W drodze na Chryszczatą... 17.03.2014
http://wadera55.republika.pl/na_chry...ryszczata.html
Mam już dosyć wędrówek! (przynajmniej na najbliższe kilka dni:)
W drodze na Chryszczatą... 17.03.2014
http://wadera55.republika.pl/na_chry...ryszczata.html
Mam już dosyć wędrówek! (przynajmniej na najbliższe kilka dni:)
Ostatnio edytowane przez Jimi ; 18-03-2014 o 00:46
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Piękna wyprawa, tylko można pozazdrościć. A te refleksje pouczające niedoświadczonych i nieznających potęgi gór, SUPER. Praktycznie od potoku o którym pisze, to do szczytu zostało już tylko ok. 500 m. Z takim kompanem tryskającym poczuciem humoru, to można iść nawet na koniec świata.
Zarąbisty opis tej nie równej walki z Chryszczatą....wywołał uśmiech na mojej twarzy..![]()
Tak być nie może,bo tak być musi...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki