ech...żałujemy , że nie dotrzemy , ale już NIE jesteśmy mieszkańcami 100licy...powędrowaliśmy na południe, bliżej gór !
tomek i beata
..dzięki !!! ...eee, troche dalej niż Nadarzyn
dodaj tak ok 400 km.
Spieszę donieść, że spotkanie się odbyło, jak zwykle w doborowym gronie i jak zwykle było miło.
3/8 składu (czyli Marcowe) musiało ulotnić się wcześniej, więc niech ktoś inny opisze bezeceństwa, które działy się później![]()
Było rewelacyjnie
Wspaniali ludzie, atmosfera knajpek, poszept melodii, smaki wschodu - czysta poezja nawet za cenę powrotu o 3 nad ranem
Stokrotne dzięki
Pozdrawiam i mam nadzieję do następnego spotkania.
Zbyszek![]()
Mam czas (chyba) w następny czwartek i będę w Warszawie. Może jakaś dogrywka?
Pozdrawiam
bertrand236
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki