Ja natomiast, w przeciwieństwie do buby i WUKI, liczby lubię. I te pierwsze, i te złożone, parzyste i nie, duże i małe... Ale akurat w tym przypadku także nie uważam, żeby liczba wizyt w jakimś wątku była miernikiem jego jakości.

Co nie zmienia faktu, że na forum faktycznie posucha... Może trzeba się zmobilizować i czasem coś jednak wrzucić? Relację, zdjęcie, wiersz, zagadkę, a może jakąś dyskusję wzniecić? Choćby na tematy posuchy na forum Myślę, że o tym pisze don Enrico, bo same liczby w tej sytuacji są nieistotne, ważne żeby coś się działo.