Szlismy kiedys przez Piszkonie i Negrowiec, z doliny Ozerjanki i schodzilismy do Koloczawy. Rozne atrakcje byly- ale zadnej kosowki nie pamietam.. Kurcze- przegapilismy? czy szlismy jakas zla trasa? a moze zasadzili od tego czasu?![]()
Szlismy kiedys przez Piszkonie i Negrowiec, z doliny Ozerjanki i schodzilismy do Koloczawy. Rozne atrakcje byly- ale zadnej kosowki nie pamietam.. Kurcze- przegapilismy? czy szlismy jakas zla trasa? a moze zasadzili od tego czasu?![]()
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
"Rozum mówi nie raz: nie idź, a coś ciągnie nieprzeparcie i tylko słaby nie ulega; każdy z nas ma chwile lekkomyślności, którym zawdzięcza najpiękniejsze przeżycia." W. Krygowski
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam tą mniej uczęszczaną - cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam.. "
na wiecznych wagarach od życia...
Aktualnie 1 użytkownik(ów) przegląda ten wątek. (0 zarejestrowany(ch) oraz 1 gości)
Zakładki