Strona 12 z 16 PierwszyPierwszy ... 2 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 111 do 120 z 154

Wątek: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

  1. #111
    Forumowicz Roku 2015
    Debiutant Roku 2013
    Awatar Jimi
    Na forum od
    03.2010
    Rodem z
    Rzesza
    Postów
    1,439

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Wadera -jestem w szoku widząc to co kryje się pod tym linkiem :))) bajer niezły!!!

    Folia -pewnie i sensowne i mało zajmuje, tylko co potem z takim obłoconym workiem zrobisz. Ja staram się zabierać jak najmniej rzeczy (w co może trudno uwierzyć widząc mój plecak ;p), bo nie cierpię się pakować i też dlatego, by nie rozmyślać potem czy czegoś zapomniałam czy nie. Dlatego mam krótką litanię przed wyjazdem -ciuchy, latarka, mapa, kompas, nóż, karimata, mydło, pasta i szczoteczka. jeśli to mam to jestem spokojna ;p namiotu i śpiwora już nie liczę bo nawet ich nie wyciągam z plecaka.
    Ostatnio edytowane przez Jimi ; 04-09-2012 o 23:40
    "Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.

  2. #112
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    754

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez Jimi Zobacz posta
    Folia -pewnie i sensowne i mało zajmuje, tylko co potem z takim obłoconym workiem zrobisz.
    Składam brudną stroną "do środka" i na następnym postoju znów jest do użycia. Poza tym nie wybieram największego błota na odpoczynek

  3. #113
    Bieszczadnik
    Forumowicz Roku 2008
    Awatar Derty
    Na forum od
    09.2002
    Rodem z
    z lasu
    Postów
    1,852

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez meg Zobacz posta
    już bałam się że to o mnie ale w południe to ja śpię a z torbą nie wyobrażam sobie chodzić, sprzęt też nie ten, kilogramy większe :/ więc mogę spać spokojnie
    Daj tu jakie foty z wieczora lub z rana:) Avatarek taki maciupci...
    D.
    Rano robimy nic. Lubimy to robić (Z Bertranda, 2011)

    właśnie, wziąłby człowiek amunicję
    eksportową śliwowicję
    drzwi opatrzyłby w inskrypcję:
    "przedsięwzięto ekspedycję" (MamciaDwaChmiele,2012)

  4. #114
    Bieszczadnik Awatar meg
    Na forum od
    05.2011
    Rodem z
    Rzeszów, Poland
    Postów
    125

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez Derty Zobacz posta
    Daj tu jakie foty z wieczora lub z rana:) Avatarek taki maciupci...
    D.
    trochę się nazbierało tych foteczek

    gratis specjalnie dla ciebie - avatar 2.0 ver maxi


  5. #115
    Bieszczadnik Awatar Biesiek
    Na forum od
    08.2009
    Rodem z
    Za daleko
    Postów
    50

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Witam

    Temat rozwinął się ciekawie ;-)))) Jednak nie zgadzam się z opinią, że GPS ( outdoorowy) to gadżet. Bardzo często z niego korzystam. Oczywiście - jest mało przydatny przy planowaniu trasy. Podobnie na szlakach - można nim sobie co najwyżej pogorszyć samopoczucie sprawdzając np. średnią prędkość podejścia ;-)))). Ale już przy chaszczowaniu jest idealnym rozwiązaniem. I też nie dlatego, że można się zgubić, ale pomaga w utrzymaniu kierunku na określony punkt, zwłaszcza w lesie, przy dłuższych trasach. Kto próbował np. na Chryszczatej pobiegać niekoniecznie po ścieżkach, zapewne wie o czym piszę ;-))))

    Z moich bajerów ;-)))) - nie wyjmuję z plecaka niewielkiego ;-)))) pudełka w którym mam niezbędnik z takimi wynalazkami jak zapasowe sznurowadło, agrafkę, drut, igłę z nitką i tonę innych, zazwyczaj niepotrzebnych rzeczy. Noszę je jednak, bo np. kiedyś wracałem już spory szmat drogi z rozwiązanym butem.

    Ale totalnym bajerem jest lornetka - spora, ciężka, w osobnym futerale. I... prawie nigdy nie wyciągana. Jednak ostatnio w mojej ekipie nie znajduję już chętnych na jej taszczenie i coraz częściej zostaje na kwaterze ;-))))
    A zamiast krzesełka noszę kawałek karimaty - też się nieżle sprawdza na wilgotnym podłożu ;-)))).
    Pozdrawiam.
    Stosy nie rozświetlają ciemności.

  6. #116
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,222

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez Biesiek Zobacz posta
    (...). Kto próbował np. na Chryszczatej pobiegać niekoniecznie po ścieżkach, zapewne wie o czym piszę ;-))))
    (...)
    Wiemy kolego o czym piszesz. Można też sobie wynająć przewodnika zamiast giepeesa.
    Taki przewodnik to bardzo przydatna sprawa, a nie żaden gadżet. Drogę pokaże, jest przydatny przy planowaniu trasy, można z nim pogadać , albo jest z kim piwo wypić.
    Są na tym forum, też tacy co chodzili po Chryszczatej bez przewodnika, bez giepsa, bez szlaku i co ?
    Wiem że trudno uwierzyć, ale jednak można.

  7. #117
    Bieszczadnik
    Na forum od
    05.2006
    Rodem z
    Poznań/Szczecin
    Postów
    713

    Cool Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Cytat Zamieszczone przez don Enrico Zobacz posta
    Są na tym forum, też tacy co chodzili po Chryszczatej bez przewodnika, bez giepsa, bez szlaku i co ?
    .
    przezyyyyliiiii?!?!?!?!?
    "There is no such thing like too much snow" - Doug Coombs

  8. #118
    prowydnyk chaszczowy Awatar Browar
    Na forum od
    01.2006
    Rodem z
    Kraków
    Postów
    2,834

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    He he,można,a nawet należy
    Z trudem, ale przeżyli
    Ostatnio edytowane przez Browar ; 11-09-2012 o 08:34
    Pozdrav

  9. #119
    Bieszczadnik
    Na forum od
    10.2009
    Postów
    754

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    A weźcie mi już tej Chryszczatej nie przypominajcie

  10. #120
    Forumowicz Roku 2012
    Forumowicz Roku 2011
    Forumowicz Roku 2010
    Awatar don Enrico
    Na forum od
    05.2009
    Rodem z
    Rzeszów
    Postów
    5,222

    Domyślnie Odp: Bajery w górach - co potrzebne a co nie

    Ja tam chodziłem z przewodnikiem i bardzo mi się to podobało, dlatego twierdzę że taki chaszczownik to żaden bajer ,tylko sama przyjemność.

Informacje o wątku

Użytkownicy przeglądający ten wątek

Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)

Podobne wątki

  1. Luźne opinie i porady potrzebne
    Przez filipm w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 06-08-2012, 22:23
  2. Bieszczady - potrzebne porady...
    Przez Invisible w dziale Bieszczady praktycznie
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post / autor: 07-08-2009, 18:30
  3. Pensjonat Magda - Ustrzyki Dolne. Potrzebne informacje!
    Przez Halinor w dziale Zakwaterowanie i usługi
    Odpowiedzi: 1
    Ostatni post / autor: 15-05-2007, 19:08
  4. Potrzebne zdjęcia z Cisnej
    Przez aord w dziale Relacje z Waszych wypraw w Bieszczady
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 05-07-2006, 22:13
  5. Zubeńsko, potrzebne materiały
    Przez janusz w dziale Dyskusje o Bieszczadach
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 21-06-2004, 08:34

Zakładki

Zakładki

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •