  9. #479
    Literat Roku 2013

    Awatar trzykropkiinicwiecej
    Na forum od
    04.2007
    Rodem z
    Nigdziebądź nad Osławą
    Postów
    1,841

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    Cytat Zamieszczone przez bartolomeo Zobacz posta
    B - (oddycha z ulgą, nalewa sobie kolejne piwo, kontynuuje obściskiwanie się z chłopakiem)
    ....biedna.... :)

  10. #480
    Botak Roku 2016 Awatar asia999
    Na forum od
    11.2008
    Rodem z
    jakieś 73 cm od Tarnicy ... w skali 1:1.000.000
    Postów
    1,688

    Domyślnie Odp: Humor SPOZA szlaku

    w kategorii "przychodzi turista do baristy" ode mnie PUNKT dla Bartka - za strzał w dziesiątkę bez użycia broni...
    bo... złośliwość to fantastyczna broń szybkostrzelna, ale...czasami odrzut może być niespodziewanie i zupełnie nieoczekiwanie troszkę nieprzyjemny dla strzelającego...

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 3 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 3 gości)

Podobne wątki

  1. Humor ze szlaku :)
    Przez Piotr w dziale Oftopik
    Odpowiedzi: 426
    Ostatni post / autor: 21-12-2021, 21:08
  2. Zbaczanie ze szlaku
    Przez xs400 w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 18
    Ostatni post / autor: 12-06-2011, 10:11
  3. Do zobaczenia na szlaku...
    Przez lisisko w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 23-09-2004, 18:49
  4. Pies na szlaku?
    Przez Ralphi w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 3
    Ostatni post / autor: 10-07-2004, 18:16
  5. Senior na szlaku
    Przez neoslav w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post / autor: 24-04-2003, 23:00

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •