Kościół i budynek stacji kolejowej są tak charakterystyczne, że nie było wątpliwości, że to Komańcza, a przejazd jest tylko jeden...koło cmentarza.
Pozdrawiam
PS. Słuszna racja, że to jaja...ja też, Jimi, nie przypominam sobie tej kapliczki
Kościół i budynek stacji kolejowej są tak charakterystyczne, że nie było wątpliwości, że to Komańcza, a przejazd jest tylko jeden...koło cmentarza.
Pozdrawiam
PS. Słuszna racja, że to jaja...ja też, Jimi, nie przypominam sobie tej kapliczki
Trochę się pogubiłem - wyprowadźcie z manowców
Kapliczka jest przy cmentarzu położonym za przejazdem kolejowym w stronę Radoszyc, zawsze uważałem ją za kaplice cmentarną (choć nigdy przy niej nie byłem)- jest ona nią?
Druga podpowiedź zawiera na zdjęciu cmentarz z WW?
Tego zapisu nie rozumiem zupełnieJaki niebieski?
Nie wiem gdzie dokładnie jest kapliczka (napisane gdzieś powyżej). A zacytowane moje zdanie odnosi się do miejsca skąd zrobiono zdjęcie. Niebieski to kolor nowej ścieżki dydaktycznej która w tym miejscu przechodzi przez dawne torowisko (nie mylić z torami). Też nie rozumiem jak on z tego miejsca ją zobaczył ale spoko, tak widocznie jest ;p
"Wędrujemy zarośniętą dzikim zielskiem drogą..." W.P.
Bravo Bazyl !
Świetnie wyprowadziłeś mnie w pole. Przecież bywałem tuż obok tej kaplicy otoczonej drzewami, ale do głowy mi nie przyszło, aby ją fotografować z kosmosu![]()
Specjalnie dla Ciebie wsiadłem do rakiety "giełoprtal wtaroj" i poleciałem nad Komańczę, żeby strzelić tej cmentarnej kaplicy fotkę z kosmosu:
z_kosmosu.jpg
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
Dzięki, mając tak opanowaną technikę kosmiczną, myślę że bez problemu uda się rozwiązać zagadkę
- dokąd prowadzą szlaki tak zgrabnie opisane ?
.
szlak.jpg
p.s. zagdaka oczywiście dla wszystkich nie tylko dla Bazyla
Na Korbanię pewnikiem![]()
W Górach Świętokrzyskich miejscami cudnie oznakowanych, trafiliśmy raz z kumplem na skrzyżowanie szlaków niebieskiego i niebieskiego. Nawet tabliczki nie były potrzebne :)
10.jpg
W przywołanych Świętokrzyskich znajdowałem m.in. takie oznakowania.
(jeśli mało widoczne to dopowiem: dochodząc do tego miejsca szlakiem zielonym, strzałka kierowała mnie w lewo, a znak zakrętu z prawo, czyli skrzyżowanie w kształcie T, zielone we wszystkie strony)
Aktualnie 2 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 2 gości)
Zakładki