Jakie znaczenie ma liczba kliknięć? Ile z nich jest tylko rzuceniem oka albo i nie? Jeśli komuś sprawia radość, że jest tak licznie odwiedzany to niech mu idzie na zdrowie.
I nie zgadzam się, że jest więcej osób do czytania niż wymyślania wątków (po co nowe skoro taką wysoką "odwiedzalność" mają te co są?
Forum przymiera, bo właśnie coraz mniej osób chce się podzielić swoją opiną z innymi o tym co przeczytali. Po co pisać sobie a muzom?
Obejrzałam dziś film A.Holland "W ciemności". Chętnie bym się podzieliła swoim zachwytem (nawet temat dość utrzymany w "granicach" - lwowskie kanały) ale czy warto? Kogo to? Przecież to nie relacja w wycieczki, wędrówki itp. Zawęziła się jakoś tzw. wylewność przeżyć, refleksji, spostrzeżeń. A zresztą....kogo to? Pozdrawiam.



Odpowiedz z cytatem

Zakładki